ostatnio nie mam czasu a przedewszystkim głowy do pisania tutaj, dzisiaj ważenie torszkę kg poleciało w dół więc się cieszę bo było 104,8 a teraz 102,4 . Odstawiłam słodycze, tłuste i słone rzeczy, cukier. Mam teraz ogromną motywację i oczywiście chęci do ćwiczeń :)
Jem 5 posiłków (2-3 godziny przerwy) np po treningu 20g sera białego, 15g chleba, 10g ogórka zielonego i 1/3jogurtu naturalnego a na kolację - 45g chlebka ciemnego, mozzarella 32g, ogórek zielony 16g, herbata z cytryną :)
Dzisiaj ćwiczyłam :
wewnętrzne partie ud Ewki (6 minut), 12x20 na skakance (z każdym dniem seria więcej), 20min Zumba, 10 min Mel B brzuch, 10 min mel B ręce, 20 min Mel B trening całego ciała :)
Jutro czuję zakwasy ale nie poddam się!
your_choice
10 lipca 2014, 21:15Jesz jak wróbelek :O Nie chodzisz głodna ? Gratuluje spadku i życzę powodzenia :*
lemonaka1
10 lipca 2014, 21:24W okolicach tej 3 godziny przerwy robię się powoli głodna ;) własnie wszyscy mi mówią że nie jem jakoś bardzo dużo więc dziwię się tą wagą, robiłam badania bo być może coś z tarczycą ale wszystko okej wyszło :)