Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Cześć dziewczyny!

Widzę, ze ładnie ciśniecie 😁Mirin 80 min na rowerku- szacun 💪 ja kocham rower ( przed ciąża dużo jeździłam) ale na zewnątrz,  stacjonarny tez mam w domku ale szybko mnie nudzi 🙈 nawet sobie na tv z yt puszczałam jak ktoś jedzie na rowerze na jakis super trasach i trochę pomagało ale jednak na krotko…

Generalnie to dzisiaj zrobiłam 20 ćwiczenie w wyzwaniu ( łącznie 26 dni wyzwania za mną, w dni wolne jest spacer min 30 min)… także było mierzenie…

Łącznie mam - 22,5 cm i - 1kg .

Mierzylam biust, pod biustem, talie, brzuch na wysokości pępka, biodra i pupę. Uda odpuściłam bo nie umiem zmierzyć potem w tym samym miejscu 🙈 

Najwiecej spadło mi w biuście i brzuchu - po 6 cm, najmniej w biodrach bo 1 cm.

Nie wiem czy to dużo czy mało… ja coś tam czuje ale bez szału i nie są to efekty widoczne dla osoby obok. 
Na razie  bede dalej trzymać sie ćwiczeń. wyniki porównam za kolejne 10 ćwiczeń… jak będą małe zmiany to przyłożę sie bardziej do diety ( ja jem zdrowo , nawet słodycze same jakoś wyeliminowałam z diety ale możliwe, ze za mało białka jak na redukcje) 

Ale w tłusty czwartek diete odpuszczam. Zamówiłam już 8 paczkow w cukierni 😂 3 mam zamiar zjeść sama 🙃 wiec pewnie śniadanie i obiad to paczki a po treningu wpadnie cos normalnego 🙈

Brawo Miętusek! Pięknie Ci zeszło z obwodów. 

U mnie zapowiada się kolejny karciany dzień. Idę też na spacer z koleżanką. No i będę w międzyczasie zasiadać na rowerek. 

Udanego dnia Dziewczyny!

Dzień dobry wszystkim!

Mirin tak, będę starała się na razie nie przeciążać tej nogi, jakieś tam drobniejsze aktywności. Ale na rower wsiądę, by za bardzo się stawy stopy nie ruszały założę po prostu buta za kostkę, żeby tam nie nadwerężać. Mirin super że ciśniesz na tym rowerku, mimo ciężkich warunków :) Dasz radę!

Luse hehe xD nie mogę się gniewać na kettla, toć to jedynie drobny wypadek przy pracy :P Co do ludzi z "rodziny" to tak wczoraj sobie czytałam o wampirach energetycznych i emocjonalnych i uważam, że moja świekra i babcia lubego Mietuska ewidentnie się w to wpisują. Podobno to można leczyć... Ciekawe czy mają inne sposoby niż kołek w serce i posypanie czosnkiem :P ALe widzę, Twój były teść to też niezły ananas, dajcie spokój. Śmieszy mnie trochę teraźniejszy wszechobecny fatschaming, albo fatofobia (poszło to trochę za daleko), ale ogólnie rzeczywiście można zauważyć, że osoby które same nie grzeszą urodą i mają nadmiar wagi mają najwięcej do powiedzenia o innych. Smutne to, że ludzie pozwalają sobie na za dużo słów w kierunku osób, kiedy nie wiedzą co one przechodzą. 

Luise mam nadzieję, że zaraz Ci to negatywne uczucie co do swojego ciała przejdzie, masz dużo aktywności więc nie powinno być tak źle jak czujesz. Ściskam mocno!

Mietusek super zmiana po tych 20 treningach! Centymetry nieźle poleciały. Oby tak dalej! A jeden dzień grzechów (tłusty czwartek) świata nie zawalą, a fajnie mieć chociaż trochę małej przyjemności :)

U mnie ok, chociaż wczoraj miałam taką kumulacje bólu, że zastanawiałam się nad rozwiązaniem problemu po dziecięcemu: usiąść na podłodze i się po prostu rozpłakać. Ale dałam radę. @ wjechała spóźniona, ale ze zdwojoną siłą, do tego tak mi te jelita dają popalić, że masakra (chyba już 3 tydzień ciągle w mocnym bólu). Wczoraj jeszcze odpoczywałam, ale dzisiaj postaram się jakąś aktywność wykręcić. A na luty to chyba trzeba jakąś wersję uderzeniową, bo wiosna zaraz :) (wiem, podniecam się, ale ja po prostu uwielbiam wiosnę, uwielbiam patrzeć jak rośliny z ziemi wychodzą, pączki na drzewach, zaczątki listków <3) 

Miłego dnia wszystkim!

