Korzyści z picia wody
Woda pełni wiele ważnych funkcji w organizmie. Poprawia stan zdrowia, wpływa pozytywnie na samopoczucie, wzmacnia kondycję i pomaga nawilżyć skórę, dzięki czemu staje się ona bardziej miękka i elastyczna.. Tych zalet jest jednak znacznie więcej. Pisała już o nich nasza dietetyczka Karolina Łąkowska w artykule Dlaczego, co i ile trzeba pić.
Warto jednak wspomnieć, że dla osób odchudzających się ogromną zaletą picia wody może być tłumienie przez nią głodu. Warto pamiętać, że wiele osób myli pragnienie z głodem, przez co niepotrzebnie zaczynają podjadać, gdy tak naprawdę wystarczyłoby to pragnienie ugasić.
Picie wody przed posiłkami pomaga w odchudzaniu, bo zmniejsza apetyt i wypełnia żołądek, dzięki czemu mniej jemy. Badania wykazały, że osoby pijące wodę przed posiłkami po 12 tygodniach odnotowały o 44% większy spadek masy ciała, niż osoby, które tej wody nie piły.
A gdy wody brak…
Gdy nie dostarczymy sobie odpowiedniej ilości wody, dochodzi do odwodnienia. Pierwszą jego oznaką jest pragnienie. Zaskakujące? Pewnie tak, bo przyjęło się, że pić powinniśmy właśnie wtedy, gdy ono się pojawi. Jest to jednak błąd, bo pragnienie świadczy o utracie wody w ilości, która odpowiada do 2% naszej masy ciała. Kiedy utrata ta zwiększa się do ok. 4% masy ciała, pojawia się nieprzyjemne uczucie suchości w ustach, znużenie, osłabienie mięśniowe i apatia. Kiedy dojdzie do utraty ok. 10-12% masy ciała, pojawiają się problemy z przełykaniem i mówieniem na skutek ustania wydzielania śliny. Przy utracie ponad 20% masy ciała nasze życie jest już zagrożone i co gorsze przestajemy odczuwać pragnienie.
Niedobór wody może także prowadzić do zatrzymywania wody w organizmie, o czym pisała Justyna Piechotka w artykule Tucząca woda.
Bez wody jesteśmy w stanie przeżyć maksymalnie 7 dni
Ile wody należy pić?
Tylko 30% dziennego zapotrzebowania na wodę dostarczamy sobie w postaci żywności. Pozostałe 70% musimy uzupełnić w postaci płynów. Zapotrzebowanie na wodę zależy od różnych czynników, m.in. od aktywności fizycznej, wilgotności powietrza, temperatury, wieku, czy nawet stanów chorobowych.
Zakłada się jednak, że na 1 spożytą kilokalorie powinniśmy przyjąć 1 ml wody. Zapotrzebowanie można także wyliczyć z masy ciała. W tym przypadku powinniśmy dostarczać sobie 30 ml wody na każdy kilogram masy ciała.
Niektórzy zastanawiają się czasami, czy podczas odchudzania powinno się pić więcej. Okazuje się jednak, że nie. Chyba, że wcześniej taka osoba piła mało, nie jadła tak wielu produktów zawierających błonnik albo nie ćwiczyła tak intensywnie jak podczas odchudzania. Wtedy rzeczywiście powinno się pić więcej niż dotychczas.
Sposób picia też ważny
Część osób popełnia błąd i dba jedynie o to, by wypijać określoną ilość wody w ciągu dnia bez zwracania uwagi na sposób picia. Przez to zdarza się, że piją w niewłaściwy sposób i tak naprawdę wcale nie nawadniają organizmu. Jak więc powinno się pić?
Przede wszystkim małymi łykami i często! To najważniejsza zasada, o której powinien pamiętać każdy. Najlepiej wypijać pół albo maksymalnie 1 szklankę wody na raz. Jeżeli wypijemy szybko 500-1000 ml (co zdarza się szczególnie często po dużym wysiłku fizycznym albo po dłuższym okresie nie picia), to większość wody przejdzie do płynu pozakomórkowego, obniży ciśnienie osmotyczne i przez to obciąży krążenie, a woda i tak zostanie szybko wydalona przez nerki i z potem. Kiedy pijemy małymi łykami, to utrata wody jest mniejsza i wolniejsza.
