dziwny dzień ale na całe szczęście piątek!!! wybieram się dziś na intensywny fitness więc będzie fajnie napewno!!!
menu
sniadanie
kanapka z szynką i serkiem
2 śniadanie
jogurt serduszko duży
po 15 w pracy
serek wiejski lekki z chlebem ryżowym
wieczorem już nic nie jadłam bo byłam 3 godziny na aerobiku. było super. dawno się już tak nie wyskakałam!!! pierwsze to body scrub to na co zawsze chodzie a drugie to zorba ( czyli aerobik połączony z latynoskimi tańcami) super