We wcześniejszym artykule Woda – ile należy jej pić i jak przedstawiłam informacje na temat skutków odwodnienia i tego ile wody powinniśmy wypijać każdego dnia. Przedstawiłam także sposób picia wody, który jest dla nas najbardziej korzystny. W tym artykule podpowiem Wam, jak nauczyć się pić wodę.
Jak nauczyć się pić wodę?
- Pozbądź się wszystkich zamienników
To pierwszy krok, który ułatwi Ci naukę picia wody. Jak nie będzie alternatyw, to zostanie tylko picie tego, co zaplanowałeś, a że pragnienie jakoś ugasić trzeba, to łatwiej będzie się przemóc.
- Znajdź odpowiednią wodę
Wydawać by się mogło, że każda woda smakuje tak samo. Nie jest to jednak prawdą. Wody różnią się zawartością składników mineralnych, które wpływają na smak. Dobrze wiec poszukać takiej wody, która będzie Ci po prostu smakowała. Warto też określić idealną temperaturę wody – może woda o temperaturze pokojowej nie będzie Ci odpowiadała, ale już woda z lodówki tak. Może być też tak, że zasmakuje Ci np. czarna woda mineralna, którą Justyna Piechocka opisała w artykule: Zdecydujesz się na czarną wodę mineralną? A jeżeli nie wiesz, jaką wodę wybrać, zachęcam do przeczytania artykułu Marty Tomaszewskiej Woda- źródło życia.
- Zrób zapasy
Trzecim krokiem jest zrobienie zapasów wody. Wtedy nie dojdzie do sytuacji, w której skończy Ci się woda, a Ty będziesz mógł wykorzystać to jako pretekst do odpuszczenia sobie picia i kupisz coś innego np. colę czy sok.
- Trzymaj wodę na widoku
Wodę staraj się zawsze mieć przy sobie. Możesz przez cały dzień nosić ze sobą butelkę z wodą albo postawić dzbanek z wodą i szklankę na biurku lub w miejscu, w którym często przebywasz.
- Przyklej karteczki przypominające
W widocznych miejscach, w których często przebywasz, możesz przykleić karteczki z napisem Pij wodę, które będą cały czas przypominały Ci o Twoim postanowieniu.
- Narysuj linie na butelce
Na butelce możesz narysować linie, które będą symbolizowały, ile wody powinieneś wypić do konkretnej godziny. Dzięki temu łatwiej będzie Ci kontrolować ilość wypijanej wody i będziesz wiedzieć, czy się wyrabiasz i pijesz w odpowiednim tempie, czy może pijesz za wolno.
- Ściągnij aplikację
Na rynku znaleźć można mnóstwo aplikacji, które mają za zadanie przypominać o piciu wody. Jeżeli więc nie lubisz karteczek czy oznaczania butelek, to takie rozwiązanie może być dla Ciebie idealne.
- Zmień smak wody
Jeżeli picie wody bez dodatków mimo wszystko nie jest w stanie Cię przekonać, to możesz zmienić jej smak dodając do niej np. cytrynę, limonkę, miętę, czy imbir. Dodadzą smaku bez dodawania zbędnych kalorii.
- Zacznij metodą małych kroków
Pamiętaj, że nie musisz od razu wypijać zalecanej ilości płynów. Lepiej zwiększać tą ilość stopniowo niż wmuszać w siebie duże ilości wody i szybko się zniechęcić.
- Myśl pozytywnie
Patrząc na wodę nie myśl o niej jako o złu koniecznym. To Twoja decyzja, że chcesz pić ją w odpowiedniej ilości, więc nie katuj się negatywnym nastawieniem. Pomyśl, że chcesz pić wodę, a nie, że musisz ją pić. I przypominaj sobie o wszystkich korzyściach z odpowiedniego nawodnienia organizmu.
- Kup sobie fajne naczynie do picia wody
Niektórym pomaga kupienie sobie specjalnego kubka, z którego będzie się przyjemniej piło wodę albo picie wody np. z kieliszka. Znajdź coś dla siebie.
- Jedz więcej warzyw i owoców
Jeśli czujesz, że mimo wszystko nie jesteś w stanie pić odpowiedniej ilości wody, to zwiększ spożycie produktów, które w tą wodę są bogate. Do produktów takich należą przede wszystkim warzywa i owoce.
Nie bój się dużych ilości
Przy zwiększaniu ilości wypijanych płynów z początku możesz częściej korzystać z toalety, co może być dla Ciebie dosyć męczące. Nie warto się przez to jednak zrażać, bo po około 2-3 tygodniach organizm przyzwyczaja się do większej ilości płynów i częste wizyty w toalecie nie są już konieczne.
A wy jaki macie sposób na picie odpowiedniej ilości wody? Podzielcie się swoimi sprawdzonymi metodami w komentarzach.
