Zumba dopiero w piątek :( Cholerne studia!!!!!
W ramach rozładowania pokładów energii padłam na pomysł skakania na skakance :) Zamieniłam się w kangura i wyskakałam ponad 1000 skoków :) Zawsze myślałam,że skakanie na skakance jest nudne, ale kiedy włączyłam ulubioną muzykę okazało się,że to całkiem fajna forma spalania kalorii :) Jak na pierwszy dzień, uważam to za niezły wynik :) Do tego ćwiczenia z ekspanderem ,hantlami i kilka zumbowych układów :)
PONIEDZIAŁEK MOŻE BYĆ JEDNAK PIĘKNYM DNIEM!!
ania2048
24 lutego 2015, 14:48Niezły wynik, też skakałam, teraz chyba trochę wolę stepperek - męczę się powoli :) To głupia wymówka, ale dzieciaki posiały mi skakankę i to była jedna z przyczyn zaprzestania skakania - nie na każdej skacze się równie dobrze :) powodzenia
Zakoloryzowana3
24 lutego 2015, 08:32no super wynik:D oby tak dalej:D
Keepcalmandschudnij
23 lutego 2015, 21:21oo super, fajnie, że mi przypomniałas o skakance,kiedyś to uwielbiałam :D