Kochane Dziewczynki
Świeta ,świeta i prawie po świetach.
Wielkanoc - było tradycyjne śniadanie wielkanocne, nie przejadałam się, potem wieczorem zrobilismy sobie tradycyjna uczte mięsną, piekliśmy mięso kurze na patyczkach metalowych i zajadaliśmy z sosami czosnkowym, samba, pomidorowym itp. oraz z ananasami i świeżymi ogórkami.
Dziś było spokojnie z jedzeniem. tradycyjnie ,ale nie tłusto i tak mam wyrzuty sumienia z powodu ciasta.
Święta przypomniały mamusi dom i mocno za nim zatęskniła.Powiedziałam jej ,ze dom jest tam gdzie są kochani ludzie a nie puste mury,ale i tak ja ciagnie do tych murów.Czasem nie mam siły i brakuje mi argumentów,
W tym tygodniu ma się poprawić pogoda, podobno w niektórych miejscach Polski padał śnieg, u mnie było 10 stopni ciepła,troche słońca, troche chmur.
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłych poświątecznych dni
Buziaczki - Iwonka