Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

 Tak jak w tytule Dziewcyznki Kochane Moje - minus 3.5kg w trzy tygodnie:)

So happy:) Nie bylo mnie tu  ponad tydzien, jakos nie mialam czasu! Ale diete trzymam  w 100%. Cwicze co dzien godzine na rowerku, zaczelam tez brzuszki rozne, skosne:) Jezeli jestescie w UK i zastanawiacie sie  nad  Slimming World  to juz przestancie i dolaczcie jeszcze dzis:) Normalne, dobre, jedzenie, wsparcie, pomoc, ksiazki, przepisy i dozwolone male co nieco w ramach diety:) Ja 3.5kg moja siostra tez w 3 tygodnie 5kg:)

Zadowolona jestem jak nie wiem, duzo dobrej energii i mam nadzieje zrzucic co najmniej 10 przed grudniem:)

Buziaki cudownego dnia:)

Witam Dziewczynki, co tam po weekendzie. U mnie wzorowo. Diata i aktywnosc spoko.Wczoraj na rowerki poslzismy przejechalismy sobie 50km nasza ulubiona trasa, pod gore w jedna strone, ze hej. Na co dzien rowerek stacjonarny 60minut  zawsze. 

Dietkowo wzorowo. Nawet z mojego ulubionego winka zrezygnowalam, powiedzialam sobie,ze teraz siegne po winko jak zrzuce 10% wagi.Zobaczymy.

Jade do mamy rowerkiem blisko,ale pod taka gore ze ojojoj, ale potem z gorki.

Zdjatka z wczoraj:)

Buziaki cudownego tygodnia:)

Witam Kochane Dziewczynki:)

No bylam wczoraj w klubie:) Zwazono mnie tam mnie waza w stonach i wyszlo ze schudlam 3.5 pounda czyli jakies 1.5kg:) Siuper w tydzien, jedzac co lubie z zdrowej wersji. Tylko przy tej mojej siostrze to slaby wynik ona na tej samej diecie w tydzien schudla 3.5kg ale ona zawsze miala swietny metabolism, ona chodzi do toalety nawet 5 razy dziennie. Ja raz:) Sorry za szczegoly,ale takie zycie, taka dieta:)

Dzis dietkowo nadal oczywiscie z zapalem i entuzjazmem.

Sniadanko to pelnoziarniste pieczywo male 2 kromki z chuda szynka, jajami z patelni, pomidorami i salata.
II Sniadanie: 1/2 melona

Przekaska lub lunch: serek wiejski fat free z cebula i pomidorami

obiad: kurczaka piers z papryka, cebula, marchewka, a balsmicznym occcie na oleju 1caloria z makaronem.

Buziam

Witam Dziewczynki jakie dzis sa Wasze minki?
Ja zadowolona, moje szczescie wrocilo z PL wczoraj wieczorkiem.Dzis juz wrocil do pracy, jego szkola ruszyla wczoraj. Ja wracam do pracy w przyszlym tygodniu.

No nic, dziewczynki wczoraj mojej siostrze minal tydzien  i zgubila 7.5 pounds czyli 3.5kg!!!!!!!!!!!Moje wazenie nastapi dzis kolo mojej 17.00  trzymajcie kciuki. Ten Slimming World jest swietny, na poczatku podsmiewalam sie z kolezanek w pracy na diecie SW widzac, co one jadly. A tu prosze. Ja super sie czuje i jem co chce:)Jest cos w tym bo moja rodzina patrzac co jem tez kreci glowkami. Ja czytalam komentarze ludzi, ktorzy przeszli te diety i to samo,ze ludzie jedli a wszyscy sie dziwili,ze chudna. Zobacyzmy. Poki co podazam za dieta,jezdze na rowerku stacjonarnym godzine dziennie i robie brzuszki.

No nic dam znac pozniej:)

Buziaki

Witam Dziewczynki:)

Co u Was?

Nie bylo mnie tu, bo od soboty do wczoraj bylam u rodzinki:) W sobote byla mala impreza, nie jadlam,ale kilka drinkow wypilam. 

Dieta jest ciekawa i urozmaicona, z siostra gotowalysmy obiadki, sniadania zgodnie z wytycznymi slimming world  i bylo i pysznie i pieknie. Dzis wazenie tucznikow sorry,ale tak to nazywamy z Aga:) Aga dowie sie ile stracila przez tydzien, ja jutro.

Oprocz diety, ja co dzien jezdze godzine na rowerku stacjonarnym i robie brzuszki.Na razie 20 dziennie, pamietam czasy gdy robilam ich 300 moze dojde do tego.

