Skończyłam właśnie prace porządkujące moją biblioteczkę.
Ku mej radości znalazłam tam mnóstwo książek o tematyce motywacyjnej, których dotychczas nie miałam okazji wchłonąć [ gdyż zapomniałam o ich istnieniu].
Od dziś zaczynam ;-) Będę się z Wami dzielić przy okazji, jakimś inspirującym cytatem ;-)
Motywują mnie seksowne kobiety,
mające zgrabne acz kobiecie kształty.
Dotychczas odwoływałam się w pamiętniku do
Monici Belluci
- mojego absolutnego ideału kobiecości, urody i charakteru.
Pojawiły się tu również Charlize Theron oraz Nicole Kidman.
Dziś naszła mnie ochota na Tatto Theme.
Dlatego zaprezentuję koktail wytatułowanych kobitek z różnych stron świata, wraz z uzasadnieniem, dzięki czemu się tu znalazłały.
Zapraszam również do dyskusji - tatuaże zdobią, czy szpecą ?
Jestem osobą tolerancyjną. Mimo, iż nie posiadam dziar, to lubuję się w kolczykowaniu [ w sumie 8 sztuk ] oraz eksperymentach z włosami.
Według mnie tatuaże - jeśli zrobione ze smakiem dodają niesamowitego seksapilu.
Here we go!
Cóż tu komentować. Pani numer 1 ma po prostu idealny brzuszek!
Za to Pani numer 2 ....
ogólnie wygląda dobrze.
Tutaj mamy do czynienia ze stylistką pin up girl - ostatnio moją umiłowaną.
Dobry make up, a przede wszystkich talia osy!
Ta wydaje się mieć sporawy, acz estetycznie wyglądający tyłeczek.
Małe jest piękne. Oto dowód:
Prawdopodobnie ikona seksapilu i obiekt pożądania facetów.
Taaaki biust i taki brzuszek ? Oh, really !?
jedną z moich obaw jest to, iż kiedy schudnę, mój biust zniknie - tak już był kiedy kilka lat temu pozbyłam się 10 kg.
Też marzycie o zgrabnym tyłku ?
... cóż. Po takiej dawce nic, tylko oddać się katordze ćwiczeń, co z ochotą czynię.