Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 25 lat u jestem fizjoterapeutą/ masażystą. :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41571
Komentarzy: 493
Założony: 26 marca 2012
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kbuziaczek

kobieta, 33 lat, Lublin

167 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Lato będzie moje :) 75kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 czerwca 2017 , Komentarze (4)

Heeej!

Ale to był zwariowany weekend ale po jego zakończeniu waga wskazuje więcej niż powinna :/ 

Poszalałam trochę z ciastem miałam spotkanie rodzinne i masz!

dziś po tym szaleństwie spałam 12h....

Właśnie skończyłam sprzątać część mieszkania... Po pewnych przemyśleniach uznałam że bałagan w moim ciele to odzwierciedlenie bałaganu na zewnątrz. Postanowiłam do urodzin wyrobić kilka pozytywnych zachowań.
Mam 50 dni na to aby nad tym popracować :)

Nie należę do perfekcyjnych Pań domu a chciałabym być chociaż w kilku procentach tak jak moja mama zaradna w kuchni i w domu. Co z tego że umiem zarobić kasę poza domem że nie ma mnie całymi dniami w domu? Skoro nie potrafię ugotować prostej pomidorowej... i nie ogarniam bałaganu w chałupie?

tak więc moja wewnętrzna zmiana oraz zmiana wizerunku będzie związaną też z pracą nad  najbliższym otoczeniem. 

Tak dania z diety robimy wspólnie z mama chociaż głownie przygotowuje je ona... <3 mam najlepszą Mamę na świecie :)

16 czerwca 2017 , Skomentuj

Dziś za mną Mel B pośladki i brzuch i Stretching z Vitalii bo coś mnie boli ścięgno Achillesa i nie chciałabym go przeforsować :) 

16 czerwca 2017 , Komentarze (2)

Heeejka!

Wczoraj post nieco depresyjny ale zaraz wskoczyłam w strój do ćwiczeń i zrobiłam Bikini oraz 10 min brzuch z Mel .:D:D(puchar)

Bikini dla zaawansowanych czujecie to???

Po treningu stanęłam na wagę i oczom moim ukazała się wartość 82,9 ( wiem wiem woda zeszła) stanęłam jeszcze raz no i 82,9 jak wół! Dziś już jest gorzej bo przecież wczoraj był wolny dzień i Kaśka sobie musiała podjeść Ciastków.... ;(..

Bardzo zmotywowało mnie to do tego aby jednak treningi wykonywać jak najczęściej (cwaniak).

Tak więc motywacja na najwyższym poziomie, jedziemy dalej: 

CELE:

Waga: - 5kg ( 83 - 5 = 78kg)
Talia: -5 cm (84 - 5 = 79 cm)
Biodra: - 5cm (110 - 5 = 105cm)
Brzuch: - 5 cm (94 - 5 = 89 cm)
Uda: - 5 cm ( 66- 5 = 61 cm)

To będą Urodziny na 5 na minusie :P

                                                                           

                                                               

Który brzuch bardziej Wam się podoba?

Moim typem jest ten bardziej umięśniony ale nie wiem czy dożyję dnia w którym mój brzuch będzie tak wyglądał...

15 czerwca 2017 , Komentarze (2)

Hej :)

Dziś taki piękny dzień a ja rozwalona fizycznie i duchowo... :( Na szczęście mam cele i przyjaciół którzy stawiają mnie do pionu :D

Moje 60 dni wypadło całkiem nieźle tzn nie udało mi się osiągnąć celów w 100% i jestem o to wściekła na siebie bo to ja sama opychałam się śmieciowym jedzeniem żeby zagłuszyć sumienie, zamiast zrobić porządek wokół i wewnątrz siebie to zażerałam poczucie bezsensu...(hamburger) (chleb) (tort) (czekolada) i te CHIPSY....

Trwało to ze 2 dni więc aż bałam się stanąć na wagę... i cóż jak się spodziewałam nie osiągnęłam 82 kg... Ale dzięki temu że mimo wszystko robiłam trochę intensywniejsze treningi to waga stanęła na etapie podsumowań.

60 Dni do Bożego Ciała:

Waga: 83kg ( -3)
Talia: 84 cm ( -3)
Biodra: 110 cm (-4)

Także tak...