O to moje snaidanko dzis:

Wszystko zgodnie z wytycznymi. 

Zycze udanego dnia Ksiezniczki:)

Buziaczki

Witam Serdecznie Dziewczynki:)

Bardzo goraco dziekuje za Wasze komentarze i powitanie. Tez Was wszystkie witam serdecznie. Widze,ze jest nas wiecej powracajacych, takie zycie. Oby ten byl ostatnim razem.

Niedawno wstalam, mysle, rozmyslam o tym odchudzaniu. Uswiadomilam sobie,z eja juz w zyciu schudlam ze

                                             120kilogramow,albo i lepiej:)

Bo tak pamietam bardzo dobrze Luty 2004,kiedy weszlam na wage w lutym bylo 85kg, wzielam sie za siebie, cwiczenia, madre jedzenie, bieganie i w lipcu bylo 60kg. Potem 2010 pazdziernik 86kg a kwiecien nastepnego roku 63kg:)No i teraz znowu:) To dwie glowne diety i razem efewkt - 48 plus wszystkie inne diety, ktorych nie zlicze, Kopenhska chyba z 7 razy po 5 kilo, jakies diety krolewskich Komandosow - 7kg dwa razy a jeszcze jakies 3 dniowki Boze to ilez ja juz schudlam,ale gorzej:

ze przytylam znowu ponad 100kg wszystkiego razem:(

To przerazajace!!!!!!

Moim  problemem jest utrzymanie wagi, zwykle wraca po 4, 5 latach i od nowa.

Moze tym razem bedzie inaczej:)

Mam zamiar pieknie schudnac i utrzymac wage

Slimming World to rozsadne, zdrowe jedzenie po prostu:)

Plus cwiczenia:)

OK DZIEWCZYNKI IDE NA SNIADANKO:

Owsianka z bananem:)

Milego dnia

No, wiec tak Moje Drogie, wlasnie wrocilam ze spotkania Slimming World. Wszystko super, zasady, ksiazeczki, manu wszystko wyglada swietnie.Zasady mocno przypominaja po prostu zdrowe jedzenie:):):) Trzeba sobie samemu komponowac posilki podazajac za 3 punktami, komponowac posilki. Wszystko dozwolone w ramach  punktow.I spoko, musze poczytac,ale  chyba ogarne.

Najsmiejszniejsze jest to, o cyzm wiem od lat. Podejcie, postawa Anglikow wzgledem diety. A bo mam urodziny, a bo holiday, a bo swieta, a bo weekend.I w porzadku,ze jedza slodycze, fast foody. Co tam dieta. Pomyslalam: zostane tu bohaterem odchudzania:)

Potem jak Pani objasnila mi zasady, powiedziala,abym zostala na grupie. To fajna sprawa, Pani czyta kto ile schudl i jakie plany ma na nastepny tydzien. To fajne. Ale jak uslyszalam,ze ktos byl w KFC czy w Macdonaldzie i to w porzadku to naprawde pomyslalam bede tu kuzwa bohaterem!!!!!!! Juz kiedys tak pomyslalam ,ze wszystko po angielsku nie ma takiego znaczenia czy brzmienia. Na przyklad: I love you, F**k nie brzmi i nie znaczy dla mnie to samo co polskie odpowiedniki. Zobaczymy jak bedzie z angielskim odchudzaniem:)

I love it:)

Sciskam mocno od jutra rusza dieta na maxa:) 

Powodzenia sobie samej i Wam:)

Parafrazujac klasyka:
abysmy od tego angielskiego odchudznia chociaz schudniecia doznali:)

Witajcie Kochane, to ja Poliamena wracam do Was juz nie wiem po jakim czasie:) Nie wiem kto mnie pamieta. Co tu pisac znowu jestem grubasem hehe.4 lata minely a ja mam podobna wage z ktora startowalam w 2010. Schudlam  wtedy 21 kg. Utrzymywalam wage,ale jakos po malu wrocila. Nie szukam wymowek, wiem,ze to moja wina. Zadne jojo, zadne nie wiem co po prostu zle nawyki.
Chodzilam na silownie, jezdze na rowerze,ale  co by nie mowic znow jestem gruba za gruba!!!!!! 

OK dzis ide na spotkanie Slimming World i tym razem z nimi mam nadzieje zrzucic 27kilo na stale. Bede cwiczyc i jezdzic na rowerze. 

Bede Was informowac jak leci i czytac co u Was w poszukiwaniu inspiracji.

Teraz ide poszukac kto tu zostal z moich dawnych kolezanek:)

Tym razem nie ebd eukrywac twarzy, bo jaki to ma sens?
Oto ja:

Buziaki