Właśnie skończyłam szypułkować 28 łubianek truskawek czyli około 70 kg. Nie chce na nie już patrzeć:) 15 łubianek poszło na winko a resztę zamroziłyśmy. Zeszłabym jakbym musiała jeszcze robić przetwory.
Przez to ani nie biegałam ani nie ćwiczyłam ale już jestem padnięta. Dietę prawie trzymałam , 4 ciastka wszamałam własnej roboty(owsiane).
No ale oczywiście zaczęły się problem łazienkowe. Mam nadzieję, ze to przejściowe i nie będę się długo męczyła.