Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Witajcie

Ves, dzięki za wyręczenie :) Zaglądaj do nas częściej jeśli masz ochotę.

Wróciłam wczoraj po północy, przepakowałam się, pospałam do 5 i już jadę na drugą wycieczkę. Dziś w planach Kraków i wieczorem zakwaterowanie w Zakopanem.

Zalożylam z opóźnieniem wyzwanie orbitrekowo-rowerowe na czerwiec. Zapraszam!

Francuzeczko, czwartek coraz bliżej, będziemy pościć? Mnie Dąbrowska bardzo sie przyda, na wyjeździe jedzenie w hotelach było pyszne, nie dało rady się odchudzać, trzeba było jeść bo rekordowego dnia przeszłam 21 km piechotą.

Ironko, żyjesz kochana?

Pozdrawiam wszystkich udzielających się na wątku mniej lub bardziej :)

Hej! 

Mam i ja trochę słońca! W końcu🌞

Ja również nie miałam pojęcia o takim miejscu, doczytałam i już wiem. 

Mirin pasuje mi czwartek! Ja już dzisiaj zaczynam ogarniać 'miskę', taki mały wstęp przed warzywkami 🙂 

Dzisiaj zaczyna się wyzwanie CF, mam nadzieję, że wytrwam do końca 💪 pierwszy trening z hantlami już zrobiłam i serio boli mnie wszystko😅 Lucyna który poziom wybrałaś dla siebie? 

Maj nie był za dobrym miesiącem, mam nadzieję, że teraz motywacja mnie nie opuści! Pięknego dnia!

Dziękuje bardzo ;-)

Sama też poszukałam i trafiłam na tą samą stronę :-)

Intrygujące miejsce.

Hello... wpadłam tylko powiedzieć, że jestem, żyję choć początek miesiąca i poniedziałek to dla mnie istne szaleństwo w pracy...

Weekend był super, w czwartek wyjechałam do Końskich, tam były spacery i kolacja na tarasie... potem śniadanie na tarasie prawie z bocianami ❤😍... byłam w Sielpi - jak tam pięknie się zrobiło - pamiętam ten zalew sprzed 30 lat - jak tam teraz cudnie... byłam na spacerze z dziewczyną, która brała udział w projektowaniu tego cuda... no fiu fiu... potem miałam koleżankę na masaż koło Odrowąża... i tu też było milutko...

W sobotę podlewanie na działce (potem przeleciał deszczyk) hihi a wieczorem spotkanie z masażystkami... tak bardzo tego potrzebowałam.. ale jak mnie senność złapała to normalnie na stojaco niemalże zasnęłam...

Niedzielę był istny chillllll czyli spałam, prasowałam nadrabiając zaległości filmowe i jadłam... niestety trochę popłynęłam jedzeniowo... ciężko mi nieco, chcę się już ogarnąć, w przyszły czwartek mam wizytę u dietetyka, aż wstyd, bo przytyłam od poprzedniej wizyty ale trudno... dziś jest dziś  !

AsiaMarysia auto mam i jeździ super... jeszcze tam w planach ta klima i blacharz/lakiernik ale nie wiem czy mnie stać

Sylwia super spacerki  i jaka piękna dietka u ciebie  -dużo warzyw ❤... wiesz mnie właśnie w niedzielę te stare nawyki dopadły, zajadałam niestety jakieś emocje, zmęczenie, siedzenie w domu...

Mirin ależ ty szalejesz po świecie - przecudne zdjęcia😍

Francuzeczko makaron z pesto i fasolka brzmi super, jeszcze na to parmezan i poezja do kwadratu...

A na działce wzeszła mi rukola, wzięłam troszkę na balkon, żeby mieć pod ręką kilka listków świeżych na smaka...

Jeszcze Raz coś ci chciałam napisać ale mi gdzieś uciekło... ach ta głowa po weekendzie jakaś szalona...

Miłego dnia, zmykam 💋💋

PS. strasznie potrzebuję powrotu na właściwe tory... 

Ironka kliknij choć jeden klik, mam nadzieję, że u ciebie jest OK, pewnie pracy w bród jak to wiadomo ale daj znać jak możesz... 

Pozdrawiam z Krakowa!

Dziękuje za pozdrowienia, jak pięknie, u nas dziś leje od rana... przez godzinę było masakrycznie - oberwanie chmury, a teraz już po prostu pada, niech trochę podleje tą przyrodę całą.

Życzę wam miłego dnia 💋

Dzien dobry. Widzę że dzieje się u was, weekendy, wyjazdy, super. Mirin świetna wycieczka! Piękne widoki. 

Ja ruszam w czerwiec z silnym postanowieniem zmian. Już po Dniu mamy, Dniu dziecka, wczoraj były urodziny córci, nie ma więcej wymówek, a lustro i kurczące się ubrania mówią że czas zabrać się za robotę! Wczoraj co prawda nie liczyłam jedzenia bo było świętowanie ale od dziś wracam do fitatu i do tabelkowania. Zaczęłam tez wyzwanie z CF. Francuzeczko fajnie że działamy razem ☺️ tez juz zrobiłam nowy trening, był super ale czułam że nie jestem w formie. Wybrałam plan dla średniozaawansowanych, jak nie dam rady to będę modyfikować 😉 

Trzymam za was kciuki w nowym tygodniu. Buziaki

A i Jeszcze raz, świetne efekty! Widziałam w pamiętniku, brawo! 😘

Cześć, u mnie pogoda się zmieniła i leje w najlepsze. Nie jest to wymarzona pogoda na Zakopane.

Dziękuje Lucyna !!! Bardzo mi miło !!!!!

No na góry to najgorsza pogoda.

Myśmy kiedyś ze znajomymi właśnie jechali do Zakopanego to lało cały weekend, ale i nad Morskie Oko zaszliśmy w tym deszczu :-)))))