Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaba2000

kobieta, 53 lat, Ziemski Raj

167 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 września 2024 , Komentarze (8)

Zrobiło się chłodniej I włączyłam większą aktywność.

Syn wyjechał na wakacje a ja dokarmiam jego jaszczurkę.

Tym sposobem wymyśliłam że od 2 dni chodzę tam na piechotę.

Pół godziny w jedną stronę i trzeba wejść na 3 piętro.

I tak jeszcze 10 dni.

Oby się udało i nie wpadła pokusa żeby jechać tam autem.

Jedzonko też ogarnięte tzn małe porcje.

A wczoraj nie jadłam obiadu bo długo mi zeszło na mieście.

Pytam męża dzisiaj czy jak by sam mieszkał czy by po pracy gotował obiad.

Mówi,że nie bardzo,bo to zajmuje trochę czasu.

Ale docenia,że ja nam gotuje.

Choć dzisiaj na szybko sos pieczarkowy i makaron.

Fajnie mieć mało wymagającego męża.

Może to też dlatego,że ostatnio 2 razy jedliśmy na mieście za grubą kasę totalna porażka takie niedobre było.

Jutro skok na wagę.

Trzymajcie kciuki.

A to moja kotka dostała nową zabawkę i szaleje.

4 września 2024 , Komentarze (5)

Upał działa na mnie strasznie,czuję się jak wrak:(

Dzisiaj w pracy klima szwankowała więc wróciłam do domu,mokra jak szczur.

Wzięłam prysznic i niedawno zrobiłam obiad.

Gulasz z serduszek,kasza i marchewka na gęsto.

Taki obiad z PRL ale lubię smaki dzieciństwa.

Jedyna aktywność póki co to rano droga do pracy,jakieś 20 minut.

Na śniadanie twarożek z pomidorem i na drugie 2 jajka gotowane i banan.

Mało jedzenia ale nic nie wchodzi.

Będę jeszcze pić sok pomidorowy.

Jak dajecie radę w te upały?

1 września 2024 , Komentarze (6)

Leniwy poranek.

Śniadanko na balkonie.

Już mam przygotowany obiad.

Schab i fasolka szparagowa.

I wyruszamy na spacer a potem koncert ale aż 3 h.

Czy ja to wytrzymam🙈

Andre Rieu.Słuchacie go może?

To mój ostatni dzień urlopu🥲

Miłej i udanej niedzieli😘

24 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Weszłam na tą małpę,pokazała 2 kg mniej💪.

Nie jest żle.

Dziś nie wychodziłam,tak gorąco.

Ledwo posprzątałam z grubsza mieszkanie i zrobiłam obiad.

Zjadłam tylko połowę,nie chce się jeść.

Teraz się relaksuję i oglądam koncert na Polsacie.

Miłego weekendu I trzymajcie się chudo🥰

23 sierpnia 2024 , Komentarze (6)

Śniadanie:twarożek z kromką chleba.

Potem 2 plastry arbuza.

Obiad:przepyszny pstrąg z grilla.

Kolacja.twarożek

Był dlugi spacer-prawie 2 godziny.

Jutro robię skok na wagę po długiej przerwie🙈

21 sierpnia 2024 , Komentarze (12)

Ruszam się ostatnio dość sporo.

Wczoraj byłam na wycieczce w muzeum motoryzacji w Oławie.

Coś wspaniałego około 500 marek aut na olbrzymiej hali.

Wyglądam strasznie na tych zdjęciach ale waga 100 kilo robi swoje:( 

Wagę omijam szerokim łukiem-tylko czy to jest metoda.

Dzisiaj robię przetwory z warzyw z ogródka.

Zrobiłam już sosy z pomidorów do spaghetti i jeszcze zrobię buraczki z papryką.

A Wy robicie jakieś przetwory?

Na obiad serduszka z ziemniakami i kapusta kiszona.

Ponoć podroby są bardzo zdrowe a tak żadko je jemy.

I do tego tanie.

Pozdrawiam Was urlopowo,miejcie dobry dzień😀

U mnie pada ale ja i tak wybiorę się na długi spacer.

17 sierpnia 2024 , Komentarze (11)

Ile ważę?

Póki co nie wchodzę na wagę.

Dziś byłam na długim spacerze.

Jutro wycieczka do muzeum motoryzacji.

Obżeram się gołąbkami,bo zrobiłam na kilka dni.

Mąż ma urlop I tak sobie dogadzamy😀.

Wczoraj robiłam pazurki u stóp i kupiłam klapki za jedyne 20 zł.

W tym roku mam akcję kupowania sukienek.Kupiłam chyba z 6.

Wydaje mi się że szczuplej w nich wyglądam niż w spodniach.

A Wy lubicie sukienki?

31 lipca 2024 , Komentarze (11)

Tylko kilogram w dół.

Oj marnie:(

Dziś wolny dzień😁

Puściłam muzykę,wentylator i zrobiłam gołąbki.

Wyszły za chude🙉

Mąż jak usłyszał to przyjechał pół godziny wcześniej z pracy.

Jak pojadł namówiłam go żeby nam kupił bilety na Chylińską we wrześniu będzie koncert😀

Także cieszę się.

Miłego popołudnia dziewczyny😀

15 lipca 2024 , Komentarze (8)

Wieści takie sobie jeżeli chodzi o wagę.Stoi uparcie w miejscu🙉.

Ruch średni ale jest.

Żarełko ogarnięte:brak słodyczy,dań mącznych,chleb ciemny kromka co drugi dzień,małe ilości alkoholu,nie jem lodów,chipsów,smażonego mięsa.

Tak już od dłuższego czasu ale to nic nie daje waga ani drgnie.

Np.Dzisiejszy jadłospis

Rano.kromka chleba z jakiem i pomidorem

Obiad.zupa szpinakowa z ryżem,arbuz,

Na.kolacje wiśnie tzatziki z ogórków zielonych,2 jajka gotowane.

Jem zdrowo ostatnio często ryby z grilla i dużo kapusty kiszonej swojej,śledzie,kefiry,jogurt naturalny,warzywa,owoce ale tylko niektóre,wiśnie,maliny,agrest.jagody i arbuz.

Waga jak zaklęta.

Biorę leki od diabetologa na cukrzycę,lekarz mówił że trudno będzie schudnąć beż zastrzyków np.Ozempic lub inne

Następną wizytę mam w październiku niewiem czy się na te zastrzyki decydować.

Choć mój kolega schudł pięknie prawie 20 kilo na Ozempicu ale tu też potrzebny jest ruch i dieta one tylko wspomagają.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę większych sukcesów w odchudzaniu od moich.Choć ostatnio mnie mniej to bardzo lubię Wasze pamiętniki❤️

11 kwietnia 2024 , Komentarze (8)

Od ostatniego wpisu ubyło 2 kg.

Do wagi paskowej jeszcze daleko.

Tym razem na spokojnie bez spiny.

Jeszcze 2 tyg.do wizyty u diabetologa.

Cukry niestety wysokie co mnie martwi i bolące zęby,z którymi muszę zrobić porządek.

Kochane życzę Wam spadków i dobrego dnia,niedługo weekend😀

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.