Temat: Keto/low carb

Cześć! Marzy mi się grupa wsparcia dla osób na diecie ketogenicznej i LC, żeby wymieniać się doświadczeniami, wiedzą,  przepisami oraz wspólnie się nakręcać do ketogenicznego, niskowęglowodanowego sposobu życia. 

Jeśli też masz takie marzenie - zapraszam na ten wątek :)

A do wymiany przepisów zapraszam na wątek Ketogeniczne przepisy

Pasek wagi

Śliczna ta rybka 😍

U mnie dziś bób z boczkiem i prażonym słonecznikiem.

Pasek wagi

Stanowczo cieknie mi ślinka na ten bob. Ja dzis jadłam na śniadanie chleb z dodatkami i już jestem wzdęta,  kolejna cegiełka do tego, że takie żarcie mi nie służy 

Pasek wagi

Asenna napisał(a):

tu już tylko 1 rybka została, upiekłam makrelę w naczyniu żaroodpornym. Zrobiłam ją z maselkiem, cebulką, pomidorkami suszonymi i cytryną :) wyszła podobno pycha. Ja niestety nie jadłam, bo zapchałam sie wcześniej truskawkami i czereśniami ? oraz orzechami! Cis ostatnio ciągnie mnie do orzechów

Pieknie wygląda 

Pasek wagi

macie pyszne jedzonko, uwielbiam połączenie bobu z boczkiem :) a rybka z suszonymi pomidorami i masełkiem , mmmm niebo w gębie :) Mirin dobrego wypoczynku i pobytu w sanatorium :)  



Ostatnio próbowalam zrobić keto pierogi z przepisu Tojotki , ale wyszły mi tylko trzy a potem ciasto zrobiło się kruszące, im bardziej próbowalam je zgnieść  to tym bardziej się rwało. niestety musiałam zrobić placuszki i farsz jadłam położony jak pasztet z wierzchu. w smaku spoko :) 

Pasek wagi

Oooo, Smskoholiczko, dzięki za info. Szkoda, że nie wyszły te pierożki. Ja jeszcze nie próbowałam, ale ewidentnie szkoda roboty.

Mirin, opowiadaj więcej o wyjeździe!

Ostatnio zaniedbałam forum, ale postaram się być częściej. 

Pasek wagi

Jeśli chodzi o Wysową to jest to malutka wioeczka praktycznie na granicy słowackiej z 3 sklepami, bez bankomatu, praktycznie koniec świata. Jest tu cicho i sympatycznie, można odpocząć od zgiełku.  Dzis zaczęłam zabiegi o 7 rano - najpierw aquaaerobik potem hydromasaż a następnie śniadanie. Po nim miałam bardzo przyjemny okład z borowiny. Zaraz będę grać w pingponga :)

Pasek wagi

weekend był i się zmył. 

Dzień dobry "ketomaniaczki". Co tam u Was słychać? 

U mnie weekend zleciał bardzo szybko. Nic szczególnego się nie działo. Trochę aktywnie bo był rower, trochę porobiłam na podwórku, trochę odpoczęłam przed tv i laptopem. Zaczęły się maliny czerwone i czarne, pojawiają borówki. Trzeba wyskoczyć pozbierać i coś fajnego z nimi zrobić - chodzi mi po głowie omlecik, ale to po południu, po pracy :) 

Kupiłam sobie kalogen i glukozaminę. Biorę od 2 dni. Czy któraś z Was brała i zauważyła poprawę w wyglądzie swojej skóry? Ja chcę aby pomogło to na mój cellulit i pajączki. 

Pasek wagi

U mnie węgloza i ogólnie wzdęcie. Ale jakoś daję radę z tym żarciem choć tęsknię do ketozy.

Wczoraj byłam na wycieczce w węgierskim Egerze, dzis na pieszej wycieczce w Hańczowej,  zaraz czeka mnie basen a potem zumba :)

Asenna ja nie używam takich specyfików, znam osobę której pomógł na cerę ale na inne dolegliwości niestety kolagen nie pomógł a jedynie poczyścił konto.

Pasek wagi

Asenna, ja przyznam, że nie bardzo wierzę w działanie tych specyfików. Ale daj znać co się wydzarzy.

W weekend byłam znów w lesie. Zmokłam jakniewiemco, i to kilka razy 😁

Ale przyniosłam trochę kurek i dzisiaj na obiad był bób z grzybami.

I keto ciacho z truskawkami. Całkiem dobre. Na mące kokosowej, ale wcale nie jest za suche.

Pasek wagi

O, Tojotka, pisałyśmy równolegle:) Zjadła bym takiego bobiku.  W sanatorium dają nam bardzo mało warzyw i owoców,  śmiejemy się ze to dieta niskowitaminowa i chcąc nie chcąc biegamy po warzywa :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.