Cześć Vitalki ! :)
Chciałam pokrótce opisać, co dziś u mnie ...
Dzień zaczęłam całkiem wcześnie, jak na dzień wolny, kiedy wstaję zazwyczaj o godzinie 11. Otworzyłam oczy o 8.00 , ale pomógł mi w tym budzik, gdyż miałam dziś kilka spraw do załatwienia i po prostu byłam zmuszona wstać wcześniej. Dzień minął mi zgodnie z zasadami , czyli przestrzegając diety :) Stwierdziłam,że jestem zbyt leniwa,by codziennie pisać tutaj, co zjadłam. Wiem,że się ograniczam i ta myśl mi wystarczy. Staram się nie przekraczać 1200 kcal :) Codziennie ćwiczę , dziś np. z Ewą Chodakowską przerobiłam " turbo spalanie". Jak na razie, jestem z siebie naprawdę dumna, mam nadzieję,że się nie złamię, a jak będą gorsze chwile, to mnie wspomożecie i znowu nabiorę siły do walki z wyzwaniem. Pozdrawiam wszystkich :)