Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie oceniaj pochopnie moich wpisów. Czasem nieprzemyślane słowa ranią. Gdyby cię to interesowało to choruję na insulinooporność, choroby tarczycy, niewydolność nerek, nadciśnienie a pomimo to wygrałam z sepsą. Teraz walczę z wagą i wiem, że z nią też wygram !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 141574
Komentarzy: 3150
Założony: 31 maja 2014
Ostatni wpis: 29 września 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magga74

kobieta, 50 lat,

165 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 października 2015 , Komentarze (2)

(szloch)

Ponad 4 miesiące mnie tu nie było. Wiadomo czemu, wiadomo czego mi przybyło....;(

Czemu to tak jest???????

Nawet nie mam odwagi stanąć na wadze, może jutro na nią wskoczę.

...........jeśli się tu pojawię, bo to, że mam takie plany to nic nie znaczy, wtedy te 4 miesiące temu też fajne rzeczy planowałam i co?? nic , nic, nic nie wyszło (szloch)

11 czerwca 2015 , Komentarze (16)

Trzecia z serii diet 1 dniowych

Dla miłośników nabiału. Ta dieta doskonale oczyszcza organizm, a przy okazji pomaga schudnąć.

Śniadanie:

Kromka pełnoziarnistego chleba, 4 łyżki twarożku, banan.

II śniadanie:

Sałatka: ogórek,10 dag twarożku,cebulka , zioła.

Obiad:

3 ziemniaki w mundurkach polane sosem z twarożku. Pół szklanki maślanki.

Podwieczorek:

Szklanka ryżu na mleku z płatkami kukurydzianymi, kiwi.

Kolacja:

Krem z brokułów ugotowany na kostce rosołowej


10 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Dziś byłam na zdjęciu szwów i przy okazji trochę porozmawiałam z lekarzem, bo gdy wychodziłam ze szpitala to go nie było i nie było jak popytać.

No więc tak, zakaz jazdy na rowerze 2-4 miesiące, zakaz dźwigania powyżej 5 kg przez około 6 miesięcy, no i zakaz wysiłkowych ćwiczeń fizycznych, do czasu aż to wszystko się zagoi a szwy w środku rozpuszczają się około 3 miesięcy.

Za miesiąc wizyta kontrolna to może dowiem się więcej, bo każda pacjentka jest inna, jednej goi się szybciej innej dłużej.

W każdym razie na razie mam zwolnienie lekarskie na miesiąc i zakaz wysiłku, więc ćwiczeń nie będzie przez ten miesiąc na pewno. 

Ale będąc w domu może coś poeksperymentuję z jedzonkiem?:)


Miłego dnia :)

10 czerwca 2015 , Komentarze (8)

Druga dieta znaleziona w starych szpargałach

tym razem cytrusowa

Dla tych, którzy chcą oczyścić organizm z substancji toksycznych oraz uwielbiają owoce.

Śniadanie:

Szklanka kwaśnego mleka z 2 łyżkami płatków otrębowych i pokrojonymi owocami kiwi, 2 mandarynki.

II śniadanie:

Kromka chrupkiego chlebka z twarożkiem i szczypiorkiem, pół banana.

Obiad:

Jajko sadzone na odrobinie oleju, tost, surówka: roszponka, mała pomarańcza, trochę pestek słonecznika, polane kefirem, przyprawione pieprzem, czosnkiem i cytryną.

Podwieczorek:

Sok z dwóch pomarańczy.

Kolacja:

Pół banana, jabłko, kiwi, pomarańcza, szklanka kwaśnego mleka.

9 czerwca 2015 , Komentarze (4)

Znalazłam w swoich szpargałach wycinki diet sprzed 10 lat z jakiejś gazety.

Oto jedna z nich:

Dieta sałatkowa

Dla fanek chrupiących marchewek i zieleniny.

Jesz głównie warzywa - surowe lub krótko gotowane(nie dłużej niż 5 min).

Dania przyprawiasz świeżymi ziołami.

Śniadanie:

4 łyżki płatków kukurydzianych, szklanka kefiru, pół jabłka ze skórką.

II śniadanie:

2 łyżki chudego twarożku z 3 startymi marchewkami, sokiem z cytryny i pieprzem.

Obiad:

Surówka z cykorii, sałaty, 3 marchewek, ogórka,2 pomidorów i cebulki z dodatkiem jajka na twardo, posypana szczypiorkiem.

Podwieczorek:

Koktajl z kefiru zmiksowanego z ogórkiem, cebulką, koperkiem.

Kolacja:

2 kromki pełnoziarnistego chleba; kilka liści sałaty, 2 pomidory, pół ogórka, 2 łyżki twarożku light, cebulka - posypane świeżymi ziołami.



9 czerwca 2015 , Komentarze (2)

No tak, pisać coś trzeba, bo znowu zaniemogę i nawet nie będę tu zaglądać, a przecież wiem jak bardzo mi Vitalia pomogła ;)

Więc na początek dobrego dnia taki oto humor na fotce 

6 czerwca 2015 , Komentarze (9)

Tak jak w tytule, dziś wróciłam ze szpitala. 

Operacja udana, teraz rekonwalescencja

16 maja 2015 , Komentarze (6)

Staram się powrócić na dobre tory. 

15 maja 2015 , Komentarze (4)

Ech i co tu pisać....nie mam ćwiczeń, bo nie mogę na razie ćwiczyć. Jak pisałam wcześniej szpital się szykuje. W poniedziałek idę jeszcze na wizytę do lekarza i tam dostanę skierowanie do szpitala, dowiem się co dalej....

Po zabiegu biorę się ostro za siebie, a to dziadostwo co mam to też jest pośrednio przyczyną mojej wagi.

No i waga paskowa, oczywiście nie jest taka jak na pasku widnieje.....moment już idę się zważyć.....o jeju jeju !!!! Nawet nie spodziewałam się, że  aż tyle do przodu 88!!!!!

No chyba należałoby zmienić na pasku, ale może to będzie większa motywacja jak zostawię tą 80 ?;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.