Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 126 (29.05.2023 - 02.07.2023)

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 126 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 5 tygodni

29 maj 2023r. (poniedziałek) – 02 lipiec 2023r. (niedziela)


ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO NIEDZIELI 28.05.2023 do godz. 23:59 :)

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV


Pasek wagi

Super, że wszystkim coś spadło :D szczególne gratulacje dla podium! i dzięki za podsumowanie songbird :)

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Super, bo żadna nie przytyła ani nawet zera nie ma żadnego :D Extra! Gratuluję wszystkim a szczególnie dziewczynom na podium, bo wyraźnie odskoczyły od reszty.

Oj, ja to chyba w przyszłym tygodniu odskoczę w drugą stronę 🤪

Tak fatalnego tygodnia jedzeniowo nie miałam chyba od początku redukcji... i nie mogę przestać... Tak, wiem - sama sobie jestem winna - po co było te chrupki czy batony kupować? 😁 Ale po prostu trzeci dzień wciągam wszystko co mi w ręce wpadnie... kupiłam paczkę wafli kukurydzianych takich o smaku fromage chyba... z założeniem, że będę jeść po 2-3 jak mnie najdzie ochota na chrupanie... to zjadłam całą w ciągu jednego dnia 😁dziś z kolei zeżarłam całą paczkę chrupek wielozbożowych (tak, tak - wmawiajmy sobie, że to zdrowsze 😁). Poszłam na rower, weszłam do Biedry żeby jakiegoś loda kupić na ten upał. I pięknie, kupiłam Kaktusa, bo ma mało kcal, a jakże... tylko przy kasie mi wpadły w oko moje ukochane Kinder Bueno w promocji 😁

Ech, masakra... już dawno tak nie miałam... Ale to chyba kumulacja "przedokresu" i zmęczenia, niewyspania... Całe szczęście okres się właśnie zaczyna, więc jest szansa, że ciągoty na słodycze i inne syfy przejdzie, a przynajmniej zmaleje.. 

Ja z kolei trzymam sie w tym tygodniu całkiem sensownie. Nawet wydaje mi się, że przez upały jem trochę za mało, ale nie będę wciskała na siłę. Ważne, że oprócz 1 loda na dzień i to nie codziennie, praktycznie nie mam ochoty na słodycze. Czasem się te upały przydają :P Zobaczymy jak z wagą pójdzie. Niestety mam jutro i w niedzielę dwie imprezy urodzinowe moich dzieciaków, więc mam nadzieję, że się nie rzucę jak durna na wszystkie słodycze, które będą wystawione 😇 Jeśli wytrzymam, to może być całkiem fajny wynik. Chyba, że spuchnę :P

Pasek wagi

Jeeej dziewczyny, ale sie ciesze. Tydzien trzymania diety, nie jedzenia slodyczy i cwiczen i ponad kilogram w dol ❤ zeszla ze mnie woda, nie jestem juz taka opuchnieta, od razu cialo wyglada lepiej :D

U mnie +0,4 kg, podejrzanych tego stanu mam i to nie powinno być przytycie. Zobaczymy w następnym tygodniu. 

Pasek wagi

A u mnie zgodnie z przewidywaniami - na plusie ;) +0,3, i absolutnie nie jestem tym zdziwiona :D tak kiepskiego tygodnia dietowo i treningowo juz dawno nie miałam... Za chwilę wyjeżdżam na parę dni, więc treningowo też za dobrze nie będzie - może jakiś spacer uda się wyrwać, ale nawet i to niekoniecznie... I boję się, że ze słodyczami też może być kiepsko.

No,ale... zobaczymy ;) mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nie będzie +2 😁

Za to na początku lipca wyruszam na pielgrzymkę pieszą to się zrównoważy 😁😁

Jak tam Wam poszedł poprzedni tydzień. U mnie tylko -0,1 kg. Ale sama sobie winna, bo zaprzepaściłam wszystko weekendem urodzinowym dzieciaków. Śrutowałam słodycze jak durna ;) W piątek na wadze było 68 kg więc niecały kilogram spadku. Już myślałam że zobaczę 67 z groszami, których od dawna nie widziałam, ale niestety sobota i niedziela mnie pogrążyła. Ale i tak jestem w szoku, że mimo tego mikro spadek był, bo szczerze to się spodziewałam, że dobiję do wagi początkowej edycji albo jeszcze wyższej ;) Został ostatni tydzień jeszcze, więc mam nadzieję, że jeszcze coś tam spadnie :)

Pasek wagi

Podsumowanie 4 tygodnia!

Klasyfikacja puntowa:

1. MamaRobiForme 72pkt
2. sunny86 58pkt
3. sonqua 56pkt

4. Kutaczan 48pkt
5/6. Tonya / mrowkaatomowka 40pkt
7. Songbird 30pkt
8. Karolka_83 22pkt

Klasyfikacja wagowa:

1. MamaRobiForme -1,4kg
2. Karolka_83 - 0,1kg
3. sunny86 +0,1kg

4. mrowkaatomowka +0,3kg
5/6/7 sonqua / Kutaczan /Songbird +0,4kg

W tym tygodniu ogromne gratulacje należą się MamaRobiForme, która kompletnie zdeklasowała pozostałe uczestniczki! 

Widać, że mamy już wakacje. Kilka dziewczyn nie dojechało z tabelkami, a my w większości zgodnie postanowiłyśmy trochę do naszej wagi dorzucić. Oby kolejny tydzień przyniósł bardziej optymistyczne wyniki :)

Pasek wagi

Songbird u mnie -0,1 kg :) Ale i tak 2 miejsce będzie :D Spisałaś chyba poprzedni tydzień bo obecny dopisałam 20 minut temu 🤪 Chyba średni ten tydzień dla wszystkich skoro z -0,1 kg załapałam się na podium na 2 miejsce :P Dziewczyny walczymy! Jeszcze tydzień :)

Songbird - dzięki za podsumowanie! :)

Mamarobiformę - gratulacje! Pojechałaś po bandzie :D

Pasek wagi

Dziekuje 😁❤ kurcze, spielam poslady i warto bylo. Balam sie ze bedzie mi brakowalo slodyczy, albo ze nie bedzie mi sie chcialo gotowac, ale bylo zupelnie odwrotnie :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.