Zdjęcie główne: Photo credit: JeepersMedia / Foter / CC BY
Zdjęcie 1: Photo credit: James Cridland / Foter / CC BY
Komentarze
joannnnna
13 stycznia 2016, 21:38
ja mam wode zawsze na widoku... na stole w domu stoi dzbanek i szklanka... w pracy na biurku butelka i kubek... w torebce obowiazkowo mala butelka no i w samochodzie rowniez mam zawsze butle z woda pod reka... to naprawde pomaga i mimo ze w domu dookola stoja rozne napoje i soki to i tak ja siegam po wode... wszystko kolorowe jest dla innych domownikow oraz gosci... kazdemu to co lubi... woda jednak jest dla mnie przynajmniej najlepsza
izulek29
4 marca 2019, 12:42
u mnie podobnie, wode mam zawsze ze sobą, to bardzo pomaga :) a kolorowych napojow staram się nie kupywac, moi mili tez powinni zyc zdrowo ;) jedyne co moja corka to wody czasem dodaje to sok wycisniety z owocow :)
joannnnna
10 marca 2019, 13:03
ja tez czasami dodaje albo sok wycisniety z owocow lub po prostu owoce pokrojone na kawalki czy miete... takie proste a niebywale zmienia smak wody... no i zdrowe
wie58
15 grudnia 2015, 01:49
Idzie mi coraz lepiej.
anetamska
15 stycznia 2015, 11:11
Świetne rady! Wiele z nich stosuję i naprawdę jestem w stanie się upilnować ;) Ze swojej strony mogę zaproponować kupowanie wody w różnych wariantach – jeden wariant przez cały tydzień. Kolor butelki wody którą piję (www.piwniczanka.com.pl), różni się w zależności od rodzaju wody, więc picie jej i oczekiwanie na zmianę na kolejną, jakoś mnie dodatkowo nakręca ;)
anna987
19 listopada 2014, 02:12
Najlepiej mi sie pije wodę prosto z butelki. Dzięki takiemu piciu wiem też dokładnie ile wypiłam w ciągu dnia.
CzarnaCzekoladka
17 listopada 2014, 21:19
Fakt, gdy mam wodę w zasięgu wzroku to momentalnie więcej pije w ciągu dnia. :).
vitalia92
17 listopada 2014, 15:14
Ja zrobilam sobie tabelke w zeszycie i zaznaczam krzyzykiem kazda wypita szklanke wody (250ml) i zawsze mam w pokoju na biurku butelke z woda i szklanke. Staram sie wypic te 6 szklanek dziennie + 1-2 herbaty zwykle.
corall
17 listopada 2014, 10:47
dla mnie ważne jest, żeby szklanka z wodą stała na biurku, gdzie pracuję. W ten sposób sięgam często po nią i nie zapominam o tym, żeby się napić.
danusia077
17 listopada 2014, 10:41
ja muszę się pilnować ponieważ zdarza mi się że zapomnę napić się wody
Adriana82
17 listopada 2014, 10:08
Trochę to już zakrawa na paranoję. Biznes i lobby zbudowane na najtańszym surowcu świata, z którego robi się horrendalnie drogi produkt, jakim jest woda "mineralna" wykreowało ten owczy pęd do nawadniania. Owszem, picie napojów gazowanych, czy hektolitrów kawy nie jest specjalnie zdrowe i zamiana puszki Pepsi na szklankę wody będzie świetnym pomysłem, ale oblepianie mieszkania karteczkami i stosowanie aplikacji to już cyrk. Ludzie są tak prości w obsłudze - pokazać im coś, najlepiej w prasie i telewizji a bezmyślnie podchwycą. No to lecę kupić "fajną szklankę", bo z innej niefajnej to tak bez sensu pić.
bosa_w_deszczu
10 września 2015, 20:20
Zgadzam sie!!! Ja pije kranowke bo w naszym rejonie jest zdatna do picia i nie musze pamietac o zapasach zgrzewek wod mineralnych ktore jak dla mnie sa gorsze w smaku od kraniwki i ciezejsze w taszczeniu ze sklepu... a jak pokazuje wiele artykulow i badan w 90% wod butelkowanych jest zwykla kranowka.. ciekawe..moze zaraz ktos wymysli automatyczne krany ktore same beda lac wode i np piszczec zeby mi przypomniec o piciu wody... Co jeszcze napedzi podaz...
kingoje82
17 listopada 2014, 09:30
Ja mam appke I co godzine mi dzwoni I przypomina o piciu wody. I zapasow tez zawsze mam duzo w domu.
JustynaBrave
17 listopada 2014, 09:17
Trik z fajnym naczyniem zdecydowanie się sprawdza. Dużo przyjemniej sięga się po wodę, kiedy ma takie opakowanie :D
Wiedzmowata
17 listopada 2014, 09:12
Muszę poszukać ładnego kieliszka.
Nouvelle_moi
17 listopada 2014, 08:40
Ja zdecydowanie uważam, że wodę trzeba mieć pod ręką. W związku z tym nie mam problem z piciem wody w pracy gdzie butelka zawsze jest w zasięgu reki. Znacznie trudniej mi nad tym zapanować w weekend w domu. Aczkolwiek zapas wody mam zawsze i to również pomaga:)
Magdalena762013
17 listopada 2014, 07:21
Ja stosuje 4 pierwsze punkty:). Dzieci rowniez zachecaja sie bardziej do picia wody, gdy w domu nie ma nic w zamian (soki). Ale innym pomyslem, jest zjesc cos ostrego- wtedy chce sie pic. (Niedawno po zjedzeniu sledzi - wypilam chyba z pol butli wody):).
slonko7
17 listopada 2014, 01:09
Od kąd karmię moje maleństwo, wody wypijam chyba z 5 litrów dziennie.