Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

wszystkiego dobrego🙏

JeszczeRAZ - zdrowia i wracaj do nas. Czekamy

Ktoś pytał, więc napiszę, choć może jest już odpowiedź: talia to najwęższe miejsce w pasie (chyba na ogół nad pępkiem). Oponka, to najszersze miejsce okolic jamy brzusznej. Jeśli faktycznie ma się tzw. oponkę, to nie da się jej nie zauważyć...;) Jeśli trudno ją znaleźć, to super. Wtedy zwyczajnie najszerszy obwód brzucha.

Lepiej wyjaśnić, niż znikać bez słowa: ja tu jestem Monireju (wbrew pozorom) dla chudnięcia, a nie pogaduszek...:) Pogaduszki mają dla mnie sens tylko i wyłącznie, kiedy mogę tu motywować samą siebie, a tym instrumentem są: tabelki. Wzięłam roczny abo Vitalii, ale mnie te posiłki już samą nazwą nie zachęcały. Nie mogę wstawić w niedzielę tabelki na nowy tydzień, bo Pani Monireju motywuje się wstawianiem tabelki już po zakończeniu wyzwania i trzeba czekać ze wstawieniem własnej tabelki wg zasad. Spoko. Tylko kogoś takiego, jak ja, kto ma problem z samodyscypliną, to zwyczajnie demotywuje.... Jeśli napisałaś o "tylko gadaniu i wzdychaniu" w moim kontekście, to spieszę dodać, że mam każdego miesiąca spadki - jak nie na wadze, to w centymetrach. Chociaż zdarzyło się mi w którejść edycji ZRP dość znacząco "przytyć" i równie znacząco stracić na centymetrach, czyli: schudnąć...;) Moja obecna tabelka kończy się na Vitalii za miesiąc, więc wolę w wolnych chwilach poczytać książkę, niż gadać i wzdychać bez celu. Moim priorytetem jest nie chudnąć w równym tempie, a chudnąć bez jojo. Schudnąć szybko i dużo, to przepraszam: każdy głupi potrafi, szczególnie przy pierwszym podejściu. Wiem, bo też tak chudłam. Jeśli trzeba to robić znów i znów, to zamiast diet dobrze zmienić złe nawyki. Krok po kroczku. Dzięki Miriam i wszystkie dziewczyny, ale pogaduszki bez tabelki, to nie dla mnie. Pozdrowienia i dbajcie o siebie, jak i ja się staram o siebie!

Kontrola ok 👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼

Mirin, jaką masz wagę? Tak dokładne wyniki zdają się zwracać uwagę na każdy szczegół. Fajnie, że dzisiaj w pudełkach nie miałaś słodyczy.

dopamina-12, w sumie racja, kilka miesięcy i u celu.

JeszczeRAZ, 3mam kciuki za onkologię.

Mandarynko, świetnie że jesteś świadoma tego co na ciebie działa – tabelka. Oby cm i kg spadały ku zdrowiu.

Przyznam, że u mnie aktualnie tabelki idą jedynie w temacie kroków, km i pomiarów z ważeniem. Są w tym typowo dwa cele, pierwszy to motywacja do ruchu, jednak przy siedzącym typie pracy to jest podstawa. A drugie to widoczne rezultaty, czy to na centymetrze, czy na wadze. W pozostałych aspektach mam już serdecznie dość diet i jojo. Przynajmniej u mnie tak to się skończyło ostatecznie. Przy każdej jednej diecie całe dnie myślałam o jedzeniu, o której godzinie następny posiłek. Co powinien zawierać? Itp itd. Po czym przyjrzałam się dostępnum na internecie źródłom, i wyszło że więksi ludzie najczęściej notorycznie się odchudzają i wtedy postaowiłam spojrzeć na ten temat z innej strony. Zaczęłam szukać na internecie informacji na temat tego, jakie przyzwyczajenia mają naturalnie szczupli ludzie, że nie tyją. I teraz w sumie na tym się koncentruję z jedzonkiem, snem itp. Na razie jest świetnie. Czuję się bdb i nawet przestało mnie tak silnie ciągnąć do Coca Coli, Pepsi i wszelkiego jedzenia typu fast food.

Udanego i miłego dnia wszystkim życzę ❤

Dziewczyny brawo dla was za wszelkie aktywności - super, ja też wczoraj poćwiczyłam i jestem z siebie zadowolona... najadłam się jednak surowizny i kiszonek i bolał mnie w nocy i rano brzuszek i dziś mam taki jak balon... popijam herbatki i ciepłą wodę z imbirkiem i cytrynką dla zdrowotności.

