KURKA FAJNIE ŻE JUZ JEST ,JEDNAK 2012, BYŁ TROSZKĘ BYLE JAKI TAK OGÓLNIE TAK PSYCHICZNIE MNIE PODOBIJAŁ, CZEKAŁAM Z UTESKNIENIEM NA JEGO KONIEC..... NO I MAMY NOWIUTKI MŁODZIUTKI ROCZEK 2013 MAM NADZIEJE ZE WESOŁY ZE UDANY, ZE ZDROWY I RADOSNY BĘDZIE....
WCHODZĘ W NOWY ROK Z 12KG NADWAGI ALE Z WIARA ŻE POZBEDĘ SIĘ JEJ DO WAKACJI NA DOBRE....
W TAMTYM ROKU O TEJ PORZE MIAŁAM 75KG W TYM MAM 77 ALE JUZ PO ZRZUCENIU 3 W OSTATNIM CZASIE, WIĘC PRZEZ CAŁY ROK 2012 NABRAŁAM 5KG, TO SPORO SZCZEGÓLNIE ZE NON STOP SIE ODCHUDZAM ALE W ZASADZIE TO CHYBA TYLKO GADAŁM ZE SIE ODCHUDZAM PRÓBOWAŁM A PO TYGODNIU GÓRA DWÓCH ODPUSZCZAŁAM, ALE ZA TO OD LISTOPADA WALKA PODJETA, BO WESELE I PRZERAZENIE NA ZDJECIACH TO JA??? TAKA DUŻAA???
DZIŚ OCZYSZCZAJĄCO Z DUŻA ILOŚCIĄ WODY I HERBATEK,WIECZORKIEM CWICZENIA .
CIĘZKO BYŁO WSTAC DO PRACY PO DŁUGIEJ PRZERWIE JEST TAK ZAWSZE DOBRZE ZE TO ŚRODEK TYGODNIA....
WSZYSCY JUZ ZDROWI W KOŃCU ....
SYLWEK SIE UDAŁ DO 6 RANO BEZ UPOJENIA ZBYTNIEGO TROSZKE TAŃCA DUŻO SMIECHU ,WSZYSCY U MNIE NOCOWALI WIEC PORANEK TROSZKĘ ROZWALONY ALE POTEM ODESPAŁAM, WIECZORKIEM SIE MĄ MIŁOŚCIĄ POPRZYTULAŁAM I JEST OK
I N AKONIEC FOTECZKA Z SYLWKA Z MOIM SCZĘŚCIEM
3/4 FOTELA TO JA I MOJE CIAŁO:
ORAZ
CHOWAM REKĘ DO TYŁU BO MI ZAWSZE TAKA ŁAPA WYCHODZI
I NA KONIEC ROZBAWIONY KOTEK W TRAKCIE IMPREZY