Heej!
Jutro ważonko!!
Jeju nie sądziłam że kiedyś tak będę się cieszyć kiedy stanę na wagę i się pochwalę wynikiem.
A tak w ogóle mierzyłam różne ubrania z dna szafy ale fajne uczucie kiedy sukienka z przed roku robi się20 cm dłuższa haha bo już brzuch nie zatrzymuje materiału :)
Dziś odpoczywam od ćwiczeń chociaż 30 minut lekkich ćwiczeń stabilizujących i rozciągających zrobiłam podczas prowadzenia zajęć grupowych w pracy :)
Od jutra całe 100 dni do wesela!!! uhuhu
Będzie pięknie juz rozglądam się za sukienką ale bez szału zamierzam coś kupić dopiero pod koniec sierpnia albo w połowie września nawet.
Pewnie nie dojdę do rozmiaru mojej wymarzonej sukienki z Kartesa ale na pewno znajdę coś w sklepach stacjonarnych :)
filipAA
30 czerwca 2017, 06:12Ha ha zrozumialam że twoje
kbuziaczek
30 czerwca 2017, 07:07no prawie jak moje bo traktuje ja jak siostrę :) Ale na weselu chce się dobrze czuć i tak będzie :)
Greta35
29 czerwca 2017, 22:39takie chwile sa najlepsze i motywuja do dalszego dzialania :)
filipAA
29 czerwca 2017, 21:03A jaką chcesz kupić suknię ? Ja miałam szyta na miarę w ramach prezentu ślubnego ale to było 7 lat temu
kbuziaczek
29 czerwca 2017, 21:17wow to nie moje wesele tzn bratanica wyhodzi za mąż ale kto się może niedługo i u mnie coś się ruszy haha