Kolejny dzień zmagań...
Wczoraj odpuściłam sobie trening przez ból brzcha ale dzisiaj już rusze dupsko i jazda! :)
Pogoda dzisiaj nie napawa szczęściem ale jakoś się trzymam i nie daje sie szarudze za oknem bo przecież ŻYCIE JEST PIĘKNE a tylko od nas zależy jak go przestrzegamy :)
DO ROBOTY DZIEWUCHY!
100000 Buziaków
roogirl
17 grudnia 2015, 18:33Powodzenia :)
angelisia69
17 grudnia 2015, 14:40jasne ;-) pozytywne nastawienie jest najwazniejsze