Muszę chyba zaktualizować wczorajszy wpis, bo sobotni wieczór jednak nie byl taki spokojny.
Uk wyjechał na weekend więc można szaleć.
Może nie szalałam ale się dobrze bawiłam z moimi znajomymi. zaznaczam z moimi bo Uk nie przepada za nimi- generalnie to zadnych moich znajomych nie lubi,
Byłam dzisiaj w szkole, a pozniej pojechałam na małe zakupy: nowa koszulka i spodnie na fitness.
Po powrocie zajełam się sobą: algi na twarz, farbowanie włosów.
A jutro Go zobaczę...
Go Go Go Go Go Go
orchidea24
16 maja 2010, 21:45pokaż włoski :)