Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aż mi wstyd.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Mogła bym nie napisać, nie przyznać się, ale co by to dało.
Głupio mi przed sobą, jeszcze głupiej przed wami.

W sobotę dieta była grzeczna, trzymałam się wyznaczonego planu, a w niedzielę popłynęłam.
Nażarłam się jak bak.
Po co ja je smażyłam!
Chyba po to żeby tak narozrabiać!
Czym tak nagrzeszyłam?
Czymś czego nie jadłam chyba ponad rok, a tu raptem męża naszło i ja się nie oparłam.
Winowajcy!
Placki ziemniaczane!

        

Nie wiem ile zjadłam, nie liczyłam.
Wiem jedno, dużo za dużo!

Brzuch nie był zachwycony, odwdzięczył się pobolewaniem i gigantycznym uczuciem ciężkości.
Mam za swoje, za głupotę trzeba płacić.

Ćwiczeń też nie było.
W sobotę to jeszcze przez @, a wczoraj planowałam na wieczór, ale po wybryku z plackami nie dałam rady.

Od dziś już grzecznie i rozsądnie.
Nie ma się co wygłupiać i marnować tego co się osiągnęło.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

  

*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • magma007

    magma007

    24 marca 2014, 10:14

    Uwielbiam placki ziemniaczane :-)

  • aeroplane

    aeroplane

    24 marca 2014, 09:18

    zdaza sie, teraz nie ma co rozpamietywac, tylko trzeba isc dalej :)

  • Saineko

    Saineko

    24 marca 2014, 08:48

    No nieladnie :( ale ja terz bym sie nie oparla. Ale nie marnuj tego co zrobilas przez miesiac.

  • majakowalska

    majakowalska

    24 marca 2014, 08:47

    oj tam, oj tam. Raz nie zawsze może się zdarzyć. Tylko dzisiaj już grzecznie proszę!!!! :_)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    24 marca 2014, 08:36

    Też bym nie wytrzymała :)

  • Magis

    Magis

    24 marca 2014, 08:25

    Pocieszające, że nie tylko ja wczoraj tak grzeszyłam !!! To musiało być coś w powietrzu, w pogodzie że tak się wszystkim jeść chciało !!! Ale mamy poniedziałek i nowy początek !!!!

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    24 marca 2014, 08:21

    Też bym się skusiła :)))) Nie samą dietą człowiek żyje. Buźka.

  • enigmaa

    enigmaa

    24 marca 2014, 07:53

    Placki sa dobre, szczegolnie z mlodych ziemniakow. Widocznie potrzebowalas i dlatego mialas taki spetyt. Teraz sie pilnuj i nie przyrosnie.

  • jolakosa

    jolakosa

    24 marca 2014, 07:52

    czasem tak bywa, ja w sobote dopadlam sie do pestek z dyni i tez nie potrafiłam powiedzieć sobie nie , a placki no żeby nie ten olej to było by spoko

  • beatka2789

    beatka2789

    24 marca 2014, 07:49

    Plackom też się oprzeć nie mogę ale robię żadko więc czasami można;)

  • Nefri62

    Nefri62

    24 marca 2014, 07:38

    to jest właśnie ten problem, żeby człowiek potrafił zjeść trochę, pozdrawiam

  • Malgoska39

    Malgoska39

    24 marca 2014, 07:31

    mnie naszło na placki w piatek, poprosiłam żeby w sobotę na obiad były, ale po głębszym namyśle, strwierdziłam, że chcę kaszę z mięsem wołowym (i to było na obiad), ale jak widzę te placki, to pewnie prędzej czy później zrobię dokładnie to co Ty..... Buziolki......

  • Joannaz78

    Joannaz78

    24 marca 2014, 07:18

    Hihi no wlasnie te nasze diety doprowadzaja do tego ze raz ba jakos czas rzucamy sie ja cos, ale wazniejsze jest to czy potrafimy sie pozbierac czy poplyniemy ba dobre. Usmiechnij sie milego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.