- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- winter arc - tu wyrabiamy dobre nawyki
- codzienne sukcesy - to wątek samochwałkowy
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 18 listopada 2024, 19:27
piątek, 08:37
Białe święta - brzmi cudownie 😍...
Ja tydzień temu pierwszy raz w życiu zrobiłam zimny blond, zawsze miałam ciepłe odcienie... jestem zadowolona, ma się wypłukiwać po troszeczku na ciepło, zobaczymy co z odrostem się będzie działo, moja nowa fryzjerka obiecała, że będę zadowolona... no zobaczymy hihi... i wreszcie mnie dobrze obcięła, bo poprzednio trochę się bała, a ja lubię dobrze przycięte włosy, a nie tylko odrobinkę 😁
a na zakwasy najlepszy jest ruch !
Edytowany przez luise piątek, 08:38
piątek, 08:42
Swaoriaoria, witamy, super że społeczność rośnie. Powodzenia!
Luise, bardzo mądre posunięcie z tymi ciężarkami. Ja już sobie odpuściłam ćwiczenia, będę z nimi startować od grudnia. Teraz mam za dużo nauki na głowie i nie mam na to przestrzeni, a i jak waga jeszcze troszkę zleci, to będę się lepiej w tych ćwiczeniach czuła.
Dziewczyny, nie wiem o co chodzi, ale po raz kolejny mam duży spadek wagi po dniu obrzarstwa. Wczoraj rano wzrosło do 65.3 spowrotem (a było już 64,9), a dziś po tej sporej wyżerce rano zobaczyłam 64.1kg. Moze metabolizm rusza po takim dniu na zerze kalorycznym? Niemniej bardzo się cieszę.
piątek, 08:47
kiedyś słyszałam, że jak się trzyma diety kalorycznie to raz w tygodniu powinno się poszaleć właśnie ze względu na metabolizm ale tego nie sprawdzałam, u mnie obżarstwo nie kończy się po 1 dniu tylko trwa o wiele dłużej, bałam się ryzykować wtedy... nie wiem jakie to ma podstawy naukowe ale kto wie, może coś w tym jest, ja dziś mam wzrost na wadze... hmmm no i po co wchodziłam na wagę się pytam ? 🤪
Better Me przedwczoraj położyłam te ciężarki na widoku gdyby nie to to na bank zapomniałabym poćwiczyć
piątek, 09:16
kiedyś słyszałam, że jak się trzyma diety kalorycznie to raz w tygodniu powinno się poszaleć właśnie ze względu na metabolizm ale tego nie sprawdzałam, u mnie obżarstwo nie kończy się po 1 dniu tylko trwa o wiele dłużej, bałam się ryzykować wtedy... nie wiem jakie to ma podstawy naukowe ale kto wie, może coś w tym jest, ja dziś mam wzrost na wadze... hmmm no i po co wchodziłam na wagę się pytam ? ?
Better Me przedwczoraj położyłam te ciężarki na widoku gdyby nie to to na bank zapomniałabym poćwiczyć
Też zawsze jak widzę wzrost, to się zastanawiam po cholerę ja na tą wagę wchodziłam😂 ale w sumie ważne, żeby na przestrzeni czasu były spadki, dla mnie liczy się tygodniowy wynik
piątek, 09:42
Mirin cudne - kocham takie żarciki... ale nie polecam palenia butami 🤪
Ja dziś do pracy przyszłam w glanach !