Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem dość zakompleksioną kobietą, nie akceptuję u siebie kilku 'rzeczy'.. Niektóre mogę choć troszkę zniwelować, dlatego staram się regularnie ćwiczyć i zdrowo odżywiać ;) Efekty widzę już od razu.. mam więcej energii i ładniejszą figurę ;]

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9727
Komentarzy: 35
Założony: 10 sierpnia 2010
Ostatni wpis: 6 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
cheetahh

kobieta, 32 lat, Warszawa

166 cm, 68.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2017 , Komentarze (2)

Hej hej (dziewczyna)

Jeszcze dwa lata temu ważyłam sobie ok 58kg, waga była idealna, ciało również. Ale zamieszkałam z narzeczonym i zaczęły się obiadki, piwko, winko.. Zaniedbałam też ćwiczenia, które kiedyś towarzyszyły mi kilka razy w tygodniu (głównie mel b :), bieganie, rolki... 

Waga pokazała mi 72 kg... takiej wagi spodziewałam się po urodzeniu dziecka, a nie teraz... Fakt, nie widać tych cyferek po wyglądzie, bo zawsze byłam silna i umięśniona. Mimo to widać, że przytyłam i zmieniłam garderobę, moje ulubione szmatki zjechały na -1 do piwnicy :D

Od piątku 3.02 jestem na diecie z dietybebio. 

Chodzimy z mężem około 3 razy w tygodniu na siłownię, którą zawsze zaczynam od bieżni ok 25minut (bieg lub cardio), następnie różne partie ciała. Poza tym staram się, w dni bez siłowni, ćwiczyć w domu chociaż po kilkanaście minut, głownie brzuszek, nogi i pupkę. :) Jak się okazało, pierwszego dnia na siłowni, takiej złej kondycji nie mam, bo przebiegłam niewolnym tempem ponad kilometr.. dumna! 

Z dietą na początku było ciężko, nie jestem przyzwyczajona do jadania kilku posiłku o regularnych porach, zmuszam się trochę do jedzenia sporej ilości warzyw. Jestem zdecydowanie mięsna.. a tutaj jak na razie tylko filet z kurczaka i to taaaki maleńki (szloch)

Dzisiaj np. na śniadanie zjadłam dwie kanapeczki z pastą paprykową i jajkiem. (kanapka)Dość ostre ale przełknęłam.

Piję koktajl szpinakowo-truskawkowo-bananowy z przewagą tego pierwszego.. (mleko)

Na obiad naleśniki z twarożkiem i gruszką,

a na kolację muffiny warzywne :) 

Niektóre dania włączę po zakończeniu dwumiesięcznej diety do swojego przepiśnika, bo są łatwe w przygotowaniu, tanie oraz przede wszystkim smaczne i zdrowe :)

Dzisiaj dodam też wpis z pomiarem ciałka, żeby widzieć jak wszystko leci powoli w dół. :) 

AAA i tak, dużo wody!!! Niech będzie: płynów. Mało soli, mało cukru. Tęsknię za czekoladą! (tort)(czekolada)(ciasteczka)(donut) haalo, gdzie jesteś?? 

Lecę pisać pracę magisterską.. czerwiec bliziutko. Pozdrawiam i oby do przodu!

4 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Długo mnie nie było i podobnie długa droga przede mną do dawnych wymiarów ;) Odkąd zamieszkałam z narzeczonym przytyłam jakieś 5-6 kg.. Trudno się zmotywować do natychmiastowego działania, ale jak widzę,że dobre są na mnie ciuszki które od zawsze były za duże.. a obecne są przyciasne.. dociera do mnie, że trzeba się wziąć za siebie. 

Dzisiaj,na śniadanko herbatka, 4 małe kanapeczki z chlebkiem dietetycznym który śmiało mogę polecić ze względu na smak "Chleb dietetyczny góralski". (chleb)

Także po ćwiczeniach z Mel B :p. Dzisiaj odhaczyłam ćwiczenia abs na brzuszek oraz wyczerpujący trening nóg. 

A co u Was? ;)

11 września 2013 , Komentarze (2)

Hej dziewczynki :) 

Pewnie niektóre z Was już słyszały o ćwiczeniach zwanych squaty, czyli coś jak przysiady :)
Zapisałam się do wydarzenia na fejsbuku które nosi tytuł "30 dni do pięknej pupy", chwytliwe.. ;)
Z każdym dniem przysiadów robi się coraz więcej (o 5 każdego dnia). Squaty można robić z obciążeniem. Jak poprawnie robi się wcześniej wspomniane squaty pokazano na filmiku :)
 



Dzisiaj dopiero mój drugi dzień, także efektów nie widać ale: już niedługo, coraz bliżej.. :D


Od 2 dni mam zakwasy.. Te które miały coś wspólnego z wykopkami- wiedzą o co chodzi.. 


Ostatnie dni wakacji.. 
Miłego dnia! 



13 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Hej :)
Mam nadzieję, że cieszycie się wakacjami tak jak ja :) 
Moja waga utrzymuje się na stałym poziomie, może nawet ważę 1-1,5 mniej- pewnie przez upały.. 
Fajnie mieć kogoś do motywacji, ja mam chłopaka z którym przynajmniej raz w tygodniu biegamy i jeździmy na rolkach, poza tym inne ćwiczenia we dwoje 
Dzisiaj (chyba z nudów) zrobiłam razem z Mel B. abs (na brzuszek) oraz ćwiczenia na pośladki. Wieczorem może jeszcze jakiś jogging.. kto wie :)

Pochwalę się, talia 63cm 



1 lutego 2013 , Komentarze (2)


ojej, ale szybko zleciało. To już mój 18 dzień ćwiczeń ABS. 8 minut dziennie to przecież niewiele i zachęcam do ćwiczeń. Więcej motywacji. 
Dodam jakieś zdjęcie. :)

Raz, dwa, trzy.. ćwiczę! 

a w nagrodę KARPATKA haha 



22 stycznia 2013 , Skomentuj

Dzisiaj 8 dzień ćwiczeń ABS. 
Przyznam szczerze, że zabrakło mi 8 minut w niedzielę ale to święto i należy odpoczywać 
Po takim treningu czuć mięśnie brzuszka, choć na efekty muszę chyba dłużej poczekać 

3, 2, 1.. do dzieła! 
ćwiczymy dziewczynki

16 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Hej, od wczoraj robię te ćwiczenia, gdyż a6w już mnie znudziła.. 
Może kogoś zmotywuję do działania. 
Gdy pojawią się efekty pokażę ;)

jest więcej poziomów ale zacznijmy od podstaw :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.