W końcu waga ruszyła!
zamiast 64,8 albo 64,7 :D było 64,4! yeah
Dziś dzień zamknięty przy 1200kcal
2 h ciężkiego spinningu:D
zadowolona z siebie jestem
wszystko dla niego :D
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (7)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 30991 |
Komentarzy: | 101 |
Założony: | 21 listopada 2009 |
Ostatni wpis: | 21 listopada 2021 |
Postępy w odchudzaniu
W końcu waga ruszyła!
zamiast 64,8 albo 64,7 :D było 64,4! yeah
Dziś dzień zamknięty przy 1200kcal
2 h ciężkiego spinningu:D
zadowolona z siebie jestem
wszystko dla niego :D
Pani ponizej jest idealna, w te wakacje tez tak bede wyglądać.
Dzisiaj białko TYLKO!
waga stoi 64,8kg, ale nabrałam mięśni (dukan + dużo aero daje taki efekt)
Dzisiaj On będzie. Nie wiem co zrobić zeby zwrócil na mnie uwagę. Dostaje jakiejs obsesji na jego punkcie. Drugi raz w życiu tak mam i boje sie tego, bo moge dostać prawdziwej paranoi.
foto baleroników:(((((((((((((((((((
65>64,7 już ponad 9kg za mna!:D
yo
Myślałam że ta waga nigdy nie ruszy. Cały zeszły tydzień katowania-w sumie na aero spędziałm 12h- a waga stała w miejscu 65 i koniec.
Ten tydzień też zaczęłam intensywnie 2 h aero w pn wczoraj 2 h spinning dzisiaj przerwa na regenerację- moja ulubiona instruktorka wyjechała na wakacje wiec to tez przemawia za tym zeby zostać w domu (pranie i sprzątanie również...:/ zaniedbałam dom na maxa przez kampanię "bikini")
Trzymajcie kciuki!
Wczoraj zjadłam:
muesli z jogurtem naturalnym, serek wiejski, banan, filet z kurczaka, 2 kromki chleba razowego z wędliną, 5 winogron... baton muesli (96kcal) przed aero