hej kochane Vitalijki!!!!!!!!!!!!
jak wam minął dzień??mi dosc pracowicie....w sklepie duzo pracy.szefostwo chyba niezadowolone ze wyjezdzam choc probują to ukryc,ale takie maja teksty do mnie ze masakra...nie wiedzialam ze po 4 latach beda miec takie komentarze do mnie.chyba sie coraz bardziej utwierdzam w fakcie ze to dobra decyzja:)no ale jeszcze tydzien trzeba wytrzymac......ech
co do diety to sie pieknie spisuje o dziwo:)dzis poszlam na spacer i sobie troche z kolezanka pobiegalysmy..jednak ta moja waga jest jeszcze za duza na biegi,strasznie mnie zadyszka bierze...kondycji nie mam zlej jak na takie gabaryty:)ale na biegi jeszcze za malo...
chyba przynudzam???? he he
ok,moje menu na dzis:
1.owsianka tradycyjnie z lyzeczka miodu
2.kasza jeczmienna z pieczarkami,udko duszone z warzywami,oczywiscie bez skory i tlustych kawalkow<nienawidze>
3.jablko,duza pomarancza
4 3 kromki grahama,cienko posmarowane serkiem naturalnym,1 jajko pokrojone na to,pomidor ,ogorek,rzodkiewka
woda mineralna,herbata zielona z pigwą
ladnie?ladnie!!!!:)he he
poza tym robi sie cieplutko i strasznie mnie to cieszy:)
teraz juz sie kieruje do lożka:)
Wam życze milych snow kochane!!!buziaczki:*:*:*