Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6057
Komentarzy: 37
Założony: 24 lipca 2011
Ostatni wpis: 27 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lenainen

kobieta, 34 lat, Wrocław

174 cm, 57.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: schudne 5 kg!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 grudnia 2014 , Komentarze (3)

dawno mnie tu nie było :) ale mam się całkiem dobrze.. :))

w święta się nie ograniczałam pod względem jedzeniowym, ale wystarczyło, żebym dostała migreny.. i cały dzień przeleżała w łóżku.. w ten sposób waga wróciła do normy a dzisiaj na wadze 57,2 :)

w domu pojawiły się nowe ksiązki kucharskie, że aż mam ochotę stanąć przy "garach" :)

w następnym wpisie o moich postanowieniach noworocznych :))

pozdrawiam!

11 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Hej, 

u mnie niespodziewany spadek wagi..ale spowodowany chorobą, a dokładniej grypą jelitową. Utratę wagi traktuję z przymróżeniem oka, ale ostatni taki płaski brzuch miałam chyba przy poprzedniej "jelitówce". Nikomu jednak nie życzę tych 3 dni wyjętych z życia :)) 

25 listopada 2014 , Komentarze (4)

Jestem przed okresem.. i niestety mam lekkie obniżenie nastroju. Mam w głowie tyle nierozwiązanych spraw.. i zamiast rozwiązywać je po kolei, to tylko odkładam. Wczoraj pisałam, że jest super, a dzisiaj nie wiem co się stało. Nie jest to idealne miejsce do zwierzeń, bo jednak chyba nigdzie nie jesteśmy anonimowi. 

1. Chciałabym kupić mieszkanie, ale w pojedynkę ciężko o kredyt. Serio wystarczy mi mieszkanie 40 metrowe.. już nawet wybrałam "rzut" i dewelopera, czas zweryfikuje czy się uda. 

2. Muszę w końcu zdać prawo jazdy i raz na zawsze zakończyć ten etap. 

3. Musze zdecydować czy ciało i ćwiczenia czy idealna cera.... pogorszył mi się stan cery. Trądzik w wieku 25 lat? rany.. nie wiedziałam, ze kiedyś się tego doczekam. Dermatolog zaproponował mi kurację.. która jednak ma wiele skutków ubocznych.. bóle mięśni.. wątroby, obniżenie nastroju.. możliwość wystąpienia depresji. Leki są bardzo mocne i pytanie czy moja cera tego wymaga? Nie jest aż tak tragicznie.. no nie wiem trochę się boje., 

Jedzeniowo średnio. Czuje się ociężała, nie wiem czy to wynik zbyt dużej ilości pieczywa w menu.. 

+ 1/2 ciabaty w pracy suchej :)))

 łącznie cała bułka, wpadło jeszcze pół z dżemem :)

24 listopada 2014 , Komentarze (2)

No niestety te w czekoladzie na pewno :P 

Mam dzisiaj bardzo dobry humor, zdecydowanie dobrze zbilansowana dieta nie przyczynia się do wahań nastroju, mam większą motywację do działania i bardziej się akcpetuje.

Chciałabym,żeby moja waga do świąt pokazała w granicach 56-57 kg, ale nie za wszelką cenę, dlatego też obecnie jem to co lubię, staram się nie pojadać. Talerze zawsze wyglądają u mnie kolorowo, staram się spożywać dużo warzyw i owoców. 

Ograniczam słodycze, ale czasami i czegoś słodkiego sobie nie odmówię.. słodycze też są dla ludzi, ale z umiarem ;)

Czuję, że żyje. 