Należy też pamiętać, że gdy udało nam się już ugasić pragnienie, to nie znaczy jeszcze, że organizm jest już nawodniony. W takich sytuacjach zazwyczaj wymagane jest dalsze uzupełnianie płynów małymi łykami.
W kolejnym artykule podpowiem, jak nauczyć się pić więcej wody. A na razie pochwalcie się, ile wody dziennie wypijacie?
Komentarze
joannnnna
13 stycznia 2016, 21:33
kiedys bylo to dla mnie problemem, a teraz nauczylam sie jak pic wode i wypijam jej okolo 3 litrow co przy mojej wadze jest powiedzialabym tak akurat...
Olivia31
17 listopada 2015, 22:35
Wow.... Pięknie dziewczyny. Ja niestety jeszcze tak dużo wody nie pije. A jak już to tylko gazowana. Mam nadzieję że się to zmieni - od niedzieli dieta :)
agni25
23 września 2015, 13:22
co najmniej 1,5 l wody, do tego herbatki ziołowe - kolejny litr.
anetamska
25 marca 2015, 13:45
staram się pić jak najwięcej, ale pełnej 1.5 l butelki dziennie jeszcze nie jestem w stanie. zwłaszcza, że pije dużo innych napojów - herbatę, kawę, soki etc. zresztą to też zależy od wody, jej składu i smaku ile mogę przyjąć. teraz piję piwniczankę, ze względu na zawartość magnezu i wapnia (http://www.piwniczanka.com.pl/#sklad_wody) ale też po prostu mi smakuje, dzięki czemu jestem w stanie pić coraz więcej:)
anna987
19 listopada 2014, 02:11
Wczoraj wypiłam równo dwa litry.
radmelka
18 listopada 2014, 11:09
Na początku myślałam że znów artykuł o tym samym, a jednak nie! Bardzo dobry tekst i trafił do mnie w całości. Dziękuję :) Ja od 3 tygodni piję wodę niegazowaną (zalecenie lekarza po wykonanej kolonoskopii), od tamtego czasu czuję się o niebo lepiej, nie mam zaparć, nie czuję bym miała wzdęty brzuch - a przeciwnie widzę że zmniejszyła się "oponka". Ja całe życie piłam wodę gazowaną bo niegazowanej się brzydziłam ze względu na brak smaku i brak kojących bąbelków. Zawsze się dziwiłam dlaczego zaleca się pić wodę niegazowaną skoro to woda i to woda. Teraz rozumiem! Piję często wodę małymi łykami i mi smakuje! :)
Dorota3101
18 listopada 2014, 09:12
Ja w lecie wypijałam ok. 2 l wody, a teraz gdy jest chłodniej to 1,5 l- nigdy mniej :)
CzarnaCzekoladka
17 listopada 2014, 21:22
Ja wypijam minimum 1,5l dziennie samej wody.. to jak na mnie i tak sukces. :).
Revella
17 listopada 2014, 18:51
Ja też około 3 litrów chociaż zdarza się, że piję i po 5 kiedy jestem w domu-z nudów :)
smoliksan
17 listopada 2014, 11:40
około 3 litrów dziennie samej wody.. plus zdarza się jakaś herbata
blekitnykocyk
17 listopada 2014, 11:02
ja zdecydowanie za mało. -.-
corall
17 listopada 2014, 10:44
ja staram się wypijac 1,5 l wody w ciągu całego dnia
Wiedzmowata
17 listopada 2014, 09:15
Gdy zrobiło się chłodniej, piję głównie ciepłe herbatki owocowe, co najmniej 3 półlitrowe kubki.
madziahen
17 listopada 2014, 08:50
około 2,5l - małymi łykami przez cały dzień
wiola7706
17 listopada 2014, 08:04
do niedawna 2-3 l a nawet więcej ale ostatnio znacznie się opuściłam. Muszę wrócić do tego dobrego nawyku
ankaper1967
17 listopada 2014, 05:11
Niestety picie wody to moja zmora. Pije harbaty owocowe ale wody nie pije.
slonko7
17 listopada 2014, 01:10
Woda w ogromnych ilościach. Od kąd karmię moje maleństwo, wody wypijam chyba z 5 litrów dziennie.
Effusia90
17 listopada 2014, 09:53
Zbyt wiele też niestety nie jest wskazane;)
LidkaMitka
17 listopada 2014, 00:30
1.5 litra :)