Dzien 17 :)
witajcie dziewczyny ale mam dzisiaj lenia ,nic mi sie nie chce , chyba przez ta paskudna pogode jak zwykle pada deszcz,...wrocilam o 14stej z pracy i palcem nie kiwnelam, ale teraz musze sie wziasc i posprzatac troszke , wiec jestem tutaj tylko na chwilke, moze pozniej wpadne poczytac wasze wpisy....
SNIADANIE
godz.4;30 2 kromki chleba wasy ze serkiem i szczypiorkiem
II SNIADANIE
godz;11;00 kanapka z chleba slonecznikowego ze serkiem topionym i szynka
OBJAD
godz.14;30 talerz rosolu z makaronem
PODWIECZOREK
godz.16;00 udko gotowane z marchewka i pietruszka
KOLACJA
godz.18;00 1 pomarancz i 1 banan
Dzien 16:)
oj oj a mialam sie polozyc tylko na godzinke spac a tu przespalam cale popoludnie i obudzilam sie niedawno
, wiec tylko wpadlam na chwilke uzupelnic wpis z 16-tego dnia... musze wam powiedziec ze zapisalam sie na silownie z basenem, i pierwsza wizyte z trenerem ma dopieroo 14maja wiec do tego czasu musze zaczac cwiczyc w domku coby nie bylo pozniej zakwasow. a co do basenu to narazie sie chyba wstrzymam , bo okropnie sie wstydze..:(wiem ze nie bylabym tam jedyna osoba z takim gabarytem , ale jednak sie wstydze a to jest silniejsze odemnie moze z czasem kiedys sie przelamie. pozdrawiam was kochani i zycze milej nocki i przyjemnych snow ... buziaki
SNIADANIE
godz.4;30
2 kromeczki chleba wasa zytniego ze serkiem bialym, 3pomidorki koktajlowe
IISNIADANIE
godz.11;00
grejfrut
OBJAD
godz.15;00
talerz rosolu z ryzem
PODWIECZOREK
brak
KOLACJA
godz.18;00
2 kromki chleba razowego z szynka
Dzien 15 :))
Dzien jak codzien bez zadnej rewelacji.... nic ciekawego nie robilam oprucz lezakowania na kanapie, chociaz dobrze ze dietke trzymalam... noi za chwilke wybieram sie na spacer nad morze kto idzie ze mna...
SNIADANIE
godz.7;00 jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem
II SNIADANIE
brak
OBJAD
godz.13;45 2 kromki chleba razowego z pasztetem i cebulo, kilka pistacjii
PODWIECZOREK
godz.17;00 kilka pistacji , pomarancz
KOLACJA
spacer nad morze....
Dzien 14 :)
Witajcie kochane Vitalianki jak wam minol dzionek, umnie jakos bardzo szybko choc mialam urlop od pracy to jakos szybko zlecialo noi w 14 dniu zgrzeszylam bylo dzis tak cieplutko a ja nie moglam sie pochamowac i zjadlam jednego loda z maszyny a teraz bardzo tego zaluje , po co ja to zrobilam , ale to wszystko przez mojego chlopaka ze mnie do tego namowil...
SNIADANIE
godz.4.30 kanapka z pasztetem
II SNIADANIE
godz.11;00 jogurt pitny
OBJAD
godz.14;00 filet rybny w sosie koperkowym
PODWIECZOREK
godz.16;00 zupka chinska ( wiem to byl glupi pomysl) kilka orzeszkow pistacjowych
KOLACJA
godz.19;00 szkl, soku z pomaranczow swiezych
BRAK CWICZEN=LENISTWOOOOOO POMOCYYYYY!!!!!!!
Dzien 13;)
Dziesiejszy dzien spedzilam bardzo milo,dobrze ze pogoda dopisala, bylam na zakupach , na spacerku w parku , a teraz odpoczywam na kanapie.... noi dzis moje pierwsze wazenie zrobilam bylam bardzo milo zaskoczona jak zobaczylam 6kg mniej, az nie dowierzałam i kilka razy wchodzilam na wage.... teraz mam wieksza motywacje do dzialania... pozdrawiam a jak wam minol dzionek...
