Hej wracam do Was po dłuższej przerwie trochę mnie tu nie było. Ale już jestem cieszycie się? Bo ja bardzo:*. Nie będę ukrywać ale przytyło mi się 2 kg (nie chce już zmieniać tego na wykresie). Ważę teraz 63,2kg. I stąd mój cytat w tytule, że mimo porażki będę dalej pracować aby osiągnąć mój cel, sukces.
Myślę, że razem damy rade!
Na dobranoc zostawiam Wam coś do posłuchania. Kiedyś usłyszałam tą piosenkę pierwszy raz w radiu jadąc do pracy i zapadła mi w pamięć. I właśnie dziś sobie o niej przypomniałam. Buziaki:*