tak jak obiecałam zaczynam pisać na nowo swoje menu w pamiętniku, tak będzie lepiej bo niczego nie uda mi się ukryć, hehehe
dostałam dziś okres i czuję się paskudnie, wrecz umieram!!! kobietą być!!!
menu
śniadanie
2 kromki razowego chleba z serkiem i polendwicą
2 śniadanie
to samo co na pierwsze
po 15 w pracy
surówka z białej kapusty z marchewką i cebulą ( pietruszka, sól, piepsz, oliwa z oliwek) z sosem i duszoną łopatką (mała porcja bo to resztka z dnia wczorajszego)
obiadolacja
kotlet (pierś kurczaka w cieście z mąki razowej i jajek) z surówką i jedna kromka chleba razowego
przekąska
3 kostki czekolady z miętą