- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin piątek, 09:11
18 listopada 2024, 15:47
Masz rację Luise czekam grudnia. Dziś na śniadanie miałam owsiankę chałwową z ananasem, też dla mnie za słodkie.
BetterMe podlinkuję po przyjściu do domu z kompa. Jakie jedno słowo byłoby dobre by określić to wyzwanie?
18 listopada 2024, 16:23
Sesam, nie łam się. Ja swieta spędzam z partnerem, ale jednak tez zupełnie nie tak, jakbym chciała. A do swojej rodziny juz od zeszłego roku nie chodzę na święta i pamiętaj, że Ty tez nie masz takiego obowiazku, jesli Ci to nie służy. Ja poczułam się zdecydowanie lepiej, gdy z tego zrezygnowałam.
Luise, u mnie to juz trzecie studia, a na codzień też mnostwo zajęć. Męczące, ale warto. Nowy kierunek mega mi sie spodobał, więc jestem zadowolona. Nie do konca chcę tutaj mówić o swoim wykształceniu publicznie, bo często budzi zbyt wiele zainteresowania. Tu chcę być jedną z Was po koleżeńsku i nie dostawać dziwnych próśb od obcych ludzi na priv, jak to sie czasem zdarza.
18 listopada 2024, 19:17
Dziewczynki
Dzień 2/75 HARD. Zaliczony
Jedziemmmmmmmmmm
Dobrej nocy. Padam na pyszczek😂
Lecę spać
Paaaaa😘😘😘😘 do juterka
18 listopada 2024, 19:31
Brawo Dopi jestem Twoim zagorzałym kibicem.
Zaczyna się mecz Świątek z Paolini, który można oglądać na tvp sport. Polecam i wskakuję na orbiego :)
18 listopada 2024, 19:33
Dziewczynki
Dzień 2/75 HARD. Zaliczony
Jedziemmmmmmmmmm
Dobrej nocy. Padam na pyszczek?
Lecę spać
Paaaaa???? do juterka
To brzmi hardcorowo: https://www.instagram.com/75da...
Niby prosto, ale jednak... pokonało mnie picie wody.
Jest jakaś łatwiejsza wersja?
Co do trzeszczek to mamy je w stopach, rękach, kolanach - mało osób o nich wie :D
Mirin, co do innych grup, to właśnie miałam pytać, o co chodzi z tabelkami, bo nie do końca rozumiem.
18 listopada 2024, 19:52
Sesam to zależy o którą tabelkę pytasz. Polecam Ci wątek pierwszy - tabelkowy. Jak do niego wejdziesz to wszystko jest objaśnione w drugim poście. Jeśli coś byloby niejasne to pytaj
18 listopada 2024, 19:59
Dziewczynki
Dzień 2/75 HARD. Zaliczony
Jedziemmmmmmmmmm
Dobrej nocy. Padam na pyszczek?
Lecę spać
Paaaaa???? do juterka
To brzmi hardcorowo: https://www.instagram.com/75da...
Niby prosto, ale jednak... pokonało mnie picie wody.
Jest jakaś łatwiejsza wersja?
Co do trzeszczek to mamy je w stopach, rękach, kolanach - mało osób o nich wie :D
Mirin, co do innych grup, to właśnie miałam pytać, o co chodzi z tabelkami, bo nie do końca rozumiem.
Jest jeszcze podobna wersja pracy z nawykami 75 soft
18 listopada 2024, 21:04
Coś dziś nam nie idzie w tenisie. Linettka przegrała, Świątek przegrała pierwszego seta i męczy się w drugim, ciekawe czy to się jeszcze odmieni.
Uzupełniłam tabelkę w winter arc. Jutro ostatni dzień w tabelce i lecimy z kolejną. Zastanawiam się nad sensownością nawyków, które do tej pory mam w 100%. Albo podniosę poprzeczkę czyli np. zamiast 8tys kroków zrobię 9tys, albo będę wymieniać nawyki na inne. A Wy jak robicie, zostawiacie to co było czy rozważacie jakieś zmiany?
19 listopada 2024, 04:30
Hej Dziewczynki🥰💐🌈💕🫠
Oj ciężko mi było się dziś zwlec z łóżka , przed chwilą wstałam i zrobiłam sobie kawkę, jednak bieżnia po kawce. zmienię kolejność bo jest mały kryzys.
waga 89,6 kg wzrost o 0,4 kg. Nosz bo mnie trafi zaraz.
bujam się z tym 89 coś od ponad tygodnia już zła jestem.
Zaczynam 3/75 HARD. DZIŚ 12 h pracy eh ledwo będę mieć czas na wszystko. Ale postaram się zamknąć wszystkie wyzwania.
miłego dnia Kochane🥰
19 listopada 2024, 06:39
Dopi, kiedyś waga ruszy, trzeba niestety uzbroić sie w cierpliwość. Powiem Ci ze swojego doświadczenia - wczesniej sporo chodziłam, biegałam regularnie co najmniej pol godziny na orbitreku i wydawało mi sie, ze rozsądnie jem i co... waga albo stała albo powoli rosła. Chyba w diecie jest pies pogrzebany. U mnie waga spadała tylko przy Dąbrowskiej (jakieś 800 kalorii dziennie) i teraz na pudełkach przy 1200. Widocznie mój organizm przy większej ilości kalorii po prostu tyje. Także może i Ty przyjrzyj sie kalorycznosci posiłków. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!
Pozdrowienia wszystkim!
Edytowany przez Mirin 19 listopada 2024, 06:41