Urlop jedyny w swoim rodzaju bo pełen niespodzianek.
Jakich?!?!?
Spotkanie, a właściwie poznanie koleżanki z Czech Irenki, którą poznałam dzięki mojemu pamiętnikowi na Vitalii. Dotychczas znałyśmy się tylko wirtualnie. Wspieramy się baaardzo w odchudzaniu z różnymi efektami, ale najważniejsze, że działamy
Poniżej fotki z naszego spotkania wraz ze ślubnymi w Łebie.
Razem zwiedziliśmy również Lębork pełen zabytków w którym mieszka brat ślubnego i pięknie gra na gitarze co widać, ale nie słychać.
Wrażenia?? Jak dla mnie super. Jakbyśmy znały się od lat. Może poznałyśmy się w innym wcieleniu, hi, hi.
Z Lęborka pojechałam ze ślubnym w Bory Tucholskie na spotkanie z Klusią również koleżanką poznaną na Vitalii (pamiętne spotkanie w Warszawie gdzie była również Ulka i Lucka) . Ulka, Lucka zgodnie z obietnicą przekazałam pozdrowienia Klusi.
Po drodze odwiedziliśmy zamek w Bytowie.
A tu Klusia. Mam nadzieję, że mi wybaczy bo wstawiam fotkę bez jej zgody.
A tu Klusi i jej miłego pieski gotowe do zwiedzania Borów Tucholskich i okolicy po której obwiózł nas miły Klusi. Pierwsze zapakowały się do samochodu, żeby nie było wątpliwości, że jadą z nami, he, he.
Po spotkaniu z Klusią i jej miłym pojechaliśmy na działkę dzieci do Pieczysk nad zalewem Koronowskim gdzie byczyłam się na słońcu, pływałam i biegałam przez cały tydzień do końca urlopu.
Wróciłam zjarana na heban. Waga około paskowa czyli jest ok. Co nie znaczy, że to mi wystarcza, bynajmniej.
Muszę w końcu dopaść te cholerne 59-60 kg.
Buziaczki od stęsknionej za Wami Mieci.
karioka97
31 lipca 2012, 17:09to następnym razem proszę grupę odwiedzającą wymienić :):)
bedezdrowa
31 lipca 2012, 16:27Przepraszam za bezpośredniość, nie znam Pani/Cie, ale fajna babka z Ciebie :)) Tylko robisz sobie ogromną (!!) krzywdę tą fryzura! Błagam zmien kolor na jednolity, nawet nie wierz jaki byłby to plus dla Ciebie :)
Agujan
31 lipca 2012, 15:20Witaj pourlopowa Mieciu :) Spotkania vitalijkowe w realu to ciągle dnia mnie jakieś czary...Nieprawdopodobne jak niektóre relacje są bliskie i ....takie zaskakująco rzeczywiste.
barbra1976
31 lipca 2012, 13:18www.paceliving.com - poki co tyle,przy okazji zrobie wiekszy wpis
karioka97
31 lipca 2012, 12:32o to byłaś niedaleko mnie :):) szwagier - hm jakoś znajomo wygląda , a w ogóle to lubię facetów muzycznych, gitarowych :):) fajna fotorelacja
dziejka
31 lipca 2012, 12:30zdjecia urokliwe i tylko szkoda ,że juz po urlopie.Pozdrawiam
jojo11
31 lipca 2012, 11:52piękna fotorelacja ;)
Clarks
31 lipca 2012, 11:32Uwielbiam tą Kobietę - nastraja mnie pozytywnie do życia.
grazia66
31 lipca 2012, 11:22ano zebrałam się w końcu w sobie, zacisnęłam pośladki i zabrałam się do roboty ;)
agnes315
31 lipca 2012, 10:45To wakacje pełne wrażeń. A co u Klusi? dlaczego już nie pisze nic w pamiętniku? szkoda, lubiłam ją czytać. Buziaki
Nika35
31 lipca 2012, 10:36Super :) fajnie tak poleniuchowac :)
marcheweczka15
31 lipca 2012, 10:26Śliczne pamiątkowe zdjęcia :)))natura i przyjaciele to jest to.
kasia8147
31 lipca 2012, 07:54Hej Mieciu, widać urlopik się udał :) pozdrawiam serdecznie :*
masztalski
31 lipca 2012, 07:06wszystko co dobre zbyt szybko się kończy ale zostają wspomnienia i fotki ! buziaki
Zytong
31 lipca 2012, 06:14fajni urlopik i jak zwykle wpis pełen optymizmu, aż miło sie czyta, mimo że nie zostawiam za często komentarzy :)
kasperito
31 lipca 2012, 02:38Mieciu jak fajnie że wróciłaś,że wypoczęłaś i miałaś miłe spotkania z Vitalijkami:):) No nie byłabyś sobą gdybyś aktywnie nie spędzała czasu wolnego:) Atak a propos Lęborka, to miasto rodzinne mojego mezusa:), jest mi bliskie bo mam tam teściów:) Buziaki ślę
Betka74
30 lipca 2012, 23:44sorki 5 i 8 mialo byc..hahaha
Betka74
30 lipca 2012, 23:43No, to ciesze sie, sobie tak zdrowo i przyjemnie wypoczywalas. Na zdjeciach wygladasz swietnie, ladna figura i szeroki usmiech. A ta fryzurka jest odlotowa. Normalnie nie wierze w te 6 i 8 :) Buziaki wielkie :***
sylwia12498
30 lipca 2012, 23:36fajnie i zdrowo na takim urlopiku, taka to pożyje ;) my niedługo pod namiot na weekend jedziemy, miejsce zaklepane a namiotu nie ma ha ha jeszcze ;) pozdrawiam i życzę nieustającego optymizmu xxx
Wisienkawlikierze
30 lipca 2012, 23:24Widać, że urlop miałaś udany:) Pięknie wyglądasz na zdjęciach, opalona, uśmiechnięta i zgrabna! Pozdrowionka!:)))