Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4093
Komentarzy: 49
Założony: 28 września 2013
Ostatni wpis: 25 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lemonaka1

kobieta, 27 lat, Kraków

160 cm, 100.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Codziennie ćwiczymy, nie jemy dużo !

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lipca 2015 , Komentarze (4)

półtorej tygodnia temu stanęłam na wadze patrzę 97 kg <3 ale oczywiście pojechałam na wakacje gdzie tak naprawdę nie było czasu na gotowanie normalnego jedzenia, jedzenie dobrego lekkiego śniadania więc dziś weszłam na wagę 100 kg. 
no coż i tak jest lepiej niż było, waga spadła mimo braku ćwiczeń, trochę zdrowiej jadłam.  od początku wakacji spadłam z wagi 5kg, pracuję i tak naprawdę nie mam siły na ćwiczenia czy rower, wiem to wymówka. Wiem że nie powinnam i że muszę wziąć się w garść. Postaram się w tym tygodniu przynajmniej 3 razy pojechać na rower chociaż na 10 km. 
Chciałabym pod koniec sierpnia stanąć na wadze i zobaczyć magiczną 90 ale wiem że raczej to nie możliwe. Każdy stracony kilogram to dużo i z każdego będę się cieszyć ;) 

2 maja 2015 , Komentarze (4)

kolejne wakacje nadchodzą, a ja wyglądam jak świnia :( 
zmieniamy tok myślenia, trzeba wziąć się w garść ! 
za chwilę bieganie, jutro rower :)

  

    

9 kwietnia 2015 , Komentarze (6)

Schudnąć - dlaczego to takie trudne ?
Kolejny raz zaczynam wszystko od nowa, ale tym razem z większą motywacją ! 
Codziennie ćwiczenia, ograniczanie jedzenia, od lipca siłownia !
Zabieramy się za siebie! 
Ze świnki (swinia)  zrobimy panienkę (dziewczyna)

1 stycznia 2015 , Komentarze (4)

zastanawiam się czy jest jeszcze dla mnie jakiś ratunek. Zauważyłam że na mojej twarzy nie pojawia się uśmiech, nie spotykam się ze znajomymi, próbuję ukryć to że jestem gruba. Powoli zaczynam przestawać sobie z tym radzić.
Muszę schudnąć lekarz powiedział że jestem w bardzo poważnym stanie, mając otyłość III stopnia w moim wieku to nie przelewki, że powinnam się wziąć do roboty.

Nowy rok czyli nowe postanowienia. 
Znów próbuję zwalczyć to co narastało we mnie od 5 lat, nie wiem jak mogłam doprowadzić się do takiego stanu, wyobrażam sobie siebie piękną ważącą 70 kg , ale to tylko marzenia ;(
Oczywiście zaczynam od dziś, biorę się do roboty. Noszę ubrania rozmiar 54 do wakacji chciałabym 48 , oby się udało ;) 


11 lipca 2014 , Komentarze (5)

Ja tylko wpadłam tu na 3 minutki :)
Dzisiaj ćwiczyłam 30 minut trening Ewki + 10 minut mel b ramiona.
Jadłam zdrowe posiłki, zmieściłam się w 170kcal ;)
W czwartek staję znów na wadze nie wiem co tam zobaczę ale nie poddajemy się !
Mimo tego że mam jakieś problemy z żołądkiem nie mogę się poddać, odpuszczam jutro owoce bo chyba to jest winowajca :( 

10 lipca 2014 , Komentarze (2)

ostatnio nie mam czasu a przedewszystkim głowy do pisania tutaj, dzisiaj ważenie torszkę kg poleciało w dół więc się cieszę bo było 104,8 a teraz 102,4 (swinia). Odstawiłam słodycze, tłuste i słone rzeczy, cukier. Mam teraz ogromną motywację i oczywiście chęci do ćwiczeń :)
Jem 5 posiłków (2-3 godziny przerwy)  np po treningu 20g sera białego, 15g chleba, 10g ogórka zielonego i 1/3jogurtu naturalnego  a na kolację - 45g chlebka ciemnego, mozzarella 32g, ogórek zielony 16g, herbata z cytryną :) 

