Pamiętnik odchudzania użytkownika:
.Puckolinka.

kobieta, 35 lat,

172 cm, 73.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2019 , Komentarze (3)

Nie osiągne celu. Czyli w dniu urodzin n wadze zobaczyc poniżej 80. Było dobrze ale waga od sylwestra stoi. Trudno. Nie ukrywam że jest mi przykro. Cóż nie dzisiaj to jutro. 

2 stycznia 2019 , Komentarze (4)

Dobra wiadomość jest taka że nie przytyłam przez okres świąteczny. Zła jest taka że nie schudłam ani grama. Moja waga chce mnie wystawić na próbę a ja jestem coraz bliżej załamania. Bo po co się starać jak nie ma efektu..

27 grudnia 2018 , Komentarze (4)

Kolejny miesiąc za mną. Niestety ten miesiąc nie był tak spektakularny w spadek jak poprzednie. Muszę się jeszcze mocniej zmobilizować. Do połowy lutego muszę stracić ok 6 kg żeby osiągnąć mój cel na 30 urodiny. 

1 grudnia 2018 , Komentarze (4)

A może nawet dwa. Pierwszym było wytrwanie na diecie te pierwsze najtrudniejsze tyg. Za chwilę kończę 9 tydzień diety. Ale nadal jest ciężko. W głowie codziennie toczy się walka. Porcja z głowy a ta na talerzu jest mniejsza o połowę. 2 cel to wrócić do wagi sprzed 2 ciąży. W 2 ciąże zaszłam wazac 92 kg. Waga na dziś 87.3 także cel osiągnięty. Kolejnym moim celem jest zejście poniżej 80 do lutego. A jeśli nie poniżej to jak najniżej. Oczywiście nie zmierzam robić nic ponadto co robię teraz. Uda się to się uda nie uda to trudno. Jak nie dzisiaj to jutro. Ale nie ukrywam że swoje 30 urodziny chciałabym obchodzić ciut lżejsza. 

Musze jeszcze sobie poukładać w głowie że nie noszę już rozmiaru XXL bo cały czas szperam w tym przedziale. 

24 listopada 2018 , Komentarze (11)

Pasek uaktualniam w środę. Jestem z siebie dumna. Przez te 2 Msc zjadłam 3 batony proteinowe i kawałek domowej szatlotki. Okazuje się że jednak można wytrzymać bez słodyczy i smazonego. Fast foodow nie jadam także tu problemu nie było. Udaje mi się poziom wody utrzymać na 2 litrach plus kawa i szklanka szalwi. Jedyne co to jakimś cudem muszę zwiększyć aktywność fizyczna. Do tej pory jest to pół godziny dziennie bieżni lub rowerka po godz 21 więc nie mam siły na więcej. Plus oczywiście spacery i ruch przy dzieciach i domu. Oby kolejny miesiąc przynosił spadki. Bo jeszcze sporo pracy przede mną. W lutym kończę 30 lat bardzo chciałabym być te 10 kg lżejsza bardzo bardzo. Cel na połowę lutego to 78 kg

4 listopada 2018 , Komentarze (2)

Boże jaka zła chodzę. Codziennie widzę ten sam wynik na wadze. A ja już tyle rzeczy sobie odmawiam. 0 słodyczy, smazonego trzymam się godzin ćwiczę a ta wredna zimna suka nie chce się nic zrewanzowac. Rozbije France. Jakie to jest demotywujace..... Nie wiem ile mi zostanie cierpliwości do diety. W środę zacznę 6 tydzień. 

28 października 2018 , Komentarze (3)

Nie wiem czy coś takiego istnieje. Ale ja na pewno na to cierpię. Mam kryzys 5 tyg diety. Zjadłabym wszystko co mam w lodówce. Jestem tak głodna że jeśli teraz nie wytrzymam to nie wiem. Rozum strasznie się broni przed żołądkiem. 

24 października 2018 , Komentarze (1)

Dziś mija miesiąc. Na wadze - 5 kg oczywiście jest to tzw. Kropla w morzu potrzeb. Motywację mam. Nastawienie mam. Więc idziemy dalej. 

1 października 2018 , Komentarze (1)

Start :97

1 tydzień : 95

Jest dobrze. Piję wodę. Staram się jak nawięcej, posiłki zbilansowane co 3 godziny ostatni 3 godziny przed snem, wczoraj przejechałam 10 km na rowerze plus szybki marsz na biezni 1,3 km popoludniu zrobie na spacerze 2,5 km jesli mi sie uda pojde pojezdzic na rowerze a jesli nie wskocze na bieznie.

27 września 2018 , Skomentuj

Mój przykładowy jadłospis. Proszę nie piszcie mi czy to mało czy to dużo. Póki co jem tyle żeby nie chodzić głodna. Za jakis czas będę sobie te porcje stopniowo zmniejszać. 

Szklanka ciepłej wody na czczo. 

1. Śniadanie 2 kromki chleba zytniego. Pomidor, sałata, papryka plaster sera

Zjadlo mi wpis później go edytuje

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.