Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 25 lat u jestem fizjoterapeutą/ masażystą. :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41364
Komentarzy: 493
Założony: 26 marca 2012
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kbuziaczek

kobieta, 33 lat, Lublin

167 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Lato będzie moje :) 75kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 czerwca 2017 , Komentarze (9)

Heej! 

Jutro ważonko!!

Jeju nie sądziłam że kiedyś tak będę się cieszyć  kiedy stanę na wagę i się pochwalę wynikiem.

A tak w ogóle mierzyłam różne ubrania z dna szafy ale fajne uczucie kiedy sukienka z przed roku robi się20 cm dłuższa haha bo już brzuch nie zatrzymuje materiału :)

Dziś odpoczywam od ćwiczeń chociaż 30 minut lekkich ćwiczeń stabilizujących i rozciągających zrobiłam podczas prowadzenia zajęć grupowych w pracy :)

Od jutra całe 100 dni do wesela!!! uhuhu

Będzie pięknie juz rozglądam się za sukienką ale bez szału zamierzam coś kupić dopiero pod koniec sierpnia albo w połowie września nawet. 

Pewnie nie dojdę do rozmiaru mojej wymarzonej sukienki z Kartesa ale na pewno znajdę coś w sklepach stacjonarnych :)

28 czerwca 2017 , Komentarze (4)

Dziś 20 min orbitreka 10 min Mel B ramiona i 20 min rozciąganie. 

Uff mam wrażenie że nawet nic nie robiac sie wypacam a co dopiero przy treningu?

WYMARZONA...

27 czerwca 2017 , Komentarze (3)

Słuchajcie!

Normalnie 40 min 10,5km na orbitreku do tego 20 min Mel B i rozciaganie, chyba jutro umrę :)

Ale jestem z siebie mega zadowolona bo dawniejpo 10 minutach na orbitreku odpadałam :)

Jutro do wyzwania wpiszę dzisiejszy wyczyn bo myślę że jutro po dzisiejszym szaleństwie bedzie reset tym bardziej że wieczorem mam pacjentów. 

Endorfiny czuje w całym ciele i chcę jeszcze! Ale powstrzymuję się żeby nie było kontuzji ałć  Bo nie mamy czasu na takie rzeczy :)

Trzymanko!

PS mam nadzieję że niedługo będę mogła się pochwalić swoim brzuszkiem :)

27 czerwca 2017 , Komentarze (2)

Hej!

Wczoraj mięliśmy grilla wspólnotowego cóż w domu odpuściłam podwieczorek i kolację na rzecz kiełbaski z ogniska 2 rogalików malutkiego sernika trochę słodkiego picia kilku chipsów i małego kubeczka piwa.

Niestety uczucie ciężkości mnie dopadło ale waga nie jest zł 0,2kg w górę? to tyle co nic :)

Za 2 dni rozpoczynam odliczanie 100 dni do wesela, Stworzę wyzwanie, ale nie chciałabym aby wiązało się z presją utraty kg, cm itp. Pomyślę i dam znać później.

Dziś po powrocie z pracy zaplanowany trening z MelB muszę trochę  nadgonić :P

Czuję się coraz lepiej w swoim ciele i na duszy całkiem przyzwoicie, w myśl zasady w zdrowym ciele zdrowy duch :)

Czas też rozkładać basen, myślę że w tym tygodniu się tym zajmę.

Ostatnio podczas tanecznych wygłupów w pokoju mamy zauważyłam że nie ma wiekszej różnicy w podskokach n prawej i lewej nodze tak samo sprawa się ma z równowagą na obu nogach daję radę. A trzeba wspomnieć że ze względów zdrowotnych prawą stronę ciała mam słabszą. Sorki miałam!!!

I to chyba jest największą nagrodą za prawie roczna pracę:)

Do jutra :*

25 czerwca 2017 , Komentarze (2)

Hej :)

Dziś znowu przegląd kapel ludowych do tego Mel B 30 minut i do tego teraz gala Disco polo wyskakałam się ufff.

Generalnie jestem zachwycona moją kondycją sprawnością, wykopy na wysokość bioder ulala dobrze to wygląda :) Chyba będę wymiatać na weselu haha

Dieta całkiem ok nie dojadam porcji wiedziałam ze tak będzie w lecie, le uzupełniłam to dziś ciastkiem mniam szarlotka i mniam serniczek :) ale tylko po kawałeczku :P

Myślę jednak ze to wytrzęsłam :)

24 czerwca 2017 , Komentarze (2)

Heej!

