Witajcie :)
U mnie piątek mija nawet spokojnie. Mimo gorszego samopoczucia udało się zrobić trening
orbitrek 3 km
ciężarki 15 minut
kółeczko 6 x 10
Może szału nie ma ale wyszło jakieś 30 minut łącznie. Dobre i to, jutro pomiary, nie wiem czy zrobię. Pomyślę nad tym. Ja czuje się jako tako, niby katar w ciągu dnia jakoś znika, ale z rana to tragedia. Młoda kaszle dalej :( nie wiem czy w poniedziałek, nie będę musiała iść do lekarza. Nie wiem jak to będzie, bo mam psychologa i muszę iść. Zależy mi na tej wizycie, bo może być ostatnia w tym roku. Zobaczymy jak to będzie, póki co żyję dniem dzisiejszym.
Co jeszcze u mnie, dziś złożyłam dwa zamówienia. Jedno z Empiku prezenty dla dziewczyn. Drugie to Kosmetyki z Ameryki ;) Cały czas też szukam kalendarza na 2019 rok, w którym sobota i niedziela będą na oddzielnych stronach. Może wiecie gdzie takie znajdę ?
Pogoda u mnie hmmm chłodno za oknem. Minus 1 lub 0 stopni. I chłodny wiatr brrrrr.
To chyba by było na tyle :) :) mam nadzieję,że szybko dojdę do siebie i wrócę do wstawiania fotek menu ;) Wszystko w swoim czasie.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO DO NASTĘPNEGO RAZU :)