Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem Agnieszka, mam 25 lat. Do odchudzania skłonił mnie widok w lustrze :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1202
Komentarzy: 14
Założony: 23 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 19 czerwca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agnieszka870

kobieta, 37 lat, Kraków

160 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Muszę się pochwalić. Wstałam rano, weszłam na wagę, a tam 69,5!!!!!!! Super:) Ostatnio waga raz spadała, raz malała, ale to pewnie przez @. Przepełnia mnie taka energia i chęć na więcej:) Więcej kilogramów w dół:) W tym tygodniu zaczynam biegać:) Trzymajcie kciuki:) Narazie biegałam tylko na bieżni, a teraz zmieniam na plener:)

Z dietą raczej dobrze, chociaż zdarzają się wpadki, ale skoro waga leci w dół to się nimi nie przejmuje:) Nawet najlepszym się zdarzają:)

Mogę w tym tygodniu góry przenosić:)

3 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Bywałam. Nie pisałam. Starałam się trzymać dietę:) Schudłam. ponad 2 kg:) W piatęk byłam na wieczorze panieńskim. Trochę sobie pofolgowałam, ale trudno. Nie zabije mnie troszkę nadmiaru kalorii:P

Mam jednak problem z ćwiczeniami. Brak mi motywacji. Nie chce mi się. Chcę chwilę odpocząć. Robie sobie tydzień przerwy w chodzeniu na siłownie. Zamienie to na długie spacery z mężem i skakanie na skakance:) I od poniedziałku ruszam mam nadzieje z nową siłą  do ćwiczeń. Diety nie przerywam, a może być ciężko. Jutro imieniny w pracy- szefowej. Mam nadzieje, że oprę się pokusie:)

5 maja 2013 , Skomentuj

Nie będę wspominać ostatniego tygodnia. Byłam beznadziejna w trzymaniu diety. Wiem, przyznaję. Tragedia. Zapominam o tym i z nową siłą zaczynam od początku. Nie załamuje się.

Śniadanie 11 sałatka z kurczaka z warzywami i serkiem zółtym + 2 kromki chleba
Przekąska 13 kanapka z sałatką z śniadania
Obiad 17 schab namoczony w jajku i smażony na 1 łyzce oliwy+ 2 małe ziemniaczki + buraczki(bez zasmażki)

Planuję kolacja 20.30 ananas świeży

Aktywność godzinny spacer + planuję 30 minut skakanki

A jak tam u Was z dietą na majówce?

26 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Cześć
Wczoraj wszystko było dobrze do wieczora, kiedy to mąż kupił chrupki...i skusiłam się na parę. No cóż parę nie zaszkodzi,ale nie powinnam. Będę silna...

Pasek poszedł w górę. Muszę się przyznać, że nie ważyłam się gdy się zapisywałam. Więc cóż. Ostatnio jakieś 2 miesiące temu ważyłam 72,5 teraz 72.Zobaczymy w przyszłym tygodniu jakie będą wyniki tak naprawdę. Czuję się szczuplejsza:P

Wczorajszy jadłospis..
śniadanie kanapka ze smażonym bananem, cynamonem i jogurtem, później owsianka z migdałami(łeee. więcej jej nie zrobie),musli z jogurtem, ryż o prowansalsku (z dużą ilościa warzyw i kurczakiem, bo mięsko musi być), a na kolacje chleb chrupki z wędliną drobiową i papryką. poza tym 1,6 litra wody. Wieczorem spacer z mężem.

Dziś

8 rano śniadanie - kanapka z tuńczykiem i ogórkiem, szklanka wody
11.00 II śniadanie musli z jogurtem
14.00 chłodnik truskawkowy (truskawki zmiksowałam z łyżeczką cukru, dodałam 200 g jogurtu i 1 łyżkę śmietany 12 %)
18.00 obiad makaron po prowansalsku (zostało mi z wczoraj:P)

Planuję
 
22.30 kolacja kanapka z wędliną drobiową,ogórkiem i papryką.

Narazie 1,1 wody, lecz na 21 idę na zajęcia na siłowni więc będzie więcej. Dziś płaski brzuch 1 godzinka i pół godzinki na bieżni.

24 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Cześć.
Jestem na diecie już 6 dzień. Najgorsze jest to, że jestem w tym sama, bo mój mąż ma odwrotny problem. Chce przytyć. Więc kupuje różne słodkości i mówi przy tym "Przecież nie musisz jeść. Trenuj silną wolę". Haha. Łatwo mu powiedzieć. Nigdy nie miał problemów z nadmiarem wagi. Jak przemówić mu do rozsądku, żeby zrozumiał, że jest mi ciężko patrzeć jak zajada smakołyki,a ja nie mogę. Motywuje mnie tylko to, że im szybciej zrzucę te 15 kg (oczywiście w rozsądnym tempie) tym szybciej zjem jakąś słodycz. Narazie się trzymam.

 Dziś plan zrealizowany w 100 %
Śniadanie 8.00 kanapka z szynką z indyka i papryką, herbatka
II śniadanie 11.00 kefir 200 g i kromka chleba chrupkiego, herbata
13,00 jabłko
14,00 musli z mlekiem (szklanka)
18,00 makaron razowy z kurczakiem w sosie ketchupowym i groszkiem
21.00 kanapka z pasztetem,chrzanem i ogórkiem, herbata

do tego 1,5 l wody
Poza tym ruch. Godzinka stepu i parę dodatkowych kalorii spalonych.

23 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Cześć.

Jestem Agnieszka. Mam 25 lat. W tamtym roku wyszłam za mąż i planuję powiększenie rodziny. Od listopada przy samych ćwiczeniach fitness, na które chodzę 3, 4 razy w tygodniu schudłam 4 kg. Uważam, że efekt nie jest zadowalający, więc postanowiłam stosować dietę. Ale zdrową dietę. Dlatego zapisałam się tutaj. Mam nadzieję, że mi się uda :-) Trzymajcie kciuki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.