Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
59. pożegnania sie zaczynaja...zle sie to odbija
na diecie!


hej kochane!!!

jak sie macie?jak weekend mija?

ja wczoraj maialm duzo pracy a wieczorkiem wybylam na domowke do kuzynki:)wszyscy gdzies wyjezdzaja.chlopak kuzynki<dobry kumpel> jedzie do niemiec,ja za 2 tygodnie do Angli i tak sie zaczely pożegnalne spotkanie,jest alkohol,sa chipsy ktorych na ogol nie jem,kanapeczki... i jak tu schudnac?a chcialam do wyjazdu miec choc 110...

tutaj nie mam mozliwosci cwiczyc na silowni,na basen wstydze sie chodzic:(

tam moze nie bede sie wstydzic i bede miala czas na skupienie sie na sobie,dopoki do jakiejs pracy nie pojde...

ale bede tesknic ale to byl moj wybor....:(

co do menu:

1.marchewka z jablkiem<ktora zwrocilam,nie wiem dlaczego>

2.udko gotowane i ziemniaki z koperkiem,surowka

 pozniej sie okaze co bede jadla jeszcze:)

milego popoludnia zycze moje kochane!!!:)

dziekuje za wszystkie komentarze i rady,bardzo sobie je cenie!:*:*:*:*:*:*:*

  • Thali

    Thali

    16 kwietnia 2012, 13:47

    Nie wstydz się chodzić na basen. Ja też się jakoś przemogłam, mimo, że na początku też miałam takie same nastawienie. Pozdrawiam

  • diettaa

    diettaa

    16 kwietnia 2012, 11:15

    jak lubisz pływać to nie rezygnuj z basenu, woda super ściąga kilogramy i poprawia samopoczucie, myśl o tym, co dobrze działa na Ciebie, a opiniami innych się nie przejmuj, utrzesz im nosa jak któregoś razu przyjdziesz na basen totalnie odmieniona, pozdrawiam

  • NaMolik

    NaMolik

    15 kwietnia 2012, 18:22

    Podziwiam cie, bo ja nie mogłam się za granice wynieść, tesknota by mnie zjadla :( trzymaj sie i powodzenia zycze !!!

  • klapek.babki

    klapek.babki

    15 kwietnia 2012, 13:05

    ej! Wstydzisz się na basen chodzić? Wstyd to chodzić otyła. Na basen chodzisz dla zdrowia, dbanie o zdrowie nie jest powodem do wstydu! Ja chodziłam z wagą 120.

  • martynka199009

    martynka199009

    15 kwietnia 2012, 10:57

    w dwa tyg. 4 kg? dasz radę! co do basenu , ja na nim byłam tylko raz w życiu jak miałam może z 10 lat. nad jezioro chodziłam ale jak weszłam do wody to siedziałam tam pół dnia żeby czasami nikt nie zobaczył mojego cielska. a teraz hmmm nie wiem jak to bedzie i szczerze ci powiem że mimo że schudłam to boje sie tak samo pokazać na plaży jak ważyłam ponad 100kg.. ;/

  • raz123

    raz123

    15 kwietnia 2012, 10:52

    Nie ma co się wstydzić. Większość osób pozytywnie patrzy, że ktoś chce coś zrobić ze swoim problem a nie siedzieć w domu i tyć bardziej ;)

  • Visana

    Visana

    15 kwietnia 2012, 10:44

    Nie wstydź się chodzić na basen, ja myślałam, ze same patyczaki tam chodzą ale tak nie jest, jest dużo puszystych dziewczyn które walczą z nadwagą, więc nie ma się czego wstydzić. Do boju kochana:) Nie daj się chipsom, kanapeczkom i innym kalorycznym cudom:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.