Waga na dziś 77,8 (od wczoraj -0,1)
Spać mi się chce!!!!!
Zjedzone wczoraj:
śniadanie - 3 kromeczki chleba z twarogiem paprykowym i pomidorem + kawa
II śniadanie - 2 duże jabłka potarte z biszkoptami bezcuktowymi) szt. 2. + kawa
III śniadanie - kawa
IV śniadanie - kawa
Obiad - kalafior z wody bez tłuszczu, sam kalafior 1/2 szt.
Podwieczorek - jogurt z otrębami i łyżeczką dżemu malinowego niskosłodzonego
Kolacja - 2 różyczki kalafiora ale z masłem i bułką tartą (dość późno)
woda, z 3 szklanki były...
Z kawą przesadziłam wczoraj!!! no, nie? ;))
a dzisiaj chce mi sie niemiłosiernie spać!!!!
Boli mnie głowa i oczy.
Dziś na obiadek zrobiłam sobie (i wszystkim w domu) paprykę nadziewaną mięsem z szynki i indyka z pieczarkami, juz się troszkę cieszę, bo pachniało wczoraj cały wieczór, a ja nawet nie skosztowałam. Wołałam Kamilę żeby kosztowała czy dobrze przyprawione! Idę w zaparte a i tak czuję jakbym jadła za dużo, bo waga mi robi głupie numery!!! w obwodach też się nie zmniejszam, a co chwilkę słyszę od znajomych i klientek "ale znowu schudłaś" ("pani schudła")!! - dziwne...
może na buźce coś widać, bo w innych fajnych miejscach nie widzę żebym coś schudła!!!
Jedna w Was mi radzi żebym przez kilka dni jadła typowo Dukanowsko - czyli białko. Nie bardzo wiem co miałabym jeść. Jedyne co przychodzi mi do głowy to serek wiejski lekki :))
Pewnie jeszcze mięsko z piersi kurczaka, ryby, iii??? Doradźcie, jak ktoś na Dukanie się odtłuszczał. Dzięki z góry. Może spróbuję, chociaż jakoś nie bardzo jestem przekonana do tej diety!
Buziolki wszystkim.
PS.: dla zainteresowanych :)) - pan D. trzy dni temu napisał mi w SMSie "Kocham Cię. Teraz już wiesz wszystko." Od tego czasu nie pisze. Nie lubię takich sytuacji, bo wychodzi, że jestem bez serca! Ale kiedy, on mi NAPRAWDĘ nie grał!!!!!! Nie lubię łamać serc!! ale też nie mogę być z kimś wbrew sobie!
:*