- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- winter arc - tu wyrabiamy dobre nawyki
- codzienne sukcesy - to wątek samochwałkowy
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 18 listopada 2024, 19:27
16 marca 2023, 15:23
Kurcze i ja dostałam dziś online wyniki rezonansu, za dużo z nich nie kumam ale bardzo zaniepokoił mnie zapis:
krezka/otrzewna: stwardniające zapalenie krezki nieco silniej wyrażone niż poprzednio ... jelita bez ewidentnej patologi
niepotrzebnie może poczytałam w necie... poczekam na teleporadę 28 marca... nie brzmi to dobrze ale z drugiej strony nie mam żadnych objawów czegokolwiek... ale trzeba mieć to na uwadze, że kiedyś może się coś zadziać i wyląduję na stole... w internetach to takie scenariusze, że strach czytać.. absolutnie nie chcę się nakręcać i bać ale zawsze uważam, że lepiej wiedzieć niż żyć w błogiej nieświadomości... ale dlaczego dopiero na 4 rezonansie to wyszło, wcześniej w opisie nie widziałam nic takiego, sprawdziłam
tak wiec ciągle "coś"...
16 marca 2023, 22:07
Padam na twarz! Nadrobiłam wczorajszy live CF, treningi cardio średnio lubię,na koniec ledwo nogi podnoszę 😅 pierwsze 4 dni zleciały nie wiadomo kiedy, jutro odpoczynek. Dodatkowo pojeździłam na rowerku, korzystając z pięknej pogody (18°) spacer zaliczony. Wpadły 2 ciastka, gdyby nie to byłoby idealnie ale i tak wszystko w limicie. Apropo ciastek to ciągnie mnie bardzo 🍬🍭🍩🍫 winie zbliżający się okres, także 2 ciastka i basta, ale jaka to była walka z samą sobą 🙈
Na mnie pora, staram się ostatnio wcześniej kłaść, rano jestem bardziej wypoczęta.
Zdrówka dla Was dziewczyny!
Do jutra, paa
17 marca 2023, 06:16
Luize, rozumiem Twój niepokój, spróbuj się nie nakręcać, wizytę masz już niedługo. Trzymam kciuki by wszystko dobrze się ułożyło.
Francuzeczko, podziwiam! Ja wczoraj po dyżurze po prostu padłam, ale dobre jest to, że waga w dół mimo, że jakoś specjalnie się nie staram, no może poza sumiennym pilnowaniem nawodnienia.
Dobrego dnia!
PS. Nos w porządku
Edytowany przez Mirin 17 marca 2023, 06:18
17 marca 2023, 08:09
Dzień dobry wszystkim!
Dorota nie sądzę, konsultowałam z lekarzem teraz co może być przyczyną i wykluczają zbyt dużą aktywność. Duża aktywność mogłaby spowodować jedno- dwu dniowe problemy jelitowe (flaki się poruszały i gania do łazienki). Ja wysoki stopień aktywności utrzymuję od 2018 roku, później w 2020 zwiększyłam pułap, później znowu dochodząc do przed chorobowego poziomu aktywności.
Luise a nie możesz przyspieszyć terminu konsultacji z lekarzem? Może spróbuj, będziesz spokojniejsza. Wiadomo, że człowieka kusi i podgląda w google co to jest, ale często są tam opisane już najgorsze rozwiązania. Trzymam kciuki, że u Ciebie będzie ok i wszystko się wyjaśni, albo można będzie wprowadzić leczenie, które Ci pomoże.
Francuzeczkaa ależ aktywność, super! Tymi ciastkami się nie przejmuj, były, zjadłaś, odkreśl i lecisz dalej.
Mirin fajnie że z nosem wszystko ok, mimo wszystko obserwuj się i w razie czego suplementuj (albo jedz więcej pomocnych warzyw).
Ja dziś rano znowu na badaniach. Okazało się, że jedno muszę zrobić w innym miejscu. Zrobię w tygodniu, bo dziś bym już do pracy nie zdążyła. Musze jeszcze zanieść próbkę "dwójki", niestety wczoraj nie zdążyłam się przygotować i "złapać", zbyt pilna wizyta w toalecie. Ależ latania po tych lekarzach, codziennie rano muszę wstawać o wiele wcześniej, jak tu odpocząć przy takim chorowaniu, jak o 23 mam antybiotyk. Trzeba mieć końskie zdrowie by chorować w tym kraju.
