Kochane Dziewczynki
Świeta ,świeta i prawie po świetach.
Wielkanoc - było tradycyjne śniadanie wielkanocne, nie przejadałam się, potem wieczorem zrobilismy sobie tradycyjna uczte mięsną, piekliśmy mięso kurze na patyczkach metalowych i zajadaliśmy z sosami czosnkowym, samba, pomidorowym itp. oraz z ananasami i świeżymi ogórkami.
Dziś było spokojnie z jedzeniem. tradycyjnie ,ale nie tłusto i tak mam wyrzuty sumienia z powodu ciasta.
Święta przypomniały mamusi dom i mocno za nim zatęskniła.Powiedziałam jej ,ze dom jest tam gdzie są kochani ludzie a nie puste mury,ale i tak ja ciagnie do tych murów.Czasem nie mam siły i brakuje mi argumentów,
W tym tygodniu ma się poprawić pogoda, podobno w niektórych miejscach Polski padał śnieg, u mnie było 10 stopni ciepła,troche słońca, troche chmur.
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłych poświątecznych dni
Buziaczki - Iwonka
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:24No pogoda na prawdę masakra jakaś w tym roku.. Ehh, ale przynajmniej święta miło i rodzinnie spędzone ;)
jolaps
7 kwietnia 2015, 17:26Zajmuj czymś mamę to nie będzie miała czasu na rozmyślania.
Ebek79
7 kwietnia 2015, 09:58Pierwsze co zrobiłam rano, to popatrzyłam na prognozy pogody, bo mam dość zimna i śniegu. W sobotę było bialutko. W niedzielę ciągle padał śnieg, ale szybko topniał. Wczoraj też padało:(
marii1955
6 kwietnia 2015, 22:42Padał u nas śnieg i to dość obfity , ale na zmianę ze słoneczkiem - chociaż tyle , było dość chłodno ... też słyszałam , że już w sobotę mamy mieć +20 stopni ... ale byłby to zwrot w pogodzie ... Udanego tygodnia Iwonko :)))
Dorota1953
6 kwietnia 2015, 20:43U mnie z pogodą było jak w powiedzeniu : kwiecień, plecień co przeplata........... Oprócz śniegu, to się jeszcze drobny grat trafił :((( Całe szczęście, ze już po świętach, bo pokusy minęły :))) Miłego wieczoru :)
iwonaanna2014
6 kwietnia 2015, 21:25Dorotko, właśnie pokusy minęły. A ja miałam w te świeta taki apetyt na serniczek z mandarynkami - kupiłam i zjedlismy z synem na pól,na szczęscie serniczek nie był duży. Dziękuje i Tobie także życzę miłego wieczoru :)
Grubaska.Aneta
6 kwietnia 2015, 20:32Pogoda szaleje u mnie właśnie śnieg z deszczem. Dobrze ze końcówka świąt bo juz oddychać z przejedzenia nie mogę.
iwonaanna2014
6 kwietnia 2015, 21:23Anetko, siostra mi mówiła ,że u nich też był śnieg -aż dziwnie. Żeby juz wreszcie była ładna pogoda. Buziaczki :)
Gruba-ska.Aneta
6 kwietnia 2015, 20:32U mnie wczoraj spadł śnieg i utrzymał się do dzisiejszego południa, aż dziwnie się zrobiło, bo kwiaty cebulowe zaczynają kwitnąć i bratki posadziłam w donicach, a to wszystko przykryła biała kołderka:)).Jeśli chodzi o jedzenie, to były tylko chude mięska duszone, ale torcik cytrynowy i sernik wpadł, niestety ciacha mnie skusiły ;)), ..........muszę się pochwalić jednak, że pół godzinki na rowerze było, .......aż sama się dziwię, hehe. Pozdrowionka i całusy przesyłam :**
iwonaanna2014
6 kwietnia 2015, 21:21Anetko, ciacha mnie tez skusiły,no ale bez nich co to by były za święta. Podziwiam Cie za rowerek :) Całuski i pozdrowienia :)