Jestem dziś mega wybawiona :)

Byłam na koncercie z okazji jubileuszu naszego ks Proboszcza i wybawiłam się przy muzyce ludowej że hoho bolą mnie wszystkie mięśnie nóg i pośladków. 

Bardzo dużo podskoków i obrotów sami wiecie... haha 

W każdym razie polecam takie skokane imprezy :)

23 czerwca 2017 , Komentarze (7)

Goooodmorning Vietnam!!

Nie wiem czy macie siłę czytać te moje wypociny...

A więc na dziś plan jest następujący! Koniecznie zrobić Hot Body! Może wytrzęsę w końcu @... Już bym chciała mieć za sobą...

haha to ze szkicu...

Właśnie skończyłam Hit trening z Sukcesu rozgrzewka z Skalpela 2 chyba bo z yt
Mel B brzuch i nogi oraz rozciąganie ze Skalpela i Mel B rozciąganie. 

Widziałam na YT fajne ćwiczenia z Anna Lewandowską może kiedyś dołączę je do treningu.

Dobrego dnia! 

22 czerwca 2017 , Skomentuj

Hej :) 

Dziś totalna chandra... Niewyspanie zmęczenie i głos słodyczy nasycony 3 kostkami czekolady Milka z orzechami 

i 2 kulki Rafaello ;) to już taki jeden posiłek mniej no i nie zjadłam 2 śniadania tylko śniadanie i obiad mam zamiar jeszcze przytrafić małą przekąskę i już tylko kolacja... nie wiem jak to wytrzymam dziś próbę zespołu taka głodna  zmęczona... 

Ale kto jak nie ja? 

Wpadłam dziś w historyczny alech jak powiedział na głos ze już nie rolę nic słodkiego ;) 

21 czerwca 2017 , Komentarze (1)

Hej!

Dziś zrobiłam trening nokaut z Klubu Vitalii i Mel B brzuch :)

Wystartowało odliczanie do urodzin :) Tak chcialabym się pięknie poczuć tego dnia... 

Nie planuję imprezy ale chciałabym dla własnego komfortu być na -5 :) 

Tak jak mówiłam za ok 100 dni wesele bratanicy no i co wypadałoby być na -10 do tego czasu ale staram się nie spinać tylko wytrwale pracować ile będzie tyle będzie :) Może jak przestanę tak o tym rozmyślać to wyjdzie - 15 :P 

Chociaż wiem ze najpiękniejszy i najszybszy spadek mam za sobą teraz muszę wykazać się cierpliwością bo waga musi się ustabilizować :)

Zmykam na śniadanie dopiero...

Buziaki :)

20 czerwca 2017 , Komentarze (4)

Hej!
Ja dalej w porządkach :)

Ale dziś doznałam szoku ustawiłam wagę nieco inaczej niż zwykle i dowaliła mi 2 kg więcej niż ważę ;/  Potem ustawiłam ją w najrówniejszej części domu i odetchnęłam z ulgą...

Uznałam jednak że to tylko orientacyjna waga i 2 kg w tą czy w drugą nie mają większego znaczenia :)

Policzyłam też dni do wesela bratanicy i wyszło mi że od 30 czerwca będzie równe 100 dni do 7 października. 

Myślę że od tego momentu będę już odliczać dni do wesela natomiast w wydarzeniu zostanie odliczanie do urodzin :)

Dużo tego zamieszania ale co tam :)

Znalazłam krawcową która być może uszyje mi moją wymarzoną sukienkę :) <3

Powiedziałam jej że zdejmiemy miarę ale to jeszcze za chwilę bo ciągle chudnę a ona i tak teraz na miesiąc wyjeżdża więc i tak na spokojnie :)

W czwartek idę pierwszy raz na próbę naszego ludowego zespołu :) Mam jakąś fazę na tradycje. Kiedyś moja mama tam śpiewała potem siostra i naszło i mnie :)

Nie wiem co z tego wyjdzie ale jestem zauroczona :)

Jak będę już miała strój to dodam w nim zdjęcie zobaczycie jaki jest wspaniały :)

Teraz lecę zrobić jakis trening z Melb, prysznic, przekaska i do pracy rodacy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.