SNIADANIE
godz.7:30
kanapka z jajkiem sadzonym,salata ,pomidor,ogorek kiszony
II SNIADANIE
godz.11;00
baton musli
OBJAD
godz.14;00
2kotlety mielone z wieprzowe pieczone na grilu plus surowka
PODWIECZOREK
godz.16;00
banan
KOLACJA
godz.18;00
2 kromki chleba z pasztetem i cebula czerwona
Dzien 12 :)
Ale jestem padnieta masakra 10 godzin w pracy wrrrr....
SNIADANIE
godz.4;30
kanapka z szynka
II SNIADANIE
godz.11;00
jogurt pitny activia i baton musli
OBJAD
godz.15;00
bulka z szynka z indyka salata, pomidor, ogorek zielony
PODWIECZOREK
brak
KOLACJA
godz.20;00
salatka z sera fety,pomidor, ogorek,papryka,cebula czerwona kawalek miesa wolowego smazonego na grilu
Dzien 11 :)
Człowiek głodny, człowiek zły. Pamiętajcie, że w diecie nie chodzi o głodzenie się - trzeba jeść często, ale mało i zdrowo :) poza 5godzinnym spacerku nic nie zrobilam wiecej :(
SNIADANIE
godz.4;30
kanapka ze serkiem czoskowym
II SNIADANIE
godz.11;00
kanapka ze serkiem czoskowym i plasterek szynki oraz sok pomidorowy 300ml
OBJAD
godz;14;30
ryba wedzona makrela kromka chleba
PODWIECZOREK
brak czasu
KOLACJA
godz.20;00 szklanka soku pomidorowego plus sucha bulka
wiem wiem kolacja za pozno ale to dlatego ze po 5 godzinach wrocilam do domu.
Dzien 10 :)
witajcie człowieki umnie pogoda superrrrr ze az chce sie zyc, wiec wpadlam tu tylko na chwilke i lece na spacer nad morze ... pozdrawiam buziaki
SNIADANIE
godz; 4;30
kanapka ze serkiem bialym i szczypiorkiem
II SNIADANIE
godz.11;00
kanapka z szynka i sok pomidorowy 330ml
OBJAD
godz.15;00
ziemniaczki surowka i filet z kurczka nadziewany szpinakiem i pieczony na grilu
PODWIECZOREK
godz.17;40
pomarancz plus szklanka soku jablkowego wyscisnietego ze swiezych jablek
KOLACJA
dzis bez kolacji dzien
Dzien 9 :)
Dzis jakos nic mi sie nie chce, lenia mialam od samego rana pol dnia modlilam sie zeby ten czas w pracy szybko lecial ,
moze dlatego ze pol nocy nie przespalam , cos mnie pobolewal zoladek i jak tylk wrocilam do domu o 15;00 zjadlam objadek i poszlam spac .. tylko co ja teraz bede robic w nocy jak sie wyspalam hm.....
SNIADANIE
godz.4.30
kanapka z szynka i serkiem topionym
II SNIADANIE
godz.11;00
baton musli i jogurt pitny activia
OBJAD
godz.15;00
talerz zupy kapusniak , plus udko gotowane
PODWIECZORKE
godz.17;00
pomarancz
KOLACJA godz.18;00 troszke owsianki na mleku bo w sumie brak apetytu.
Dzien 8 :)
Witajcie kochani jak wam minol dzionek , umnie jakos bardzo szybko w sumie nic ciekawego nie robilam a zlecial ze nie wiem kiedy , bylam na zakupach kupilam sobie nowy dresik i butki na cwiczenia, bo musze wam powiedziec ze umowilam sie na wizyte na silownie dopiero od 8 maja moge tam zaczac chodzic tak wiec narazie pozostaje mi cwiczyc w domku. ...
SNIADANIE
godz.8;00
2 tosty z szynko
II SNIADANIE
nie bylo kiedy
OBJAD
godz.14.00
baton musli + jogurt pitny
PODWIECZOREKgodz.16.00
pomarancz i 1 mandarynka
KOLACJA godz18.00
filet z kurczaka nadziewany szpinakiem ,pieczarkami i czosnek do tego 1 ogorek kiszony