Zacznę prowadzić pamiętnik, żeby się zmobilizować :3
Ćwiczenia na dziś:
"twardy brzuch w 30 minut"
godzinka na rowerze :)
coś na ręce
Jedzonko(będę uzupełniać):
ciastko z Big Milk 130 kcal
2 zapiekanki 300 kcal
sok winogronowy 250 kcal
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (25)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 5019 |
Komentarzy: | 113 |
Założony: | 3 stycznia 2014 |
Ostatni wpis: | 13 sierpnia 2014 |
kobieta, 27 lat, warszawa
165 cm, 73.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Zacznę prowadzić pamiętnik, żeby się zmobilizować :3
Ćwiczenia na dziś:
"twardy brzuch w 30 minut"
godzinka na rowerze :)
coś na ręce
Jedzonko(będę uzupełniać):
ciastko z Big Milk 130 kcal
2 zapiekanki 300 kcal
sok winogronowy 250 kcal
Wczoraj zrobilam swoje wyzwania i workout z zumba :) jedzenie na poziomie, zjadlam kurczaka z kasza gryczana i ogorkami konserwowymi, na sniadanko byla jajecznica z ciemna bulka, a na kolacje zjadlam sobie kurczaka bez panierki z ogorkiem i pomidorem. dzis rowniez zjadlam jajecznice z szynka drobiowa oraz buleczka ciemna, na 2 sniadanie zjadlam troszke truskawek i bulke z dzemem jagodowym i serkiem waniliowym(od czasu do czasu mozna) za mna juz skalpel chodakowskiej, przede mna wyzwania i boczki Tiffany :)
Mniam, co myslicie moi drodzy? +pojutrze chyba wazenie, ciekawe czy ten tydzien cos dal :)
DODATKOWO, NAPISZE WYMIARY IDEALNE DLA MOJEJ WYMARZONEJ WAGI:
Piersi : | 90 |
Biodra : | 94.5 |
Talia : | 65 |
Ramiona : | 100.5 |
Szyja : | 33.5 |
Udo : | 50.5 |
Kolano : | 36 |
Łydka : | 34 |
Kostka : | 20.5 |
Długość nóg : | 82 |
dzis z jedzeniem bylo dosc slabo, rano zjadlam kanapke z szynka, serkiem i ketchapem, oitem ok 14 poszłam uczcic z dziewczynami urodziny kolezanki. poszlysmy na pizze....zjadlam 2 gigantyczne kawalki z sosem czosnkowym i popilam szklanka coca coli...mozna powiedziec ze bozia mnie pokarala, bo pizza jakos sie zle przyjela w moim zoladku. ciagle mnie podbijalo wiec do tej pory nic nie jadlam.
co do cwiczen wykonalam wyzwania, ktore zamiescilam w poprzednim poscie, a takze skalpel Ewy Chodakowskiej, moja pupa umiera
Plan treningow:
PONIEDZIALEK: skalpel, wyzwania, boczki Tiffany
WTOREK: zumba hull college, wyzwania
SRODA: wyzwania
CZWARTEK: skalpel, wyzwania, boczki
PIATEK: killer, wyzwania
SOBOTA: wyzwania, zumba
NIEDZIELA: wyzwania, skalpel, boczki, rower godzinka :3
DZIS DOPIERO 2 DZIEN WYZWANIA.
Co myslicie o takim planie treningowym? Pozdrawiam chudziny!
Na razie jestem zadowolona, nie chodze jakos specjalnie glodna :)
Do tej pory zjadlam kanapke z szynka drobiowa, ogorkiem i salata, a takze jabluszko :) Wypilam szklanke herbaty zielonej i 2 szklanki wody :) Na obiad prawdopodobnie zupa grochowa, a na kolacje jajecznica. nie wiem czy to dobry pomysl, jajecznica na kolacje to jakos dziwnie :D
Ale przechodzac do glownego tematu!
Chcialabym podjac kilka wyzwan, nie wiem czemu ale jakos taka forma cwiczen mnie mobilizuje :D Oto i one:
To wyzwanie mowi nam, ze musimy zrobic 100 brzuszkow, 90 pajacykow, 80 lunges(nie wiem jak to przetlumaczyc to tak jakby wychodzenie jedna noga do przodu?) 70 przysiadow, 60 sekund biegu w miejscu, 50 sekund plank, 40 pajacykow, 30 przysiadow, 20 podnoszenia kolan wysoko, 10 pompek
Ktos obiecuje nam, ze robiac to codziennie stracimy w 2 tygodnie- 4,5kg
Kolejne plankowe wyzwanie, wzmocni mi miesnie brzucha na pewno :)
I takie o wyzwanko do przysiadow :)
Dodatkowo wstawiam zdjecie mojej wymarzonej pupci!
Ktos chetny na wyzwania? Albo na taka pupcie? Pozdrawiam goraco chudziny! :3
Zaplanuje sobie co zjesc jutro, poniewaz bede raczej zabiegana(mam korki z biologii, litosci).
Cwiczenia: 200 brzuszkow, boczki Tiffany, sexy back z Tiffany, brazylijskie posladki z Ewa Chodakowska oraz Jillian Michaels tyle ile zdaze :)
Sniadanie(bardzo solidne): zielona herbata, kanapka z szynką, pomidorem, sałatą i ogórkiem, truskawki+jabłko
Przekaska I: brak czasu
Obiad: grochówka(nie wiem czy to jest dobry pomysł, poczytam coś w internecie) jeśli nie to to zostaje mi jakas salatka :)
Przekaska II: jogurt naturalny z platkami owsianymi
Kolacja: pieczywo Mocca z szynką i warzywami :)
zaniedbanie, kilogramy powróciły, niedługo
wakacje.
Dotarło do mnie, że mam dwa miesiące do wakacji. Muszę się wziąć za siebie.
Moim celem do czerwca jest zrzucić 5kg. Do lipca 7kg, a w sierpniu chcę by było mnie 9kg mniej.
Co do diety, postanowiłam wyzbyć się słodyczy, fast foodów, mięsa poza drobiowym, białego pieczywa.
Ćwiczenia biorę różne, na dziś zaplanowane mam boczki z Tiffany(zrobione), ABS z Jillian Michaels (dalam rade tylko 18 minut, wiec to zaledwie polowa treningu) a takze skalpel Ewy Chodakowskiej.
Patrząc po tym co zrobiłam do teraz, to albo mocno mi spadła kondycja, albo ma na to wpływ przeziębienie. Mam nadzieje, że to drugie.
Jadlospis:
Sniadanie: jogurt naturalny z platkami owsianymi oraz lyzeczka konfitury jagodowej, do picia: herbata zielona
Przekaska I: jablko
Obiad: udko kurczaka, z mizeria(zamiast smietany, jogurt naturalny)
Przekaska II: garstka platkow
Kolacja: salatka z kurczakiem
:)
początek- bieganie! +motywacje