Miłego dnia wszystkim!
17 marca 2023, 11:07
Francuzeczka brawo za aktywność
Ironka dzwoniłam do Centrum i muszę czekać, brak wolnych miejsc, och masz rację trzeba mieć końskie zdrowie, żeby się leczyć, tu nic nie jest proste
uwielbiam szafirki, są takie soczyste
kochane moje wiosna w natarciu !!! ❤
od jutra ma być już ciepełko na dłużej, ja już dziś płaszczyk założyłam... aż serducho rośnie 😍
ps. ja dziś na obiad zrobiłam naleśniki z porem i pieczarkami oraz serem (ja dałam mozarellę), farsz jest mega pyszny, a śmietanę spokojnie można zastąpić jogurtem greckim: naleśniki
Edytowany przez luise 17 marca 2023, 11:11
17 marca 2023, 15:13
Potwierdzam, wiosna nadchodzi! Dzis widzialam przy drodze w lesie mnóstwo fioletowych kwiatuszków, zapomniałam jak się nazywają, piekny kolor miały i ożywiały las.
Przerzuciłam się na jedzenie trzech posiłków a nie dwóch bowiem zauważam, że jem wtedy mniej kalorii. Nadal duzo piję, swobodnie przekraczam 2 litry dziennie. Znowu zaczęłam wybudzać się w nocy na siku a parę nocy przespałam nieprzerwanie. Wolę budzić się i chudnąć niż przesypiać ciurkiem całą noc i się rano rozczarowywać wagowo.
Wracam do pracy, dzis do 17. Jutro do 14 i weekend :)
17 marca 2023, 15:40
Dobrego zdrowia, pieniędzy mrowia
Ciągłej radości, szczęścia w miłości
Wspaniałej pracy, wysokiej płacy
Pomysłów wielu, dojścia do celu
Rekordów bicia i 100 lat życia
I wielkiej kasy na super wczasy
W Dniu Świętego Patryka wszystkim życzę :) Zamiast celebrowac go zielonym piwem popijam zieloną herbatę :)
17 marca 2023, 21:09
dobry wieczór
ja wciąż tu jestem, choć obecny duchem ;)
jestem w szpitalu, zakrzepica, prawdopodobnie po szczepienna
dieta od wczoraj szpitalna - jest w Polsce takie słowo (?)
8h na SOR.... gdyby nie córka Pani (lekarz) u która wynajmę mieszkanie, mogło by mnie nie być
nogę mam jak słoń
to tyle smętów
przeczytam co Wy pisały
17 marca 2023, 21:21
Lera, trzymaj się! Ważne że jesteś pod opieką lekarzy bo zakrzepica to bardzo poważna sprawa. Wracaj do zdrowia!
Jest takie określenie jak szpitalna dieta. Nie jest może najsmaczniejsza, ale można na niej zgubić trochę kilogramów.
17 marca 2023, 21:35
Ironka a ja myślałam, że Ty na zwolnieniu jesteś i pomiędzy wszystkimu wizytami i badaniami się regenerujesz w domu.
Mirin nawet nie wiedziałam o takim święcie, jednak człowiek to się ciągle uczy 😀
Luise ciekawe te naleśniki, warte wypróbowania zawsze to jakaś odmiana zwlaszcza, że jemy na słodko z twarogiem.
Lera zdrówka dla Ciebie! Jesteś w dobrych rękach, kuruj się 😘
Miałam dziś odpuścić ćwiczenia ale biorąc pod uwagę zbliżający się weekend, i doswiadczenie z minionych tygodni zrobiłam jutrzejszy trening CF, pojeździłam na rowerku i łącznie wyszło 80 minut. Mam spokojną głowę i tylko ode mnie zależy jak będzie jutro wyglądał mój dzień 🙂
Lucyna trwasz w wyzwaniu CF?