Pamiętnik odchudzania użytkownika:
11140772

Moje wysiłki, aby waga zaczęła spadać w końcu zaczynają przynosić korzyści. W końcu waga ruszyła w 5 dni spadło prawie 1kg, czyli moje ograniczenie jedzenia przynosi efekty. Używam aplikacji Samusng Health ze Smartwach Samsung Gear sport. Mój progres widzę cały czas na zegarku. Jasne, tylko trzeba wszystko sobie najpierw poukładać/poustawiać. Nie ma, że samo będzie działać, ale jak już przebrniemy przez ustawienie planu/celu to już działa. :D.

Mam limit 2242 kcal dziennie, więc myślę, że to pewnie połowa tego co jadłem. Każde kilo cieszy. Jestem dopiero na początku mojej drogi....najtrudniejszy pierwszy krok..

Właśnie tak, jest już prawie 23 godzina, a tu tyle jeszcze do zrobienia. Trzymam dietę....zawsze czasu brakuje, jak to jest?

Dziś kolejny dzień, udało mi się zejść do 2000 tys kalorii dzisiaj. Pilnuję się, ważę wszystko, przeliczam.. Widzę pozytywny skutek diety, bo jakbym jaśniej miał w głowie. Staram się wysypiać, byle tak dalej. Musi być deficyt kalorii, będzie to schudnę, nie będzie to nic się nie zmieni. Proste. Pomaga mi aplikacja Samsung Health, bardzo użyteczne narzędzie. Dziwne, bo zamiast chudnąć, to jakbym wodę zatrzymał i waga stoi i ani drgnie a nawet jest więcej. Po prostu dziwne.

Jestem tu kolejny, kolejny raz i kolejny raz, aby schudnąć, aby zmienić siebie. Najłatwiej kogoś krytykować i szukać problemów na zewnątrz, gdy ma się wystarczająco swoich.  Teoria jest, trzeba ją tylko wprowadzić.

1. Tym razem się uda. Muszę być systematyczny.
2. Śniadanie zjedzone, kawa wypita, 
3. Yerba Mate w termosie gotowa.
4. Słucham mojej ulubionej muzyki i planuję siebie:

Plan na dziś:

1. Pojeździć na motocyklu, bo bardzo to lubię, mogę odświeżyć umysł.
2. Dokończyć sprzątanie podwórka, zostało 2 godziny zamiatania, skopać/przygotować działkę pod wysiew warzyw, 
3. Jechać do Opatowa wyciągnąć pieniądze i iść do Biedronki, 
4. Załorzyć kupioną Oliwiarkę do motocykla(dziś ma przyjść),
5. Sprawdzić nowy tablet graficzny do komputera(dziś ma przyjść),
6. Ugotować obiad, muszę sobie sam gotować, bo nikt o mnie nie dba, jedna choruje a druga będzie chorować....
7. Pozbierać pranie, rozpalić w piecu na gorącą wodę
8. Iść do Kościoła na 17 tą, skonfigurować/doglądać kamery online, (17-19) 
9. Wykąpać się i iść spać,

PIJ WODE A SCHUDNIESZ

Juz nie spie. Wstaje nowy dzien. Zabieram sie do pracy. Gdy wyzdrowieje z przeziebienia biore sie do cwiczen. Wkrotce moze wstaje do pokoju silownie, cos takiego to bedzie na czym cwiczyc. Planuje godzine dziennie ramiona, klatke, brzuch. Bedzie dobrze :D Cel do konca roku schudnac 10 kilo. 

Jest Wtorek. Leje deszcz. Jestem w domu. Probuje sie na czyms skoncentrowac. Nie spalem o 2 w nocy i nie wiem dlaczego. Mniej musze siedziec przy komputereze. Zaraz sie przygotuje na zajecia jutro. Zajadama co mi wpadnie w rece. Nydza.

Witam. Znow pracuje i zajec mi nie brakuje. Siedze dzis w domu, bo przeziebilem sie. Slucham muzyki na moim nowym sprzecie i mysle co tu robic. Wiele zmian w moim zyciu i jedno to samo jestem otyly. Waze ponad 117 kg. Duzo za duzo, boje sie, ze w koncu zachoruje. Moje postanowienia szwankuja. Probuje jeszcze raz. Nie chce byc juz gruby.

Jeszcze raz. 

Dziewczyna przjezdza z Chin. Zostalo 50 dni zeby zgubic wage. Obiecalem wiec trzeba dotrzymac obietnicy sobiej i jej. Wkrotce bedzie ze mna. :D 

NIE BEDE JADL PO  18TEJ I JEM TYLKO WTEDY KIEDY MI BURCZY W BRZUCHU. SNIADANIE NORMALNIE ALE POZNIEJ MAM CZUC GLOD A NIE BO CHCE COS PRZEGRYZC ;p