Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aż mi wstyd.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Mogła bym nie napisać, nie przyznać się, ale co by to dało.
Głupio mi przed sobą, jeszcze głupiej przed wami.

W sobotę dieta była grzeczna, trzymałam się wyznaczonego planu, a w niedzielę popłynęłam.
Nażarłam się jak bak.
Po co ja je smażyłam!
Chyba po to żeby tak narozrabiać!
Czym tak nagrzeszyłam?
Czymś czego nie jadłam chyba ponad rok, a tu raptem męża naszło i ja się nie oparłam.
Winowajcy!
Placki ziemniaczane!

        

Nie wiem ile zjadłam, nie liczyłam.
Wiem jedno, dużo za dużo!

Brzuch nie był zachwycony, odwdzięczył się pobolewaniem i gigantycznym uczuciem ciężkości.
Mam za swoje, za głupotę trzeba płacić.

Ćwiczeń też nie było.
W sobotę to jeszcze przez @, a wczoraj planowałam na wieczór, ale po wybryku z plackami nie dałam rady.

Od dziś już grzecznie i rozsądnie.
Nie ma się co wygłupiać i marnować tego co się osiągnęło.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

  

*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • madagascar33

    madagascar33

    24 marca 2014, 23:43

    Nie martw sie, napewno jest dobrze i kg nie przybylo:)

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    24 marca 2014, 23:21

    oj czasem są takie dni, kiedy dieta nam nie idzie ale nie ma co się poddawać, głowa do góry i powodzenia kochana!

  • monka252

    monka252

    24 marca 2014, 22:12

    Hehe a no placki by się zjadło to fakt! Czasami myślę można na coś dobrego sobie pozwolić! :) Ale no jak się człowiek ich naje to potem taki cieżki, to fakt! :P

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    24 marca 2014, 21:18

    haha widzę że każda z nas miała gorszy dzień zaliczony w tym tygodniu hihi rozgrzeszam Cię niewiasto przecież kto by się oparł plackom ziemniaczanym - sama je uwielbiam :)))))))))))))

  • kinnkaa

    kinnkaa

    24 marca 2014, 17:20

    oj placuchy, az slina cieknie:)

  • katinka75

    katinka75

    24 marca 2014, 16:04

    jakbym miała w domu, to też zeżarłabym kilkanaście, bo uwielbiam :P

  • gruszkin

    gruszkin

    24 marca 2014, 14:50

    No i masz nauczkę.... Właśnie czytam a raczej słucham "Księżniczkę z lodu" Camilli Lackberg i w tej chwili włąśnie tam wcinają placki ziemniaczane ze śmietaną, kawiorem i czerwoną cebulą. Ja wolę ze śmietaną i cukrem. Nie jadłam dawno, oj chyba ponad rok temu. Nie dziwię się, że brzuch zaprotestował.

  • tluscioszkowaania

    tluscioszkowaania

    24 marca 2014, 14:16

    Jak caly tydzien ladnie trzymasz dietke, to jak raz zjesz placki to nie zaszkodza bardzo. :)

  • j.lisicka

    j.lisicka

    24 marca 2014, 13:59

    Kocham placki :)

  • Mika255

    Mika255

    24 marca 2014, 13:39

    uwielbiam placki ziemniaczane i wątpię żebym się im oparła... raz nie zawsze :P

  • NewStart80

    NewStart80

    24 marca 2014, 13:05

    E Taki wybryk to nie wybryk gorsZy by byl tort CO do humoru to mam lepszy bo wygralam z checia odwolania treningu.Buzka

  • Skania79

    Skania79

    24 marca 2014, 12:56

    Dzenks :)

  • vita69

    vita69

    24 marca 2014, 12:48

    przynajmniej placków pojadłaś i nastepny rok masz spokój:))))))))))))

  • Skania79

    Skania79

    24 marca 2014, 12:44

    Ps....Dzisiaj mam

  • Skania79

    Skania79

    24 marca 2014, 12:44

    Oj....Placki ziemniaczane to moja bardzo wielka słabość!!! Kocham je wręcz! Się Tobie wcale nie dziwię

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    24 marca 2014, 12:36

    jejj, jak ja dawno nie jadłam placków ziemniaczanych! Zawsze je posypuję cukrem. Nawet jak są z cebulką w cieście. Pycha! Ale fakt. Tuczące.

  • Wisienkawlikierze

    Wisienkawlikierze

    24 marca 2014, 11:19

    Ha ha ha ha, no:))))

  • Wisienkawlikierze

    Wisienkawlikierze

    24 marca 2014, 10:57

    Nie potępiam Cię, bo sama po WO zaszalałam. I tak nauczkę nam daje potem nasz własny żołądek. Nie ma co rozpamiętywać, tylko dalej już grzecznie wychodzić:) I Twoje słowa powtórzę, he he: grzeczniej mi z tym wychodzeniem, bo klapsa dam w pupę:)))

  • agulina30

    agulina30

    24 marca 2014, 10:18

    to od teraz bądź grzeczna ;)

  • magma007

    magma007

    24 marca 2014, 10:15

    Myślę, że da się upiec też w piekarniku, trzeba spróbować.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.