Znów poległam. Już tego nie licze bo ile razy można ? Już było tak dobrze, już 3 kg poszły w niepamięć. Cholerne słodycze!!!!!!! Nienawidze je za to, że są takie dobre!!! :(
Ale znów poniedziałek, znów od jutra nowy miesiąc. Chociaż pogoda nie zachęca, dzisiaj znów biore dupe z kanapy i jazda!! Ogbejrzałam dzisiaj 2 odcinki "Sablewskiej sposób na ..." to jest genialne! Podnosi motywacje :)
Od dzisiaj daje sobie wyzwanie.
Spisuje wszystko co jem (nawet głupi gryz ciastka) i co ćwicze. Może to mi pomoże ?
Tylko te słodycze jak z nimi walczyć ? Jestem uzależniona, serio :D
Ale z każdego nałogu można wyjść jak się chce! To do dzieła :)
P.S. narazie ani gryzka słodkości, jak miałam ochote to zjadłam banana i narazie jest spokój :D uffff :)