Dzisiaj ćwiczyłam :
wewnętrzne partie ud Ewki (6 minut), 12x20 na skakance (z każdym dniem seria więcej), 20min Zumba, 10 min Mel B brzuch, 10 min mel B ręce, 20 min Mel B trening całego ciała :) 
Jutro czuję zakwasy ale nie poddam się! :D

29 czerwca 2014 , Komentarze (4)

ale jestem na siebie zła, zawsze gdy już jest lepiej poddaję się, nie no teraz serio ! od jutra biorę się za siebie, chcę za 2 miesiące przyjść do szkoły troszkę mniejsza, żeby znajomi mówili że schudłam :) Też brakuje mi chłopaka, przyjaciela który będzie mnie motywował ;c Ale jestem pewna że gdy schudnę spiknę się z takim jednym kolesiem, wiem że to tylko dlatego że schudłam bo inaczej mogę tylko marzyć o tym, ej wiem że nie powinno tak być ale co zrobię, strasznie mi się podoba :)
Kochani powiedzcie mi czy motywują was do ćwiczeń np, nowe buty, mniejsze koszulki itp ? :)
moją motywacją głównie jest to jak oglądam zdjęcia osób które bardzo schudły, oglądam zdjęcia jedzenia na internecie, oczywiście zdrowego i tak mi miło na serduchu, jak widzę takie tłuste jedzenie to mi się niedobrze robi, zauważyłam że pomaga mi patrzenie na jedzenie i gotowanie, nawet nie muszę tego jeść :)    W szafie wisi mi bluzka taka piękna kupiłam ją 3 lata temu, chciałabym ją założyć obecnie noszę rozmiar 54/50 a bluzka ma rozmiar 46 ;xx ale jeszcze w nią wejdę zobaczycie ;) 

To motywatory na dzisiejszy dzień;D

moi rodzice mnie nie rozumieją, wiedzą że jestem otyła i chcę to zwalczyć, zamiast robić obiady odpowiednie to golonkę bez skóry i kości (na szczęście chudziutkie) ale i tak ocieka tłuszczem, fuuu ! 
myślcie że jeśli zjem  malutki kawałeczek mięsa, do tego kilka ziemniaczków nowych i troszkę gotowanego kalafiora to będzie okej ? :)

15 czerwca 2014 , Komentarze (1)

znów się poddałam ;c
mimo tego że ograniczam to co jem to i tak nic nie ma bez ćwiczeń, kg to nie wszystko, zależy mi na cm.
TERAZ 2 MIESIĄCE WOLNEGO. muszę wyrobić w sobie nawyk codziennych ćwiczeń i nie jedzenia syfu !! :)

3 maja 2014 , Komentarze (2)

znów się poddałam, jest trudno tyle schudnąć. Mam motywację ale to nie wszystko :(
Od tygodnia ogarniczam to co jem, ćwiczę a efektów nie widać dlatego od dziś zaczynam ostrzej ! 
Do stycznia potrzebuję zrzucić z brzucha ok 10 cm, w biuście 5 i w biodrach 8, jest to możliwe jeśli od dziś zacznę pożądnie ćwiczyć !
Słyszałam że najskuteczniejsze ćwiczenia są z Mel B 15 minutowy trening cardio, co wy o tym myślicie ? Jak rezultaty ? jakie dodatkowo ćwiczenia możecie polecić ?

od tygodnia robię a6w aby wzmocinić mięśnie brzucha i trochę by tłuszczyk zamienił się w mięśnie ale to za mało ;)

12 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Cześć wam :)
Jako że jestem głodna, a nie mogę nic zjeść szukam obrazków które będą motywowały mnie do dalszych działań, macie tu moją małą motywatornię. 
Da się musimy tylko chcieć :))
 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.