Mandarynko pewnie, że się nie gniewam hihi aj lofff ju tuuuuu 😍 aleś mnie rozśmieszyła tym czosnkiem do deserku, myślę, że nie straciłby przez to miana deseru tak jak lody czekoladowe z pieprzem hihi

Dopi brawo za keto

Niebieska Żabko mój tata zaraził mnie miłością do gór i jestem mu za to wdzięczna, kocham się szwendać po lasach... ale często nie bardzo mam z kim więc poszerzam moje grono znajomych o podobnych wariatów, chciałabym jednak mieć kogoś do zwiedzania okolicy, a nie knajp, z tym już gorzej...

Ta waga z wiekiem metabolicznym 80 lat oszalała (beszczelna)... koleżanka ma taką wagę z analizą i jest zadowolona, ja mam zwykłą szklaną, a taką z analizą ma mój dietetyk

Mandarynko na twarz polecam codzienne masaże rękoma lub kamieniem czy rollerem... warto zadbać o dobre nawilżenie, czasem zrobić pilling czy dać buzi czasem odpocząć od kosmetyków... możesz też nauczyć się tejpować jest milion filmików i rolek z masażami i tejpowaniem, nie jest to trudne ale niestety trzeba to robić systematycznie, jak kiedyś któraś z was będzie blisko Radomia zapraszam na masaż twarzy do mnie ... Mandarynko, a ty przebywasz w PL czy gdzieś poza, gdzieś w którymś poście między wierszami wywnioskowałam, ze gdzieś z dalszego świata nadajesz... pochwal się jak chcesz 😁... resztę waszych wpisów od wczoraj doczytam w wolnej chwili, bo straszny młyn... 🤪

Mirin jak posiłki - smacznie ?

Przepraszam, ze wszystkim nie odpowiedziałam nie ogarniam momentami, nie wszystko zapamiętałam

Miłego dnia kotki 🐱💋 ależ słonko piękne wyszło ☀

Żabko dzisiaj 76,2

Luise wszystko jest bardzo smakowite i dobrze doprawione

Mirin to super, że jadło smaczne, chciałabym kiedyś spróbować miesiąc z pudełkami... może kiedyś, kiedyś się zdecyduję... kuszące to bardzo

Mandarynko super pomysł z tymi pomiarami i tabelkami, ja od jakiegoś czasu robię sobie te vitalijkowe i do dietetyka zanoszę takie właśnie pełne z szyją, bo wtedy wylicza procent tłuszczu... jestem wzrokowcem i kocham też excela więc jak najbardziej w to wchodzę... jutro mam pomiary do diety... będę musiała przełknąć porażkę bo raczej mnie w tym tygodniu nie ubyło kilogramowo... ale działam dalej mimo tej rozpustnej niedzieli ie poddam się !

Dopi trzymam kciuki za trenera - oby się udało, mój szef kiedyś dofinansował naszemu bardzo otyłemu koledze trenera i to był strzał w 10, po 2 miesiącach chłopak jeszcze to pociągnął sam i ładnie schudł wiele kilogramów... nie mam z nim teraz kontaktu, bo już u nas nie pracuje ciekawa jestem jak mu teraz idzie.

Dopi w sprawie budżetu ja od 2 lat prowadzę budżet w excel i to jest super sprawa, mam to wszystko w miarę ogarnięte i się nie gubię w gąszczu wydatków dla mnie mega narzędzie, zaczęłam od szkoleń "Jak oszczędzać pieniądze" z Michałem Szafrańskim, kiedyś taki podstawowy kurs był bezpłatny teraz nie wiem ale to fajna sprawa o spłacie zobowiązań i codziennej walce o każdą złotówkę... super, ze też zaczęłaś

Mirin ja też wspominam nasze zagubione owieczki - osóbki jestem pewna, że się jeszcze pojawią... też pewnie tęsknią 😍

Mandarynko pisałaś o prezencie od siebie dla ciebie - super pomysł ❤

Ja osobiście posiadam oponkę, kurcze chyba nawet niejedną ale postaram się, żeby była jak najmniejsza

JeszczeRaz - super, ze kontrola wypadła pomyślnie, czekam na ciebie 12.11 i każdego innego dnia 💋

Mirin ale ty masz mięśniochy !!!!!!! dziewczyno idealnie !

Ojoj nie przyszło mi nigdy do głowy, żeby zliczyć centymetry, aż się boję - co ja tu będę opowiadać zmykam oglądać tą cudną tabelkę

byłam, widziałam tabelka na wypasie - dziękuję pomysłodawcom, wykonawcom i uczestnikom - dodatkowa motywacja jest 🥳