Co za dzień....Od samego rana na przemian pada, wieje. Wieje to raczej mało powiedziane... wichura taka że głowę urywa. Samopoczucie straszne ale nie przez pogodę... Kłótnia z facetem, brak słów :( w sumie padło dużo niepotrzebnych słów...ale z drugiej strony sama nie wiem... Czasami ręce mi opadają....Czasami mam dosyć bycia w związku.... Może nie nadaje się do bycia w związku. A może to moje nerwy tak wpływają.....na zachowanie .....Obawiam się,że jeśli nie znajdę jak najszybciej psychologa to źle się to skończy. Potrzebuje pomocy ale niestety nie mogę od nikogo jej otrzymać. Wiem,że sama sobie nie poradzę..........
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.