oznajmilam wszem i wobec, ze jestem na diecie, nie jem, nie spozywam, pije wode i oddycham swiezym powietrzem:)))) i bede piekna, szczupla, zdrowa i szczesliwa:)))))
Lzej sie czuje:))) ja wiem, ze to pierwszy zapal ale jest fajnie:)
pierwszy luzik w spodniach, pierwsze burczenie w brzuchu:))) ale nabralam optymizmu:)
DZIEKI WAM!!!! bardzo mi sie podoba czytanie waszych pamietnikow wiec dlatego bede tez pisala jak mi idzie, moze komus to pomoze:))))
Poki co, 5 dzien i jest bardzo fajnie:)))))
Optymistka58
24 lutego 2013, 22:26Ja też lubię informować moich znajomych,że jestem na diecie i ... jak są prawdziwymi znajomymi,to pomogą wytrwać. A jak nie są,to wiadoma będzie ich reakcja ;] powodzenia,trzymam kciuki :)
beruszka
22 lutego 2013, 23:29No i tak trzymaj :) Widzisz jaka jesteś dzielna jak tylko chcesz Brawo
aeroplane
22 lutego 2013, 11:43i tak trzymaj :)
raznazawszee
22 lutego 2013, 10:13oby tak dalej :)
Netia1977
22 lutego 2013, 10:06i tak trzymaj, nie ważne ile na stole, My robimy swoje :)