Od jutra startuje moje wyzwanie -5 do Urodzin czyi 54 dni... nie wiem jak to zrobię bo dni jest mniej a założonych kilogramów więcej...

Po prostu muszę ograniczyć spotkania z koleżanką która mówi:
" Jak ja się odchudzałam to tak nie ograniczałam wszystkiego i chociaż raz w tygodniu był alkohol i chipsy albo czekolada" A ja jestem podatna na sugestie i głupie tłumaczenia...Jedynie co to nie dopijam kolorowymi sokami ani alkoholem bo w tedy na pewno zjadłabym znacznie więcej... tylko pije czystą wodę niegazowaną (fala) .
Zapraszam do mojego kolejnego wyzwania urodzinowego :)

Buziaki i Błogosławionego dnia :)

PS: Chcę jeść pysznie i zdrowo i wyglądać zdrowo i pysznie.


13 czerwca 2017 , Komentarze (10)

Masakra boję się podsumowania.

Pozwoliłam sobie ostatnio podjesć i jestem jakoś ogólnie bez siły...

Może brak mi tlenu bo ciągle tylko siedzę i kisne w pracy...

Zobaczę jak będę się czuła po dentyści może pójdę na jakiś spacer wieczorem poryczec wywalić stresu 

i mi ulzy co Wy na to? 

Macie jakieś spotoby na przemeczenie i takie przygnębienie ogólne? 

Pomocy!

12 czerwca 2017 , Komentarze (2)

E hhh chyba nadciąga przypływ... Pochlaniam czekoladę w całości :( 

Jestem załamana moja nieumiejetnoscia odmawiania sobie przed okresem słodyczy...

Nie byłoby to nic złego ale te ilości... 

Jestem zrozpaczona... Zrobię zapewne trening ale co z tego? Skoro nazarlam się śmiecia? 

Padam na twarz i poddaje się marazmowi... Brak mi motywacji do walki chociaż wiem ze za mnie nikt tego nie zrobi...

Rozum mówi wstawaj i walcz a ciało leży jak kłoda...

11 czerwca 2017 , Komentarze (1)

Wczorajszy dzień i wieczór baaardzo udane :) Dziś brakuje czasu na sen a organizm aż piszczy ... zaraz zmykam zregenerować siły bo wieczorem mamy festyn gminny to też trochę pokicać trzeba :)

AAAA już tylk o 5 dni do Bożego Ciała... Ale dziś chyba zrobię Skalpel może nawet nie cały...

Dobrej niedzieli!

10 czerwca 2017 , Komentarze (7)

Hej! 

Dzisiaj dzień odpoczynku chociaż byłam w pracy ale tak miłego popołudnia dawno nie miałam. Moi uczniowie bardzo ładnie mi podziękowali :)<3 Za 2 lata cierpliwości, tłumaczenia pokazywania chwytów i rozmów nie tylko na tematy szkolne :)

Będzie mi ich brakowało...

Jeżeli chodzi o dietę to cóż, dostałam też pyszna czekoladę a po zajęciach poszliśmy jeszcze na soczek :)  także tak ło ale dziś wieczorem wytańczę:)

Pamiętajcie że dziś mecz!!! Polska!!!

Moi najlepsi :
Łukasz Piszczek
Kuba Błaszczykowski
Łukasz Fabiański
Kamil Grosicki
no.. Robert Lewandowski
No i młodzieżówka tam też rosną gwiazdy :)

9 czerwca 2017 , Komentarze (4)

Ojej siódemka!

Nie mogę ruszać nogami po wczorajszym HOT BODY dzis chyba odpuszczę albo zrobię tylko SKALPEL...

Chociaż właściwie mam w czym wybierać... 

Padło na Sukces...auuuaaauuu już mnie boli trzymajcie kciuki!

8 czerwca 2017 , Komentarze (1)

Słuchajcie Hot Body daje popalić

czuję się jak bohaterka memów ...

Serio zrobiłam cały trening w 80% ćwiczeń robiłam wersje zaawansowaną, i myślę co to za trening? A teraz uuuuu nie widzę na oczy, bolą mnie nawet policzki

trening petarda!!

Teraz rozumiem też dlaczego trening jest dobry na wszystko... Zapomniałam 

o kłopotach czytaj facetach... I zrobiłam coś dla siebie i jestem mega szczęśliwa!

Buziaki!
Wojowniczki i wojownicy, do boju!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.