Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kocham zumbę, chcę zacząć regularnie biegać, latem chcę wyglądać o wiele lepiej

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6016
Komentarzy: 101
Założony: 17 lutego 2015
Ostatni wpis: 16 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
summer_and_I

kobieta, 30 lat, Wrocław

168 cm, 78.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 marca 2015 , Komentarze (1)

79.00 kg !!! <3 ostatni raz tyle ważyłam jakieś 4 lata temu!!! 

Moja mama stwierdziła,że znikam w oczach, zresztą sama to widzę po ubraniach (w części wyglądam jak w workach).

Niestety choroba nie odpuszcza, więc dziś z siłowni nici.Głowa mi odpada :( Nie wiem, czy to chore zatoki czy migrena-moja wieloletnia przyjaciółka. Oby jutro było lepiej, bo stęskniłam się za bieżną :) 

5 marca 2015 , Skomentuj

Niestety wczoraj grypa mnie pokonała i z siłowni nici:( Cały dzień stracony.Dziś wstałam z nowymi siłami i grypa jakby dała spokój :))) 

Dziś siłownia zaliczona:) 15min orbitrek, potem ćwiczenia na nogi i ręce, 15 min bieżni i 10 min orbitreka. Dodatkowo 14km  spaceru (zamiast wozić tyłek w autobusie chodzę na pieszo- zawsze to kilka kalorii mniej).

Jutro nareszcie do domku!!!!! Jupiii! Rano zajęcia, potem siłownia i w autobus. 

P.S. Ta durnowata pogoda jest nie do wytrzymania, rano świeci słońce potem pada deszcz, a jakby tego było mało to jeszcze sypie śnieg! Normalnie oszaleć można!Ja chcę wiosnę!!!! a przynajmniej słońce,a nie grubą warstwę chmur!!! 

3 marca 2015 , Komentarze (1)

Nie odpuszczę tak łatwo! nie ma mowy! Grypa mnie rozkłada, ale siłownia musi być!!!!

Rano wykład, potem na siłownię:

-30 min orbitrek - 17 min bieżnia -ćwiczenia na brzuch,nogi i ręce

+ 8km spaceru

Do mieszkania wróciłam ledwo żywa, leki i do łóżka. 

2 marca 2015 , Komentarze (2)

Wielki powrót na siłownię :) Tego mi było trzeba. Kilka miesięcy temu musiałam z niej zrezygnować ze względu na studia(przeprowadzka) i nareszcie zmobilizowałam się do powrotu:) 

dziś 40 minut orbitreka (dałam sobie nieźle w kość).jutro już bardziej urozmaicę mój trening

Najgorsze jest to,że łapie mnie grypa, głowa mi pęka! Koszmar!!! Ale nie poddam się! Leki,herbata z cytryną i miodem powinny pomóc . Oby... 

28 lutego 2015 , Skomentuj

przepraszam,że do Was ostatnio nie zaglądam,ale czasu mam niewiele :( W poniedziałek postaram się wszystko nadrobić :)

OD PONIEDZIAŁKU IDĘ NA SIŁOWNIĘ :)!!!!!!!  Trochę się stresuje, sama nie wiem czym ,ale idę :) 

Wczoraj ZUMBAAA <3 <3 Cudownie było znów poszaleć z teamem. 

24 lutego 2015 , Komentarze (5)

Zjadłam dziś bagietkę czosnkową. Chańba mi !!! Sama nie wiem po co mi to było. :(((

Szybciej niż myślałam dopadły mnie wyrzuty sumienia.Długo nie myśląc założyłam adidasy i na marszobieg:) Potem ćwiczenia z ekspanderem.

Po południu pobiłam swój rekord na skakance !!! Planowe 1000 skoków + karne 1000 skoków (za bagietkę), czyli 2000 skoków!! Dołożyłam jeszcze sobie ćwiczenia z ekspanderem i kilka na mięśnie brzucha .

Wykończona i szczęśliwa :))))

23 lutego 2015 , Komentarze (5)

Zumba dopiero w piątek :( Cholerne studia!!!!!

W ramach rozładowania pokładów energii padłam na pomysł skakania na skakance :) Zamieniłam się w kangura i wyskakałam ponad 1000 skoków :) Zawsze myślałam,że skakanie na skakance jest nudne, ale kiedy włączyłam ulubioną muzykę okazało się,że to całkiem fajna forma spalania kalorii :) Jak na pierwszy dzień,  uważam to za niezły wynik :) Do tego ćwiczenia z  ekspanderem ,hantlami i kilka zumbowych układów :)

PONIEDZIAŁEK MOŻE BYĆ JEDNAK PIĘKNYM DNIEM!!

18 lutego 2015 , Komentarze (1)

Dzień mogę zaliczyć do udanych :) Nie licząc okropnej,ponurej pogody,ale jak na zimę i tak jest super :)

Czapka,rękawiczki,ukochane adidaski i ulubiona muzyka= cudowne chwile

12 km spaceru + ćwiczenia z ekspanderem (musiałam wypróbować nową zabawkę)

dietka ok :) warzywa,owoce, wafle ryżowe i jogurt = codzienny standard

18 lutego 2015 , Komentarze (3)

Mój nowy nabytek:

Kiedyś, jak jeszcze nie studiowałam chodziłam na fitness. Bardzo lubiłam zajęcia z ekspanderem (moje mięśnie błagały o litość) i już od jakiegoś czasu nosiłam się z myślą o jego zakupie. Dzisiaj udało mi się go kupić :) JUPI!!!! Zaraz idę się trochę pomęczyć:))

17 lutego 2015 , Komentarze (3)

Nie jestem na diecie, przynajmniej ja tak tego nie nazywam.Dieta kojarzy mi się z przymusem i katorgą. Ja mówię,że nie jem słodyczy, pieczywa, ziemniaków, fast foodów itp. bo ICH NIE LUBIĘ! Tak jest łatwiej.

Swoją przygodę zaczęłam MIESIĄC TEMU i schudłam już 5 kg!


Uwielbiam zumbę. Uzależniłam się już chyba od niej. Daje mi totalną wolność.

Chcę zacząć biegać. Miałam dzisiaj,ale niestety nie najlepiej się czułam. Ale jutro już sobie nie odpuszczę!!!


Dlaczego założyłam konto?

Chcę pisać o moich kolejnych dniach walki z kilogramami, chcę dzielić się swoimi przemyśleniami, motywacjami, a przede wszystkim CHCĘ POZNAĆ LUDZI ,KTÓRZY TAK JAK JA WALCZĄ O SIEBIE :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.