Nooooo, takie wiadomosci to ja lubie:))))
Dzisiaj na wadze 134,3!!!!
Lalalila:))) serce rosnie, dusza spiewa, w brzuchu burczy stara mewa:)
Ja wiem, ze duzo za duzo jak na jeden tydzien, ale...
zaczynalam razem z miesiaczka wiec pierwszy pomiar moze byc zawyzony bo sie wowczas woda zatrzymuje czy jakos tak
niewazne, wazne, ze taki wynik motywuje i o to mi wlasnie chodzilo!!!!
pomecze sie te 3 tyg., zeby wynik byl super i zeby szkoda go bylo marnowac wracajac do starego stylu zycia:) nie, nie , nie wroce:)
pomalu mi sie w glowie krystalizuje moje nowe zycie, nowe zycie na diecie, a raczej ze zdrowym sposobem jedzenia
i to nie tylko moim ale calej rodzinki!
jesc trzeba.
to niby wszyscy wiemy ale jakos kazdy inaczej to realizuje, nie.
ja chce jesc smacznie. ja bardzo lubie jesc smacznie. i ladnie.
i na tym sie skupie.
zamiast wrzucania w siebie wszystkiego byleby sie najesc, bede celebrowac. kazdy posilek musi byc przemyslany, skomponowany i ladnie podany.
z kolacji chyba trzeba bedzie w ogole zrezygnowac, a w kazdym razie z kolacji po 19.00!!!
wiecej przyjemnosci da zjedzenie pieknie przygotowanej, atrakcyjnej potrawy niz wypchany zoladek czymkolwiek byle szybko i skutecznie.
bedzie dobrze! ja juz to wiem!!!!
uciekam bo mam kupe roboty!
Dziewczynki!!!! i chlopaki!!!!
UDA SIE!!!!!!