Jak oceniacie moje menu?

a poniżej foto menu: 

+ wpadło dzisiaj jeszcze kilka orzechów i rodzynek w czekoladzie (uwielbiam)

i łycha miodu :)))

myślę, że coś jeszcze dzisiaj wpadnie, bo o 17.30 nie jadam ostatniego posiłku ;)))

+ wpadło jeszcze pół puszki z makrelą i mała 0/5 jogurtu z musli 

oczywiście po "konserwantach" puszkowych było mi niedobrze i chyba już nigdy wiecej ;)

23 listopada 2014 , Komentarze (7)

Ja posprzątałam swój grajdołek.. co symbolicznie stanowi krok naprzód :) A w planach mam jeszcze maskę na włosy.. malowanie paznokci;) i takie tam babskie rzeczy!

a dzisiaj... foto menu: 

śniadanie:

obiad:

+ kilka krewetek

podwieczorek : 

+ kilka orzechów

kolacja:

23 listopada 2014 , Komentarze (3)

Tak jak w tytule, tydzień nie należał do super udanych, dlatego zaliczyłam tylko mały spadek. Ciesze się jednak, że to co udało m się zrzucić już nie wraca i o to chyba chodziło :) grunt , żeby nawyki żywieniowe były zdrowe :)

Ps. Czy ktoś może stosował retinoidy doustne? 

15 listopada 2014 , Komentarze (2)

Witam, 

dzisiaj na wadzę 0,9 kg mniej. Nie wiem czy to dobrze czy nie.. ale spodnie zrobiły się luźniejsze. Do mojego celu pozostało jeszcze trochę, ale fajnie, że coś się rusza, bez jakiś większych wyrzeczeń :) 

Miałam nadzieję, że ujrzę na wadzę już 58.. bo w środku tygodnia było już mniej niż 58,5, ale najwidoczniej piwny wybryk w środku tygodnia troszkę przystopował moją wagę. 

ps. 

kupiłam dwie pary spodni na mangoutlet i teraz czekam na przesyłkę :)

Moim celem jest : waga w przyszłym tygodniu poniżej 58 :) a obecnie na wadzę 58,5 :)

12 listopada 2014 , Komentarze (3)

Hej ! 

u mnie dzisiaj bardzo dobry dzień  :) w pracy super a po pracy poszłam na zakupy i moje konto troszkę i "uszczupliło" :) 

jedzenie też na plus! ;)

śniadanie: dwie kromki chleba z żurawiną, jedna z awokado, druga z białym serem do smarowania;

obiad: powtórka z wczoraj - dołożyłam ryż;

podwieczorek: chipsy z brzoskiwni 

kolacja: sałatka, ser biały+ 3/4bułki :)

ale jestem z siebie zadowolona!

11 listopada 2014 , Komentarze (3)

Witam, 

dzisiaj również do przodu. Jednak spisywanie posiłków daje mi pełną kontrolę nad jakością i ilością spożywanych dań, a to chyba najważniejsze. 

Jeszcze potrzebuję się zmotywować do kilku rzeczy i będę mogła powiedzieć, że wzięłam życie w swoje ręce:) 

śniadanie: kanapka z awokado i jajkiem do tego pomidor; kawa z mlekiem 

obiad: kawałek piersi z kurczaka u udźca z indyka do tego marchewka/seler/pietruszka i sałatka 

podwieczorek: kanapka z białego sera i awokado; activia naturalna; 

kolacja:? edit: dwie kromki z białym serem :)

ciekawa jestem też kalorii, które zjadam :) myślę, że w 1500 się mieszczę. 

Ps. czy ktoś chodzi z Was może na spinning? polecacie? 

chciałabym wrócić do swojego jędrnego ciała :)

10 listopada 2014 , Komentarze (2)

Dzisiaj pogoda nas rozpieszczała.. można było posiedzieć z kubkiem kawy na balkonie :) i załapać przez 5 minut słońce :) aż czasami ciężko uwierzyć, że jeszcze trochę i wpadniemy w wir poszukiwania prezentów.. kurtek zimowych i kozaków. 

Jedzeniowo też na plus. 

śniadanie : 2 kromki z pastą oliwkową ;kawa z mlekiem

Obiad: leczo z kiełbasą; kawa z mlekiem; 

Podwieczorek u Grycana; 

koktajlo/sok - maliny, brzoskiwinia(z puszki); grejfrut; cappucino; 

Kolacja: krem z buraka z fetą od Marwitta :) grzanka z awokado,pomidorkami i oliwkami;

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.