Juz wiem :)

Dzień dobry🌞

Ironka mimo wszystko uważaj na nogę, żeby tylko gorzej nie było. Nie forsuj się za bardzo! 

Mirin świetny wynik! Zaraz wklejam naszą tabelkę, ciagle o tym zapominam😅

Mietusek, świetny rezultat! Brawo! No i smacznych pączków 🍩 Jak to mówi Marta z CF jeszcze nikt nie żałował zrobionego treningu. 

Od wczoraj mam ogromną ochotę na coś słodkiego, @ się zbliża to i organizm bzikuje🤔 dziś śniadanie na słodko granola z bananem, kiwi i czekoladą ciekawe czy się tym zadowole, przyznaję pyszne to było, takie w punkt😋

Pięknego dnia🤗

Hello

Dokonałam wczoraj przełomowego odkrycia... byłam BARDZO zmęczona po pracy, tak, że od razu po wejściu do domu padłam się położyć na 20 min. potem podgrzałam, zjadłam zupkę i znów mi się tak zrobiło sennie... i myślę sobie (dziś już nic nie dam rady zrobić, jestem zdechlak, poleżę) ale czekałam na telefon, żeby załatwić sprawę na parkingu, telefon zadzwonił, ja pobiegłam załatwić sprawę i jak wróciłam po tym mini spacerku poczułam moc ! dziewczyny, zrobiłam 15 min. streczingu i 2x delikatne 15 minutowe ćwiczenia z hantlami z Olą Żelazo - mega super i jeszcze z jakąś dziewczyną... na orbiego już nie weszłam bo musiałam siąść przy kompie ale normalnie szok - to takie proste !

Miętusku cudowny wynik i może nie widzisz zmiany uwierz mi ona jest, człowiek wyćwiczony ma mniej trzęsące się ciało, chód bardziej sprężysty, inna postawę nawet jak ma nadbagaż wygląda zdrowiej, lepiej, świetnie sobie radzisz 💋
Wszystkie cudnie ćwiczycie - super ! Ironko delikatnie ale fajnie, że też nie odpuszczasz.

Z tym kołkiem to mnie normalnie rozłożyłaś na łopatki... cudne 😁🤪😛... proponuja na następne spotkanie założyć na szyją naszyjnik z ząbków czosnku...

Mirin zdecydowanie kupię następnym razem Ludwika zamiast mydła !

Francuzeczko super sobie poradziłaś z ochotą na słodkie !

Po nocach już też mi się śnią te pączusie tłustoczwartkowe, może 8 nie zjem bo bym odchorowała ale 4 powinnam dać radę 😛

Miłego dnia 💋

Dzien dobry dziewczyny. Melduje sie że jestem. Mam chwilę czasu bo właśnie zostałam przyjęta do szpitala na oddział, jutro mam mieć zabieg a w piątek do domu. Trzydniowe SPA na NFZ 😉 chyba "pozazdrościłam" Ironce i tez zrobiłam sobie ała. W poniedziałek kopnelam w drzwi i palec u stopy siny i spuchnięty. Już mniej boli ale jeszcze dokucza. Szczególnie w butach. Niestety ja muszę sobie na luty wprowadzić ograniczenia w jedzeniu bo po zabiegu mam przez jakieś 3-4 tygodnie prowadzić oszczędny tryb życia więc treningi odpadają 😢 

Niestety nie jestem w stanie teraz wam wszystkim odpisać ale gratki dla Francuzeczki za plan z CF, dla Mietuska za super spadki i dla Luise za aktywność. Mirin miłych ferii ☺️

Edit: dietę zaczynam od dziś, na obiad dostałam zupe ziemniaczana i jednego naleśnika z serem i śmietaną 😂 ale smaczne było. 

Lucynko jaki pech, mam nadzieję, że jesteś w dobrych rękach, trzymaj się, oby jak najmniej bólu... przytulam mocno 💋

Lucynko, aleś się załatwiła... Trzymam kciuki by leczenie było szybkie i skuteczne.

Mam już dziś na koncie 3 godziny brydża I 30 minut na rowerku :)

Pozdrawiam!

Sprostuje trochę bo wyszło że jestem w szpitalu na palucha 😂 jestem na planowanym zabiegu a palucha potlukłam dodatkowo 😉 ale dziękuję za życzenia